
W piątek, 16 maja nowotomyślanie przekonali się, że Edward Stachura i jego poezja wciąż żyją. Wszystko za sprawą formacji Fabula Rasa, która tego wieczoru zawitała do naszej biblioteki z programem: Stachura żyje.
Fabula Rasa to próba konfrontacji śmiałych muzycznych wizji z twórczością jednego z kaskaderów polskiej literatury, którego postać do dziś kojarzona jest z atmosferą tajemnicy i skandalu. Niejednoznaczne, niepokorne oraz na swój sposób subtelne wiersze Stachury w połączeniu z brzmieniami sytuującymi się gdzieś na pograniczu rocka, trip-hopu i elektroniki tworzą niepowtarzalną całość. Stanowi ona żywy dowód na to, że 35 lat po śmieci Steda jego poezja nie straciła na aktualności i śmiało może funkcjonować poza stronami zakurzonych, często zapomnianych książek.
W rockowej wyrazistej odsłonie zabrzmiały m.in. takie utwory jak: Życie to nie teatr, Zabraknie ci psa, Opadły mgły, Jest już za późno, nie jest za późno, z nim będziesz szczęśliwsza, czy warto?, Musisz mi pomóc i Nie rozdziobią nas kruki.
Tego wieczoru twórczość Edwarda Stachury, prezentowanego – jak można przeczytać na portalu Fabrykazespolow.pl – na sterydach, na odważnie,odświeżyli: Rafał Żurawiński (wokal), Przemysław Kińczyk (gitary), Krzysztof Fiałka (bas) i Adrian Maćkowiak (perkusja).