NIE MIAŁY GŁOSU. NIE MIAŁY PRAW. NIE MIAŁY PRZYSZŁOŚCI.
WIĘC Z BRONIĄ W RĘKU POSTANOWIŁY TO SOBIE WYWALCZYĆ.
Kobiety, których nikt nie słuchał. Które nie mogły same o sobie decydować. Które mężczyźni traktowali jak swoją własność. Kobiety, które zatrzymały krwawy pochód ISIS przez Syrię.
Wojowniczki, żołnierki, dowódczynie – Kurdyjki zbuntowały się przeciw niesprawiedliwości i ruszyły do walki. Walki o kolejne miasta odbijane z rąk Państwa Islamskiego i walki o równe prawa – kobiet i wszystkich Kurdów. Bo nie ma prawdziwej wolności bez równości.
Źródło: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5053646/za-wolnosc-moich-siostr-walka-o-nasze-jutro