Wtorkowy wieczór, 12 maja, był dla naszych bibliotecznych gości podróżą w żywe i wielobarwne afrykańskie rytmy. To była nasza propozycja na kolejne spotkanie z cyklu Spotkań niebanalnych i rzeczywiście było bardzo niebanalnie, ciekawie i atrakcyjnie.
Mimo, że kultura afrykańska tak odległa od naszej, to znajdują się w naszym kraju prawdziwi jej amatorzy. Z pewnością należą do nich goszczący u nas: Wioletta Wojciechowska oraz Maxime Piazza, którzy wystąpili w energetyzującym pokazie W afrykańskich rytmach – taniec i bębny.
To była wspaniała podróż w krainę tańca i muzyki afro. Wioletta, z zawodu psycholog, tańczy od 12 lat nie tylko w Polsce, ale również na kursach w Afryce. Maxime pochodzi z Francji. Miłością do bębnów zaraził się właśnie w swoim kraju gdzie mieszka bardzo dużo Afrykańczyków. Do tego stopnia urzekły go dźwięki bębnów, że sam zaczął pobierać nauki u afrykańskich mistrzów we Francji, a następnie w samej Afryce, gdzie poznał tancerkę afro z Polski -Wiolettę. Połączyła ich miłość do kultury afrykańskiej, Maxime postanowił zamieszkać w Warszawie, gdzie wraz z Wiolą stworzyli projekt KONOBA – międzynarodową grupę skupiającą muzyków zajmujących się muzyką Afryki Zachodniej, której celem jest przybliżenie bogactwa i różnorodności muzyki i tańca afrykańskiego. To przede wszystkim energetyczna muzyka perkusyjna wykonywana na afrykańskich bębnach djembe i dundun oraz niezwykle dynamiczny taniec afro.
Wtorkowy pokaz był niezwykle ekspresyjny i malowniczy, nie tylko ze względu na charakter samego tańca, piękne, barwne stroje tancerki, ale również dlatego, że Wioletta jest osobą bardzo radosną i spontaniczną i z wielką łatwością nawiązała prawdziwie przyjacielski kontakt z publicznością. W przerwach, kiedy Wiola przebierała się w kolejny piękny strój Maxime opowiadał o bębnach, ich roli w życiu Afrykańczyków oraz o swojej muzycznej przygodzie. Jak się okazuje Afrykańczycy nie grają na bębnach dla czystej przyjemności, choć instrument ten towarzyszy im przez całe życie i jest wykorzystywany w tradycyjnych ceremoniach: od narodzin, chrzest, inicjację, ślub aż po pogrzeb. Wśród tańców zaprezentowanych przez Wiolę znalazły się tak egzotycznie dla nas brzmiące: tiriba, soli, koreduga, diansa, yankadi-makru, sandia, wolosodon, guinee fare i djole.
