
Matthew Cave przebywa do Nuuk, by rzucić się w wir pracy, która ma być odskocznią od traumatycznych przeżyć związanych z wypadkiem, w którym stracił żonę i nienarodzone dziecko. W tym niewielkim miasteczku będącym stolicą Grenlandii podejmuje pracę jako dziennikarz w jednej z lokalnych gazet. Zbiera materiał do napisania artykułu o mężczyźnie, który został znaleziony w jednej z grot między rozpadlinami. Znaleziony człowiek to potomek wikingów, a zmumifikowane zwłoki mogą mieć nawet sześćset lat. W ciągu nocy zasuszony wiking znika, a pilnujący go policjant zostaje bestialsko zamordowany. Rodzi się pytanie kto i po co ukradł mumię? Matthew tropiąc zagadkę współczesnego morderstwa policjanta dokopuje się do podobnych aktów przemocy, które miały miejsce w Nuuk w latach siedemdziesiątych. Wtedy ofiarami padli mężczyźni, którzy prawdopodobnie molestowali swoje nieletnie córki. Sprawcy nigdy nie wykryto, a śledztwo umorzono. Komu zależało na wyciszeniu sprawy? Jakie jeszcze brudy wypłyną podczas odkopywania starej sprawy? Jak wiąże się to z nowymi tropami? Sprzymierzeńcem dziennikarza staje się niespodziewanie tajemnicza, wytatuowana dziewczyna, która odsiedziała wyrok za zamordowanie rodziny. Nic nie jest oczywiste, pierwsze wnioski są jak szczyty góry lodowej, skrywające pod powierzchnią o wiele głębsze sekrety.