W piątkowy wieczór – 4. grudnia, w nowotomyskiej bibliotece zapanowała prawdziwie mitologiczna atmosfera. Wszystko za sprawą zorganizowanej wspólnie z uczniami Gimnazjum im. Feliksa Szołdrskiego w Nowym Tomyślu mitologicznej nocy, w której udział wzięło pięćdziesięciu śmiałków w wieku od 7 do 12 lat.
Dzieci w godzinach wieczornych przybyły do Strefy Koloru, by pomóc w rozwikłaniu afery Zeusa i Hery. Na wstępie dowiedziały się, że nieśmiertelność i wieczna młodość olimpijskich bogów jest zagrożona. Na Olimpie zabrakło bowiem nektaru i ambrozji, a Zeus i Hera – gospodarze rozlicznych uczt, na których spożywany bywał ten boski pokarm nie są w stanie wyjaśnić okoliczności jego zniknięcia, rzucając wzajemne oskarżenia. Uczestnicy imprezy bez wahania zdecydowali się pomóc w pozyskaniu receptury i składników niezbędnych do uwarzenia cudownego nektaru. W tym celu, podzieleni na dziesięć grup musieli się udać do dziesięciu, rozmieszczonych w budynku biblioteki królestw, zamieszkiwanych przez olimpijskich bogów, herosów i muzy. W ich rolę wcieliło się czterdziestu uczniów nowotomyskiego gimnazjum, którzy niezawodnie zadbali o odpowiednie stroje, dekoracje i tematycznie spójne zadania, jakie dzieci musiały wykonać, by uzyskać niezbędny składnik boskiego nektaru. W Świątyni Sztuki Apollina uczestnicy zabawy musieli m.in. namalować obraz przedstawiający martwą naturę, w Lesie Artemidy – rozpoznać ślady zwierząt i trafić z procy do celu, a w Królestwie Mórz Podejdona – złowić rybę. W Ogrodzie Afrodyty panowała radosna, roztańczona atmosfera, w przeciwieństwie do tej panującej w Podziemiach Hadesa. Atena dopytywała o polskie miasta, Muzy natomiast o znajomość gwiazdozbiorów. Na Rozdrożach Hermesa trzeba było wykazać się orientacją w terenie, a u Herosów dokładnością przy porządkowaniu stajni Augiasza. Demeter zabrała młodych śmiałków w podróż przez wszystkie pory roku, a Hefajstos, w którego wcielił się Edward Kupiec zapraszał do swej kuźni, gdzie pomagał stworzyć oryginalną biżuterię. To tylko niektóre z wyzwań, z jakimi zmierzyli się uczestnicy zabawy. W każdym z miejsc czekało na nich co najmniej kilka zadań. Odwiedziny we wszystkich dziesięciu królestwach pozwoliły im zyskać sporo wiedzy na temat olimpijskich bogów i mitologii, sprawdzić się w różnorodnych dziedzinach, a przede wszystkim zdobyć składniki niezbędne do stworzenia boskiego nektaru. Mitologiczny, magiczny wieczór zwieńczyło wspólne warzenie cudownego napoju w wielkim kotle, a następnie – łyk nieśmiertelności dla każdego.