
To połączenie thrillera i kryminału. Autorka ukazuje realia przytułków. Warunki oraz pracownicy takich miejsc wprowadzają w stan osłupienia. Wiek XIX i XX to niedaleka przeszłość, a jednak nadal praktykowane są tak straszne zachowania. Człowiek człowiekowi potrafi wyrządzić ogromną krzywdę bez najmniejszych skrupułów. W tamtych czasach oskarżenie kogoś o niepoczytalność stawało się normalnym działaniem. Najczęściej w taki sposób pozbywano się kobiet, które zostały zgwałcone lub miały zbyt wiele do powiedzenia, co mogło zaszkodzić męskiej części rodziny. W XIX wieku wszystko, co odstawało od normy było powodem do wstydu. Nieplanowana ciąża była na pierwszym miejscu. To właśnie przez nią Grace Mae musi “zniknąć” do czasu rozwiązania. Dziewczyna z wyższych sfer, córka senatora zhańbiona – ta sprawa nie może ujrzeć światła dziennego. Okrutny ojciec zamyka Grace w ośrodku dla obłąkanych. Nie jest ona jedyną “niepotrzebną” osobą w przytułku, zdrowi i chorzy ludzie mieszają się, a granica pomiędzy normalnością, a szaleństwem się zaciera. Pewnego dnia los Grace się odmienia. Za sprawą doktora Thornhollow’a, zajmującego się psychologią kryminalną i pewnej intrygi, dziewczyna opuszcza mury więzienia i rozpoczyna nowe życie. Wraz z lekarzem udaje się w pogoni za niebezpiecznym mordercą. Udając obłąkaną, zbiera ślady z miejsc zbrodni i magazynuje je w swoim wyjątkowym umyśle. Czy ten duet usidli niebezpiecznego mordercę?