Nie tylko muzyka łagodzi obyczaje, taniec również. Wiedzą o tym uczestnicy milongów – wieczorów tanga argentyńskiego, których organizatorem jest Krzysztof Kachel – twórca bydgoskiego Tango Argentino Club NEXUS.
W piątkowy wieczór, 5 lutego zagościł w naszej bibliotece,by wraz z uroczymi partnerkami: Magdaleną Lubik i Marzeną Orłowską wprowadzić naszą publiczność w namiętny świat tanga. Licznie przybyła publiczność miała przyjemność oklaskiwać cztery zaprezentowane rodzaje tanga: tango de salon, tango milonguero, tango vals i tango nuevo. Taniec wzbogacony był pokazem zdjęć, a także opowieścią o samym tangu, jego historii i specyfice.Tango – grzeszny taniec dla zbłąkanych dusz…
Sto lat temu tango zagościło na europejskich salonach. Rozbudziło ukryte namiętności, wznieciło ogień w sercach kochanków, zafascynowało i oburzyło. W XVIII wieku tango przeniosło się z ulic Argentyny do miejscowych spelun i domów publicznych. Od początku znalazło swoich zwolenników i zagorzałych przeciwników. Namiętności i dramaty na parkiecie były czymś nowym i nieprzyzwoitym, jak na tamte czasy. Dlatego też tango wzbudziło niepokój wśród salonowych gości. Tańczono je wszędzie, choć bulwersowało. Obawiano się demoralizacji społeczeństwa, głoszono sodomę i gomorę. Sprzeczny charakter tanga odczuwalny był na każdym kroku. Może dlatego taniec ten, zyskał sobie tak ogromną popularność. Pół wieku później namiętne dźwięki i erotyczne akcenty trafiły do Europy. Od tej pory nic nie mogło powstrzymać fali namiętności i fascynacji, która zalała serca Europejczyków.
W Polsce tango pojawiło się w roku 1913. Lucyna Messal i Józef Redo po raz pierwszy zatańczyli je w spektaklu “Targ na dziewczęta”. To był początek polskiej mody na tango. Później w naszym kraju zorganizowano pierwsze milongi, czyli tangowe spotkania taneczne. Na milongi przychodzą osoby, które się nie znają, nic o sobie nie wiedzą. Ale przełamują swoje opory, przywierają do siebie ciałami i uważnie stawiają pierwsze wspólne kroki. Emocja jak żadna inna. Tango to grzeszny, cielesny, namiętny taniec. Ale jest ukojeniem dla zbłąkanych dusz. Miłość i nienawiść, radość i smutek, szczęście i dramat. Takie właśnie jest tango.
powrót do aktualności
Prywatność i polityka Cookies
Skip to content