Jesteś obcokrajowcem mieszkającym w Polsce lub osobą polskiego pochodzenia mieszkającą w różnych krajach na świecie? Znasz język polski lub uczysz się go?
Zapraszamy do udziału w poetyckiej zabawie. Wybierz jeden z wierszy patronów roku 2021: Cypriana Kamila Norwida, Krzysztofa Kamila Baczyńskiego lub Tadeusza Różewicza i nagraj filmik z jego recytacją.
Filmiki prosimy przesyłać na maila: info@bibliotekant.pl
Przesyłane filmiki będziemy zamieszczać na stronie www. i profilu facebookowym naszej biblioteki do 15 grudnia 2021r. Prosimy też dołączyć krótką notkę o sobie i swoje dane kontaktowe.
Najciekawsze recytacje zostaną nagrodzone niespodziankami. 🙂

 

 

 

 

 

 

 

 

Obcokrajowcom mieszkającym w Polsce lub obcokrajowcom polskiego pochodzenia mieszkającym w różnych krajach na świecie dedykowana jest poetycka biblioteczna zabawa, mająca na celu nagranie filmiku  z recytacji jednego z wierszy wybranego patrona roku 2021: Cypriana Kamila Norwida, Krzysztofa Kamila Baczyńskiego lub Tadeusza Różewicza. Oto nadesłane do nas nagrania:

1. Przedstawiamy Wam Iankę Koslicki, pierwszą osobę, która wzięła udział w naszej międzynarodowej, poetyckiej zabawie: Recytujemy polskich poetów. Odważyła się zrobić rzecz bardzo trudną i przeczytała wiersz w języku polskim, uważanym za jeden z najtrudniejszych języków na świecie. Ianka jest nauczycielką nauczania początkowego i mieszka w Cosquín (prowincja Córdoba) w Argentynie, ma polskich przodków i uczy się języka polskiego. Czyta dla nas Przepaść Tadeusza Różewicza. Wielkie brawa dla Ianki! 🇦🇷🇵🇱📖📚🥰

2. Posłuchajcie jak pięknie i płynnie wiersz pt. Bursztynowy ptaszek Tadeusza Różewicza czyta naszym czytelnikom Monica Beatriz Piotrowski z dalekiej Patagonii w Argentynie. 🇦🇷🇵🇱🥰
O swoich polskich przodkach pisze tak: “Jestem Argentynką, ale w moich żyłach płynie polska krew. Moi dziadkowie ze strony ojca i tata byli Polakami. Mój dziadek przybył do Argentyny w 1927 roku. Dwa lata później, po urodzeniu mojego taty dotarła moja babcia. Tata dołączył do nich mając osiem lat, w listopadzie 1935 roku. Był jednym z pasażerów statku Alcantara. W czasie rozłąki z rodzicami mieszkał z dziadkami ze strony matki w Tarnopolu. Moim marzeniem było nauczyć się języka polskiego z miłości do nich i dlatego, że zakochałam się w Polsce, kiedy w 2019 roku pojechałam poznać krainę moich przodków”. 📚📖

3. Tym razem do naszej poetyckiej zabawy zgłosiło się dwóch wspaniałych braci, którzy mieszkają w Troyes we Francji. To bardzo miłe, że znaleźli czas i chęci, aby nagrać dla nas filmiki ze swoimi interpretacjami wierszy Tadeusza Różewicza. Chłopcy wraz ze swoją rodziną od 5 lat mieszkają we Francji, nic zatem dziwnego, że ich język polski jest bezbłędny. Jesteśmy pod wrażeniem, że mając niewątpliwie wiele możliwości atrakcyjnego spędzania wolnego czasu, uznali czytanie polskiej poezji za coś interesującego i wartościowego.  Brawo chłopaki!
Jako pierwszego przedstawiamy Wam 13. letniego Maksymiliana Zaka, który prezentuje wiersz Tadeusza Różewicza pt. Kto jest poetą. 🇫🇷🇵🇱📖📚🥰

