
We wtorek, 21 kwietnia gościem naszego Klubu Miłośników Podróży Przez kontynenty był Zbyszek Borys, fotograf, dziennikarz, podróżnik, który opowiedział klubowiczom o afrykańskim kraju Burkina Faso.
Sam swoją przygodę z poznawaniem świata zaczął na Mazurach. Kolejnym krokiem były Bałkany. Dla niego tam zaczyna się i kończy Europa. Na przełomie wieków trzy lata spędził w Azji, przemierzając ją od zagubionego w rogu Półwyspu Arabskiego, Jemenu, po rozproszone na Pacyfiku, Filipiny. Od kilku lat jego nowym światem stała się jednak Afryka. Jego publikacje można znaleźć w miesięcznikach: Podróże, „Voyage”, Poznaj Świat, Foto Kurier oraz w internetowym FotoGea. Autor wielu indywidualnych wystaw fotograficznych. Laureat wielu konkursów fotograficznych. Jest też organizatorem wypraw na Czarny Ląd dla osób ciekawych świata.
Zdaniem podróżnika Burkina Faso to kraj stworzony dla koneserów, dla smakoszy miejsc rzadko odwiedzanych. Choć nie ma tam atrakcji, które rzucają na kolana, jeśli ktoś lubi prowincję, łatwo rozkocha się w tym nieco zapomnianym kraju.
Uczestnicy spotkania odbyli niespieszną, wręcz romantyczną podróż po miejscach, które w pierwszym momencie mogą wydać się skromne, ale o dziwo zapadają głęboko w pamięci. Podziwiali kraj Kassena, gdzie bogato zdobione domy wyglądają jak ze stronic baśni Braci Grimm, czwartkowy targ w Gorom Gorom, uważany za najbardziej widowiskowy w tej części Afryki, krainę Lobi z domostwami przypominającymi małe fortece, zajrzeli na moment do lokalnego czarownika. Zawiesili też wzrok na kamiennych murach Loropeni – jedynej budowli wpisanej na listę Unesco, zagubili się w gąszczu meczetów w Bani oraz zrelaksowali się w oazie zieleni, którą tworzą okolice Banfory.