W czwartek, 8 września o godz. 18.00 zapraszamy na wernisaż nostalgicznej przyrodniczej fotografii Katarzyny Mrozik-Stefańskiej. Wystawa będzie czynna do 8 października.
“Pomysł przyszedł mi do głowy, kiedy przeglądałam stare zdjęcia i zauważyłam, że na wielu z nich znajduje się drzewo, od którego widoku zaczynam każdy dzień – widzę je przez kuchenne okno.
Chciałam pokazać tymi zdjęciami, że nie trzeba wcale wyjeżdżać daleko, podróżować po świecie, żeby znaleźć wdzięczny obiekt fotografowania. Taki najzwyklejszy, bo to drzewo to nie jakaś romantyczna brzoza, potężny dąb, czy malowniczy buk. To najzwyklejsza olcha, samosiejka stojąca pośrodku pola. Na dodatek co roku w coraz gorszej kondycji. Ale każdego dnia obserwuję ją w innych okolicznościach, w innej kolorystyce, w innym towarzystwie.
To, co piękne, jest na wyciągnięcie ręki, albo oka. Chciałam pokazać piękno przyrody w całej jej zmienności”.
/Katarzyna Mrozik-Stefańska/