
W przededniu Dnia Babci, 20 stycznia, odbyło się pierwsze w tym roku spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki. W bardzo licznym gronie rozpoczęłyśmy nasze „zmagania” z literaturą. Do omówienia miałyśmy książkę Emila Hakla pt. O rodzicach i dzieciach. Na okładce książki czytamy: Emil Hakl to jeden z najwybitniejszych współczesnych pisarzy czeskich, tłumaczony na wiele języków, pozostał wierny Pradze, jej krętym zakamarkom i knajpom, w których przy jałowcówce toczą się rozmowy o historii, kobietach i innych rozkoszach bądź utrapieniach dnia powszedniego. Jego najsłynniejsza książka O rodzicach i dzieciach to opowieść o popołudniowej, ciągnącej się do nocy przechadzce ojca z synem, któremu wszakże stuknęła już czterdziestka, i który dla posiwiałego emeryta dorabiającego sobie w zoologu jako przewodnik, okazuje się być znakomitym kompanem w roztrząsaniu wszystkich dziennych i niedziennych spraw tego świata. Hakl to nowe wcielenie haszkowsko-hrabalowskiej tradycji w literaturze czeskiej, w której pogawędka z towarzyszem podróży lub niewinnej przechadzki po mieście, zakropiona dobrym trunkiem, ciepłą ironią i uwagą dla drobnicy życiowej zapełniającej po brzegi kieszenie naszej egzystencji, okazuje się najlepszym kluczem do prawdy o człowieku.
Zdania klubowiczek co do książki były podzielone, większość stwierdziła, że była to lektura trudna do czytania, ponieważ co chwilę pojawiał się nowy wątek rozmowy ojca z synem – czasami trudno było za nimi nadążyć. Patrząc na to z drugiej strony – rozmówcy pomimo sporej różnicy wieku świetnie się rozumieli, darzyli siebie szacunkiem i zaufaniem. Czesi znani są z tego, że są wspaniałymi gawędziarzami znajdują czas na długą pogawędkę i jest to sposób na odreagowywanie codziennych stresów – są bowiem postrzegani jako ludzie pozytywnie nastawieni do świata i siebie nawzajem pomimo problemów, które dotykają każdego człowieka. O gustach najlepiej nie dyskutować, więc niech każdy sam oceni czy książka przypadła mu do gustu czy też nie.