Zdzisław, przez znajomych zwany Zdziszek, przeprowadza się do Rykowa z Miasta Wojewódzkiego, gdzie do tej pory wiódł żywot policjanta. W Rykowie podejmuje się pracy ochroniarza. Chcąc nie chcąc poznaje Kamila, właściciela pizzerii oraz jego rodzinę, żonę Izę i trzy córki, Wiktorię, Olę i Julkę. Rodzina idealna, charyzmatyczny ojciec, pełna poświęceń matka, aż do momentu buntu najstarszej córki, oraz jej kłamstwa, że ojciec ją pobił. Od tej chwili zaczynają się w rodzinie “schody”, a kiedy zostają porwane dwie córki, dramat jest trudny do opisania. Dwie córki nowych przyjaciół zostają porwane, trzecia, która ich nie dopilnowała, bliska jest obłędu. Jak odkrywa Zdzisław, z więzienia został niedawno zwolniony psychopatyczny zabójca, po którym zniknął wszelki ślad. Zaczyna się walka z czasem…