
To opowieść przesycona zapachem pierników, przepełniona pasją i obdarzona ciepłem, które bije z każdej strony i wprowadza w rodzinną atmosferę. Klementyna – nieco ekscentryczna, ale też niezwykle pogodna mama Dobrochny, która jest w tej szczęśliwej sytuacji, że utrzymuje się ze swojej cukierniczej pasji. Jej wyjątkowe pierniki to prawdziwe dzieła sztuki tworzone z miłością. Bohaterka ma pod swoją opieką babkę – starszą już kobietę, która wychowała ją od niemowlęcia. Staruszka nosi przydomek Pogubionej Agaty, co ma ścisły związek z tragedią jakiej doświadczyła w przeszłości. Jej trudny charakter daje się wszystkim we znaki. Babka często bywa uszczypliwa i niemiła, ale bez wątpienia bardzo kocha swoją wnuczkę i prawnuczkę. Dzięki swoim nieziemskim pomysłom dostarcza najbliższym wielu skrajnych emocji, ciągłej niepewności i obawy o przyszłość. Klementyna przez te wszystkie lata przyzwyczaiła się do nietypowego charakteru babci, ale ta wciąż ją zaskakuje. To z myślą o Agacie, ale także mając na uwadze spokój swój i swojej córeczki decyduje się na przeprowadzkę do małego górskiego miasteczka, gdzie przed laty żyli jej przodkowie. To tutaj czeka na nią kamieniczka, w której przed wojną mieszkała babka i jej siostra – ciocia Janina, to tutaj mieściła się rodzinna cukiernia, która oferowała mieszkańcom i przyjezdnym przepyszne wypieki. Powrót do miasteczka, w którym gościnnie bywała jako dziecko jest dla Klementyny małym trzęsieniem ziemi tym bardziej, że wielkimi krokami zbliża się Boże Narodzenie, a zamówienia na pierniki wciąż napływają… Jak bohaterki poradzą sobie z nową sytuacją? Czy życie na prowincji da im satysfakcję i zadowolenie? Jak babka zniesie taką zmianę?