W czwartkowe popołudnie, 4 maja, najmłodsi czytelnicy wytomyskiej biblioteki mieli przyjemność poznać Pazurzaka Ponurego. Nie jest to imię żadnego tajemniczego owada albo pająka, lecz pewnego potwora, który swoje zapasy w spiżarni uzupełniał dziećmi, a w dodatku dość dawno nie przeglądał się w lustrze. Pewnej nocy włamał się do pokoju małej dziewczynki – Blanki, chcąc ją porwać jednak jego plany nie zostają zrealizowane.
Postać Pazurzaka to ucieleśnienie dziecięcych lęków pozwalające małemu czytelnikowi rozpoznać zagrożenie dając jednocześnie sposób pokonania trudności. Historia Pazurzaka momentami mroziła krew w żyłach jednak to głównie śmiech dzieci było słychać w trakcie czytania.
Na podstawie opowiadania bibliotekarka Aleksandra Kaczmarek przeprowadziła bardzo ciekawe spotkanie na którym oprócz głośnego czytania i szeregu ciekawych zabaw uczestnicy spotkania wykonali papierowych bohaterów książki i całą opowieść w formie teatrzyku przedstawili swoim rodzicom.