
W czwartkowe popołudnie, 22 lutego, gościem spotkania z cyklu: Biblioteka Regionu był zastępca Nadleśniczego Nadleśnictwa Bolewice Grzegorz Roszkowiak. Tematem prezentowanym przez naszego gościa były plany budowy Autostrady Rzeszy (Reichsautobahn) i niemieckie obozy pracy przymusowej dla wykorzystywanych do jej budowy Żydów. Autostrada, która miała połączyć niemiecką Europę z „odzyskanymi” wschodnimi landami, miała cel strategiczny, związany z planami ekspansji terytorialnej Trzeciej Rzeszy. Na 24 obozy pracy założone wzdłuż autostrady, zwane Reichsautobahnlager (obozy autostradowe Rzeszy), do których trafiała ludność żydowska głównie z łódzkiego getta oraz gett Kraju Warty, 5 znajdowało się na terenie obecnego powiatu nowotomyskiego. Były to obozy: Deutschhöhe (Przychodzko, gmina Zbąszyń), Wiesengrund (Bobrówka – obecnie Przyłęk, gmina Nowy Tomyśl), Buchwerder Forst (Bolewice, gmina Miedzichowo), Hardt (Wąsowo, gmina Kuślin), Fahlenfeld (Turkowo, gmina Kuślin). Prelekcja Grzegorza Roszkowiaka przygotowana w oparciu o materiały z Muzeum Martyrologicznego w Żabikowie skupiła się głównie na funkcjonującym w latach 1941-1942 obozie Buchwerder Forst położonym w lesie na terenie Nadleśnictwa Bolewice, 3 km na północ od Nowego Tomyśla. Miejsce porośnięte dziś lasem sosnowym, jest świadkiem wielu ludzkich tragedii. Warunki życia w obozie, terror, głód, wyniszczająca organizm praca powodowały, że obozy pracy przymusowej dla ludności żydowskiej stały się faktycznie miejscem eksterminacji. Do codzienności obozowej należały kary chłosty, bicie, publiczne egzekucje. Mieliśmy też okazję wysłuchać nagrań historii mówionej przygotowanych przez Muzeum w Żabikowie, w których świadkowie tamtych wydarzeń – pani Krystyna Zalewska z Sępolna oraz pan Bolesław Lisek z Wąsowa relacjonowali zapamiętane przez siebie fakty i przeżycia. Opowiadali o tym jak stawiano obóz, o ludziach znajdujących się po obu stronach ówczesnych wydarzeń, o okrutnych warunkach obozowych i o trudnościach, związanych z próbami pomocy więźniom przez mieszkańców okolicznych wsi. Wystąpienie pana Grzegorza Roszkowiaka odsłaniające temat znajdujących się na naszym terenie niemieckich obozów pracy przymusowej było bardzo poruszające i skłaniające do refleksji nad okrucieństwem wojny. Te trudne historie, których ślady skrywa krajobraz naszych okolic warto pamiętać i o nich opowiadać. Ciszy nas niezmiernie, że temat wzbudził duże zainteresowanie wśród mieszkańców, o czym świadczyć może liczna frekwencja a także obecność przedstawicieli mediów: Zbąszyńskiej Telewizji Kablowej i Magazynu Nowy Tomyśl – NaszeMiasto.pl.