
Wysoki kunszt, niesamowity popis wirtuozerii, wyszukany artystyczny smak i moc estetycznych wrażeń. Tak oto można podsumować wydarzenie, które miało miejsce w naszej bibliotece we wtorkowy wieczór, 7 lutego. Zimowa aura na zewnątrz nie przeszkodziła naszym gościom w przyjemnej atmosferze ogrzewać się muzyką dwóch wielkich polskich kompozytorów – Chopina i Komedy. Zaprezentowany tego wieczoru koncert Komeda kontra Chopin to projekt muzyczny goszczących u nas czterech poznańskich muzyków jazzowych – Jarka Kostki (fortepian), Bartka Kucza (gitara basowa), Jana Adamczewskiego (saksofony) i Mirka Kamińskiego (perkusja).
Muzycy połączyli swe dwa przedsięwzięcia: Chopin Pro Fanum – jazzowe aranżacje utworów F. Chopina oraz Intensive Silence– utwory jazzowe Krzysztofa Trzcińskiego Komedy, twórcy tzw. Polskiej szkole Jazzu.
Zadanie, choć wydawać by się mogło trudne, wykonane zostało w sposób niezwykle interesujący, przemyślany i perfekcyjnie dopracowany. Świadczy o tym bardzo ciepłe przyjęcie przez nowotomyską publiczność samych muzyków, a także ich świeżego, inspirującego spojrzenia na muzykę obu mistrzów. Wśród zaprezentowanych i bardzo gorąco oklaskiwanych utworów znalazły się na nowo zaaranżowane etiudy i mazurki Chopina, a także utwory Krzysztofa Komedy z tak znanych filmów jak: Dziecko Rosemary, Nóż w wodzie czy Dwaj ludzie z szafą.
Po latach przemyśleń nad twórczością Fryderyka Chopina powstała w nas pokusa zmierzenia się z jego dziełem. Dobrym pretekstem była dwusetna rocznica urodzin kompozytora, choć nie tylko – jego muzyka zakorzeniona jest w nas mocno i stale inspiruje. Chopin to “sacrum”, dlatego podeszliśmy do projektu poważnie, wkładając weń całą naszą wiedzę, talent i doświadczenie. – powiedział podczas koncertu autorem pomysłu “Chopin Profanum”, pianista i lider zespołu – Jarosław Kostka.
Czy swoboda w kreowaniu materii muzycznej – naturalna dla jazzu – może być pomostem łączącym klasykę i jazz? I czy nie jest to dobry pomysł, by spróbować na “jazzowo” z Chopinem? Wtorkowy koncert udowodnił, iż muzyka jest ponadczasowa i prowokuje do osobistych przemyśleń i poszukiwań, a Chopina i jazz łączy wyjątkowo twórcza improwizacyjność, co sprawia wrażenie niebywałej spójności.