
W czwartek, 22 maja w naszej bibliotece odbyło się otwarte spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki pod hasłem: Mroczno, tajemniczo, kryminalnie…. Gośćmi spotkania byli autorzy powieści kryminalnych, których określa się mianem pisarzy kryminalistów. Jednym z nich był mieszkający nieopodal Poznania ojciec kryminału – Ryszard Ćwirlej, autor powieści osadzonych w realiach PRL-u: Upiory spacerują nad Wartą, Mocne uderzenie oraz Śmiertelnie poważna sprawa. Z wykształcenia jest malarzem i socjologiem, z zawodu dziennikarzem, a obecnie szefem Radia Merkury. Wraz z nim przybyła córka kryminału, znana już nowotomyślanom Joanna Opiat-Bojarska, poznanianka, absolwentka poznańskiej Akademii Ekonomicznej, autorka powieści kryminalnych: Gdzie jesteś, Leno?, Słodkich snów, Anno oraz obyczajowych: Kto wyłączy mój mózg?, Błogostan i Klub Wrednych Matek.
Ich powieści różnią się czasem osadzenia i klimatem. U pani Joanny akcja dzieje się niezwykle dynamicznie we współczesnej rzeczywistości, podczas gdy pan Ryszard wraca do specyficznych czasów lat 80. Oboje przyciągają rozbudowanymi wątkami obyczajowymi i topograficznymi miasta Poznania i okolic.
Łączy ich to, że obydwoje wychowali się właśnie na kryminałach, obydwoje mają kłopoty z interpunkcją, lubią moment tworzenia i moment końcowy, kiedy książka się materializuje. Ciężko im zrobić ostatnią kropkę, bo myślami są już przy następnej powieści. Oboje też nie potrafią wyobrazić sobie życia bez pisania, bo traktują to jak nałóg.
A skąd u nich te kryminalne ciągoty?
Pani Joasia po napisaniu trzech powieści obyczajowych poczuła się po prostu znużona. Lubi zagadki, akcję, puzzle do ułożenia. Pan Ryszard natomiast bardzo chciał przeczytać wielkopolski kryminał, bo skoro jest wrocławski i krakowski to musi być i nasz. Tak niecierpliwie czekał, że się nie doczekał i …napisał sam. Na pytanie dlaczego osadza swe powieści właśnie w czasach PRL-u, odpowiedział, że dla ludzi, którzy żyli w tamtych czasach to ciekawa podróż w przeszłość, a dla młodych to prawdziwa wyprawa na Marsa i pasjonujący sposób na poznanie tamtejszej Polski.
Z całą pewnością to idealny duet na wieczory autorskie. Spotkanie w nowotomyskiej bibliotece było bardzo treściwe, żywe, autentyczne, ciekawe i zachęcające do sięgnięcia po tego typu literaturę. Pokazało, że polski kryminał ma się coraz lepiej. I tak trzymać!