
W ramach Czwartkowych wieczorów literacko-muzycznych, 17 lutego zaprosiliśmy bywalców naszej biblioteki na poetycko-muzyczny program, przepełniony utworami o miłości w wykonaniu zespołu Arete z Poznania, który wystąpił w składzie: Jerzy Struk – śpiew, Katarzyna Skowrońska – śpiew, Maria Markowska – skrzypce, Agnieszka Majewska – skrzypce, Anna Maria Suchoń – piano i Jacek Osmyk – gitara.
Zespół porwał publiczność w podróż w poszukiwaniu najpiękniejszych uczuć, prezentując utwory ze swojej płyty Pierwszy promień, m.in. Jeśli miłość, Kosmiczny pył, Zielono mi, Ty i ja oraz długo oklaskiwany Lepszy świat. – Zawsze marzyłem o założeniu własnego zespołu… W marcu 2010 roku nadeszła upragniona chwila. Spotkałem wspaniałych ludzi, dzięki którym realizacja tego projektu muzyczno-poetyckiego stała się możliwa. Myślę, że znajdą Państwo w naszej muzyce chwile zwykłej radości i zadumy, nastrój jesiennej nostalgii i wiosennej nadziei, a wszystko przepełnione siłą ducha i wiarą w dobro. Muzykom niezwykle subtelnie udało się wprowadzić naszych gości w ten nostalgiczny klimat, akcentując go pięknymi skrzypcowymi etiudami.
Muzyka przeplatana była wierszami z tomiku Jerzego Struka Być uczniem miłości autorstwa kompozytora, autora tekstów i wokalisty zespołu – Jerzego Struka, poety i filozofa, doktoranta Instytutu Filozofii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Poeta zadebiutował w 1997 r. tomikiem Jesteśmy. Dwa lata później ukazała się druga książka poetycka pt. Rysa Absolutna. Po dziesięciu latach – po zdarzeniu, które całkowicie odmieniło jego życie – powrócił z trzecim tomem wierszy pt. przed… Po…, a w marcu 2010 r. stworzył tomik Być uczniem miłości, który nowotomyska publiczność miała możliwość w części poznać. – Być poetą to mówić o wszystkim językiem ducha i widzieć jak najmocniej oczami serca… Być szczerym… i starać się przyjmować rolę kapłana Prawdy. Nie uciekać… i zachować pokorę wobec Tajemnicy… W jednej strofie – napisanej cierpieniem i rozkoszą Ziemi – uwolnić wszystkie najważniejsze pytania, które po odpowiedź sięgają, zawsze niespodziewanie, Pierwszego i Ostatniego Słowa… Być poetą to zamieniać chwile życia w Świątynie Dnia… – oto próbka poetyckiego talentu artysty.