
Nie możemy poznać i zrozumieć innych ludzi jeżeli nie znamy samych siebie. Nie możemy też zrozumieć innych narodów jeżeli nie znamy własnej historii, a im bliższa jest ona nas samych, tym bardziej jest prawdziwa… I właśnie ta potrzeba poznawania historii nam najbliższej – bo związanej z naszą Małą Ojczyzną – skupiła gości naszej biblioteki wokół losów nowotomyślan czasów hitlerowskiej okupacji i komunistycznej przemocy. Losy te, wzbogacone bogatą dokumentacją umieścił w swojej książce zatytułowanej Pod butem Hitlera i Stalina – dr Zenon Czesław Wartel.
Promocja tej książki miała miejsce w poniedziałkowy wieczór 16 listopada w czytelni naszej biblioteki.
Na uroczystości obecni byli: Henryk Helwing – Burmistrza Nowego Tomyśla, Henryk Gołek – Prezesa Koła Wielkopolskiego Związku Solidarność Polskich Kombatantów w Opalenicy, Tomasz Wlekły – Prezes Nowotomyskiego Towarzystwa Kulturalnego, a także grono bohaterów książki: Gertruda Jazdon, Maria Szczepaniak, Barbara Warawko i Zenon Bajer. Nie zabrakło również regionalistów i wszystkich, dostrzegających potrzebę poznawania i pielęgnowania lokalnej historii.
Uroczystość rozpoczęło przemówienie Henryka Gołka, a następnie publiczność wysłuchała interesującej prelekcji dra Wartela zatytułowanej Nowotomyślanie w książce Pod butem Hitlera i Stalina, wzbogaconej pokazem zdjęć. Kolejnym punktem poniedziałkowej uroczystości było przekazanie symbolicznych egzemplarzy książki na ręce sponsorów oraz tych bohaterów książki, którzy najmocniej wspierali autora w dziele jej tworzenia.
Na część artystyczną wieczoru złożyły się czytane fragmenty książki ilustrowane muzyką w wykonaniu uczniów Zespołu Szkół im. Stanisława Staszica w Nowym Tomyślu: Patrycji Budych, Pauli Łuczkowskiej i Bartosza Jarosza oraz uczniów Państwowej Szkoły Muzycznej im. Witolda Lutosławskiego w Nowym Tomyślu: Estery Borówki (skrzypce), Sary Sobiak (skrzypce), Moniki Mieloszyńskiej (wiolonczela) i Kacpra Łuczaka (klawesyn).
Uroczystość zakończyły wystąpienia gości: Edmunda Żurka, Floriana Roszkiewicza, Gertrudy Jazdon i burmistrza Henryka Helwinga, w których to zachęcili do lektury książki, zwłaszcza ludzi młodych. Nie zabrakło również podziękowań oraz słów wdzięczności i uznania dla autora. – Dzięki tej książce wypełnia się luka, która istniała w historiografii nowotomyskiej. – powiedział na koniec spotkania burmistrz Henryk Helwing.