Kobieta, która rozbudza w czytelnikach tęsknotę za prawdziwym rodzinnym życiem, która dostrzega piękno w rzeczach najmniejszych, która oferuje bajeczne widoki i szczere rozmowy, która uczy, że w życiu wszystko jest możliwe, która daje nadzieję…Kobieta, która wzrusza, bawi i inspiruje – Małgorzata Kalicińska, bo o niej mowa, była gościem naszej biblioteki.
W środę, 18 listopada twórczyni mazurskiej trylogii spotkała się z miłośnikami swoich książek.
Zanim zaczęła pisać pracowała w wielu zawodach, zyskiwała i traciła, ucząc się prostej prawdy, że los jedną ręką zabiera, a drugą – daje. Uważa, że jej największym sukcesem są mądre dzieci – reszta to drugi plan. Optymistka i kobieta z dużym poczuciem humoru, autoironią konieczną do życia po pięćdziesiątce. W 2006 r. Małgorzata Kalicińska debiutując, zaprosiła czytelników nad pełne ciepła i miłości rozlewisko. Mazurska saga okazała się bestsellerem, a sama autorka z wrodzonej skromności nie przypuszczała chyba, że z tej literackiej gościny zechce skorzystać blisko miliona osób spragnionych opowieści dających nadzieję i otuchę. Trzy tomy cyklu powieściowego – Dom nad rozlewiskiem, Powroty nad rozlewiskiem i Miłość nad rozlewiskiem – to przepełnione ciepłem powieści o poszukiwaniu sensu ludzkiego życia, o tym, że czasem warto uciec od zgiełku codzienności i własnych porażek, aby nad tytułowym rozlewiskiem odszukać prawdę o sobie.
Spotkanie upłynęło w bardzo przyjemnej atmosferze, a pełna życia pani Małgosia oczarowała wszystkich jego uczestników. Autorka chętnie odpowiadała na pytania dotyczące inspiracji, warsztatu pisarskiego, marzeń kobiet po pięćdziesiątce oraz jej własnych doświadczeń życiowych.