
…życie to ciągła podróż… taką sentencją /dosłownie/ można opisać życie bohaterki książki, którą omawialiśmy na kwietniowym spotkaniu Dyskusyjnego Klubu Książki. Jest nią Bronisława Wajs – Cyganka urodzona w taborze, około 1909 r. w Lublinie. Pochodziła z grupy etnicznej Polska Roma (polscy Romowie nizinni). Przez nich też nazwana została Papuszą co w języku cygańskim znaczy lalka. Od najmłodszych lat tworzyła wiersze – piosenki, które były bardzo ulotne /nigdzie nie zapisywane ginęły – gdyż cyganie byli niepiśmienni/. Inspiracją dla jej twórczości był las, życie w taborze, a przede wszystkim doznane przeżycia. Papusza pomimo drwin współbraci nauczyła się czytać i pisać płacąc za „lekcje” kradzionymi kurami.
Zwrotem w jej życiu było pojawienie się w taborze Jerzego Ficowskiego, początkującego poety zafascynowanego kulturą cygańską. Ficowski namówił Papuszę do spisywania wierszy – które przetłumaczył na język polski. Ficowski przesyłał wiersze Julianowi Tuwimowi, który doprowadził do ich publikacji. Dzięki temu poznaliśmy wiersze pierwszej cygańskiej poetki. Jej samej nie przyniosło to szczęścia, gdyż została oskarżona o zdradę tajemnic i w efekcie wykluczono ją ze społeczności cygańskiej. Szykany, którym była poddawana spowodowały wystąpienie choroby psychicznej i konieczność leczenia psychiatrycznego. Starą, schorowaną Papuszę przygarnęła rodzina z Inowrocławia i tu 8 lutego 1987 roku Papusza zakończyła swą ziemską wędrówkę. Pod koniec życia powiedziała: Gdybym się nie nauczyła czytać i pisać, ja głupia, byłabym może szczęśliwa.
Od 1962 r. Bronisława Wajs należała do Związku Literatów Polskich. Jej wiersze przekładane były na języki: niemiecki, angielski, francuski, hiszpański, szwedzki, włoski.
Książkę przeczytałyśmy z wielkim zainteresowaniem. Wzbudziła wiele emocji przenosząc nas do innego świata oraz kultury, która była i jest obok nas. Każdy spotkał się w życiu z cyganami, czy to w dzieciństwie widzieliśmy wędrujące tabory, czy też cyganki proponowały przepowiadanie przyszłości. Zapraszamy do lektury tej jakże interesującej książki – a była nią Papusza Angeliki Kuźniak, wydana w 2013 r. w Wydawnictwie Czarne. Po lekturę zapraszamy do Wypożyczalni dla Dorosłych.
A teraz przedstawiamy wiersz Papuszy z tomiku Lesie, ojcze mój, wydanego w 1990 r. w wydawnictwie Czytelnik.
LAS
/wesz/
Pokochał mnie las,
dał mi cygańskie słowo.
Wiatr nauczył mnie śpiewać,
rzeka płakać pomogła.
Wszystkie kwiaty leśne
szyją mi spódnicę.
Wszystko, co w lesie żyje,
to siostry moje i bracia.
Najmilsze moje lasy
dymy wznoszą pod niebo,
ogniska proszą Boga,
żeby lasów nie tknął płomień.
Dziś, jutro życie moje minie
i w moim lesie zostaną
moje niemądre pieśni.
I zaśpiewa je las
czarny, zielony, czerwony.
1970