
Drobna, delikatna, o dużej wrażliwości i niezwykle giętkim ciele Klaudia Furtak z Zielonej Góry swoją przygodę z tańcem rozpoczęła jako dziecko od zajęć baletu i gimnastyki artystycznej. Dzisiaj z powodzeniem wyraża się w różnych stylach tanecznych, uświetniając wiele – nie tylko zielonogórskich – eventów.
We wtorkowy wieczór, 28 września nasi biblioteczni goście, w ramach Spotkań niebanalnych, mieli przyjemność odbyć z nią taneczną podróż w przeróżne, ciekawe miejsca świata. Podróż rozpoczęła się od Ameryki Południowej, gdzie zarówno w klubach, jak i na ulicach króluje salsa. W ten szczególny wieczór, również i u nas czuć było te gorące, południowe klimaty. Salsa to słowo oznaczające w języku hiszpańskim sos lub smak, sugerujący pikantne i aromatyczne doznania. Nie zabrakło ich tego dnia w naszej bibliotece 😉 Mniej pikantnych, za to bardzo radosnych doznań dostarczył natomiast taniec prosto z Jamajki (i nie jest to barwne reggae) – o nazwie dance hall. Radość, z jaką zatańczyła Klaudia emanowała na wszystkich gości. Równie pozytywne wibracje towarzyszyły pochodzącemu z Europy tańcowi współczesnemu, który w wykonaniu Klaudii został wzbogacony o elementy akrobatyki. Dowolność tego tańca w kreowaniu ruchu pozwoliła Klaudii wyzwolić emocje i wyrazić swoją osobowość, a kolejne akrobatyczne ewolucje nagradzane były ciepłymi brawami. Z tego wolnego świata Klaudia porwała publiczność do nowojorskiej dzielnicy Bronx, gdzie narodził się najbliższy jej sercu taniec, będący jednocześnie gatunkiem muzycznym i ruchem kulturowym – hip hop. Na koniec zaprosiła do dzikiej Afryki i z wielką swobodą zatańczyła energiczny afro dance. W tańcu tym pokazała niezwykłą afirmację świata. Wyzwoliło to kobiecej części publiczności spontaniczność i odprężenie, czego owocem było przyłączenie się do wspólnego tańca, zadedykowanego na bis.