6 listopada, w naszej bibliotece odbyło się wydarzenie, które pokazało, jak klasyczna wrażliwość literacka może spotkać się z technologią przyszłości. Gościem wieczoru był Maciej Kolańczyk — autor, który nie tylko tworzy poezję, ale i przetwarza ją w formę audialną z pomocą sztucznej inteligencji.
Powstała w ten sposób muzyczno-poetycka podróż od wiosny do jesieni – droga przez kolejne stany, barwy, emocje i temperatury, które zmieniają się niczym pora roku. Technologia nie była tu dodatkiem — stała się jednym z instrumentów, a AI nie zastąpiła autora, lecz poszerzyła przestrzeń wyobraźni.
W bibliotecznej sali panował nastrojowy klimat, publiczność dopisała, a spotkanie pokazało, że poezja wciąż może zaskakiwać, inspirować i poszerzać horyzont — również wtedy, gdy korzysta z narzędzi przyszłości.
To było wydarzenie, które udowodniło, że tradycja i nowoczesność nie tylko mogą współistnieć, ale także wzajemnie się wzmacniać. Wiersz może być partyturą. Algorytm — instrumentem. A biblioteka — oknem na świat, który właśnie się otwiera.