6 września, w bibliotecznej Galerii na Piętrze miało miejsce ciekawe wydarzenie artystyczne. Był nim wernisaż nowotomyskiej artystki Katarzyny Kudełki.
Katarzyna Kudełka – nauczyciel w Zespole Szkół nr 1 w Nowym Tomyślu, absolwentka: Wydziału Filologii Polskiej i Klasycznej Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu, Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Lutosławskiego w Nowym Tomyślu w klasie wiolonczeli, studiów podyplomowych z zakresu edukacji artystycznej na ASP w Poznaniu, a od niedawna także Wydziału Malarstwa Instytutu Sztuk Wizualnych Zielonogórskiego Uniwersytetu Artystycznego – prezentowała swoje prace na wielu wystawach indywidualnych, także w naszej bibliotece. Ostatnia jej wystawa miała u nas miejsce w 2017 r. Uczestniczyła w wielu plenerach międzynarodowych oraz wystawach poplenerowych. Jej prace cechuje ekspresja i niecodzienne zestawienia barwne.
Obecna ekspozycja, zatytułowana “Szept istnienia”, jest nową odsłoną jej twórczości. Jest to wystawa z przesłaniem. Artystka swoimi pracami chce zwrócić uwagę odbiorcy i skłonić do refleksji nad ludzkimi działaniami i kierunkiem zmian w świecie.
Jak powiedziała artystka: W moich pracach podjęłam próbę ukazania realiów świata „przetworzonego” przez człowieka – świata, który nie zawiera elementów związanych pięknem przyrody, bo najzwyczajniej została przez ludzi zniszczona. (…) Ukazany przeze mnie człowiek prowadzi bezrefleksyjną egzystencję. Pochłaniają go codzienne zajęcia. Wygląda na spokojnego i zasymilowanego z tym dość „szorstkim” otoczeniem. Ale czy pamięta szum morza, drzew, zapach czarnej porzeczki? Wraz z zanikiem niektórych elementów naturalnego świata wypłaszacza się jego postać. Szept istnienia jest delikatny, a jego brzmienie coraz bardziej enigmatyczne. W moich pracach chcę zwrócić uwagę, iż nasze istnienie składa się z krótkich chwil – szeptów i bez względu na to, jak oraz z jakiej przyczyny zmienia się świat wokół nas, jesteśmy w stanie przywyknąć do niemalże każdych realiów, po to, aby istnieć, odczuwać, myśleć, czy kochać. Robimy wszystko, aby nie zauważać zbliżającej się katastrofy. Zdaje się, że zachowujemy się lekkomyślnie, nie dostrzegamy niszczących skutków ludzkich poczynań.
Wystawa spotkała się z miłym przyjęciem przybyłych na wernisaż gości, dla których dedykację muzyczną wykonał Włodzimierz Ciesielczak.
Goszczącą u nas ekspozycję można zobaczyć do 30 września. Serdecznie zapraszamy!