
We wtorek, 13 września w naszej Galerii na Piętrze miało miejsce otwarcie niezwykłej wystawy „podziemnych” zbiorów Edwarda Kupca. Podziemnych w sensie dosłownym. Ponieważ mowa o skarbach naszej nowotomyskiej ziemi – znalezisk nie tylko numizmatycznych i falerystycznych z terenu naszej gminy.
Pan Edward jest od dawna zbieraczem tzw. „staroci”, a od niedawna poszukiwaczem, który eksploruje różne miejsca, nie nastawiając się na konkretne przedmioty. Jego zdaniem każde znalezisko ma swoją wartość historyczną i edukacyjną. Ma służyć następnym pokoleniom. Przyznał również, że aby znaleźć wartościowy przedmiot nie wystarczy jedynie wyposażyć się w specjalistyczny sprzęt, trzeba mieć również dobry węch i kierować się własną intuicją. Dzięki niej i dzięki życzliwości znajomych, przyjaciół i rodziny, prócz monet, odznaczeń i guzików udało mu się zgromadzić wiele przedmiotów codziennego użytku – skrzynie, maszyny do szycia, tarki do prania, liczydła oraz tak unikatowych przedmiotów, jak pierwszy zamek z drzwi kościoła Najświętszego Serca Pana Jezusa, fragment nowotomyskiej starej latarni ulicznej czy piszczałek pochodzących z poprzednich organów kościelnych.
Zamysłem pana Edwarda towarzyszącym gromadzeniu wymienionych eksponatów było uczczenie 230. lecia Nowego Tomyśla oraz może w przyszłości zapełnienie nimi czegoś w rodzaju nowotomyskiej izby pamięci.
Tradycyjnie podczas wernisażu można było wylosować prace artysty. Tym razem były to monety z kolekcji pana Edwarda, którymi szczęśliwymi posiadaczkami zostały: Henryka Nawrot, Anna Adamczyk-Kamińska i Wanda Maciejewska.
Oprawę muzyczną wernisażu – na specjalne życzenie artysty – zapewnił Rafał Putz, który zaprezentował swoje autorskie, poetyckie utwory.