
Dziewczyna cierpi na niezwykle rzadką chorobę, objawiającą się alergią… na wszystko. Najmniejszy kontakt ze światem zewnętrznym może ją zabić. Dlatego też osiemnastolatka nie może wychodzić z domu, ma kontakt tylko ze sterylnymi rzeczami, uczy się w domu i nie ma żadnych przyjaciół, co więcej, jedynymi znanymi jej osobiście ludźmi są jej matka i pielęgniarka Carla. Jednak wszystko się zmienia, gdy przez okno Maddy zauważa Olly’ego, chłopaka, który właśnie wprowadził się do domu obok. Zaczynają ze sobą pisać i tworzy się między nimi więź. W końcu udaje im się spotkać na żywo. Siła nowych uczuć zaskakuje Maddy i sprawia, że dziewczyna zaczyna chcieć zaryzykować i opuścić swój bezpieczny świat, by doznać nieznanych dotąd emocji. Postanawia żyć pełnią życia, bez zważania na konsekwencje. Cieszy się wszystkim, kolorem morza, zapachem powietrza, słońcem. A czytelnik cieszy się razem z nią i może bardziej docenić swoje życie. Zakończenie jest oryginalne i zaskakujące, a przy tym zostawia sporo miejsca dla wyobraźni czytelnika.