Po wakacyjnej przerwie, we wtorkowy wieczór 9 września spotkałyśmy się w naszym Dyskusyjnym Klubie Książki na rozmowie o współczesnej literaturze ukraińskiej.
Co prawda książka Ołeksandra Irwanca „Riwne/Rowno” nie została zbyt entuzjastycznie przyjęta przez klubowiczki, to zainspirowała do ciekawych rozmów. To dzieło młodego ukraińskiego twórcy jest opowieścią o mieście, które wskutek zawirowań historycznych zostało podzielone murem – wzorem Berlina – na dwa sektory. Ściana dzieląca miasto jest jednocześnie granicą między światem zachodnim i sowieckim. Główny bohater powieści, literat Szlojma Ecirwan zrządzeniem losu zostaje mieszkańcem Riwne (sektora zachodniego). Po kilku latach staje się znanym dramaturgiem. Wreszcie dostaje pozwolenie na odwiedzenie rodziny, która pozostała w Rowno (sektor wschodni). W dniu o symbolicznej dacie 17 września znajduje się po tamtej stronie muru…