4. A oto starszy brat Maksymiliana – 16. letni Aleksander Zak, który  recytuje wiersz Tadeusza Różewicza pt. Zostawcie nas. 🇫🇷🇵🇱📖📚🥰

5. Przedstawiamy Wam Vivianę Gladysz ze stolicy Argentyny –  Buenos Aires. W bardzo staranny sposób czyta wiersz Krzysztofa Kamila Baczyńskiego pt. “24.XII”. Wiersz ten idealnie wpisuje się w przedświąteczną aurę. Dziadkowie Viviany wyemigrowali do Argentyny w 1929 i 1936r. Dobrze pamięta tradycję dzielenia się opłatkiem podczas wigilii i wspomina swoją babcię, ugniatającą ciasto na pierogi. Tak bardzo jej się to spodobało, że sama nauczyła się robić pierogi. Jako dziecko słuchała jak dziadkowie rozmawiają po polsku. Rok temu zapisała się na kurs języka polskiego i jest z tego powodu bardzo zadowolona. Ojczyzny swoich przodków nie zna. Jej największym marzeniem jest podróż do Polski i odnalezienie swojej polskiej rodziny. tego właśnie Vivianie życzymy. 🇦🇷🇵🇱📖📚🥰

6. Naszą poetycką zabawę kończy Josué Roberto Zelensky, który pięknie czyta wiersz Ciepło Tadeusza Różewicza. Josué pochodzi z Wenezueli, a od trzech lat mieszka w Chile, w Osorno – krainie jezior. Całym sercem czuje się Polakiem po dziadku, który przybył do Wenezueli po II wojnie światowej. Josué namiętnie uczy się języka polskiego, ogląda polskie filmy i słucha polskiej muzyki. Uwielbia piosenkę: „Hej, sokoły!” i marzy o wyemigrowaniu do Polski, ojczyzny swojego dziadka. Brawo Josué! 🥰📖🇵🇱

 

W czwartkowy wieczór, 23 września, nasza biblioteka zaprosiła miłośników słowa pisanego na wyjątkowe spotkanie Nowotomyskiego Piętra Wyrazów Literackich, którego bohaterką była Anna Nowaczyk. Promocja jej tomiku poezji: Z przymrużeniem oka odbyła się w ciepłej, familiarnej i bardzo przyjacielskiej atmosferze. Wiersze czytała sama autorka, jej córki: Marta i Monika, wnuk Kuba oraz brat, aktor Andrzej Pieczyński. Piękną muzyczną dedykacją uraczył wnuk poetki – Jan.
Anna Nowaczyk od lat jest związana z Nowotomyskim Piętrem Wyrazów Literackich, a na słynnej „ławeczce poetów” zasiadła po raz pierwszy w maju 2013 roku i od tej pory nieprzerwanie, pełna twórczego entuzjazmu, pozwala słuchaczom obcować z wychodzącymi spod jej pióra tekstami.
Na jej debiutancki tomik wydany staraniem bibliotecznej oficyny składają się wiersze, będące w części kroniką rodzinnych zdarzeń, wiersze zachęcające do zastanowienia się nad pewnymi zjawiskami i faktami, również te skłaniające do wyjścia poza schemat codziennych spraw, uważniejszego spojrzenia na siebie, zgłębienia sposobu myślenia i emocji otaczających nas osób, a nawet wiersze zachęcające do podjęcia wyzwania, jakim może być swoisty dialog z kulturową tradycją. A wszystko to w formie adekwatnej do tytułu: z przymrużeniem oka. Prezentowany zbiór poezji, obok samej autorki, współtworzyli: Adam Rybarczyk, który opatrzył tomik pełnymi lekkości i dowcipu grafikami, Andrzej Pieczyński – aktor, brat poetki, czytający wiersze nagrane na dołączonej do książki płycie, Maciej Kucharski – twórca muzyki towarzyszącej czytanym wierszom na płycie oraz Lech Nawrocki, który opatrzył komentarzem napisane teksty. Niewątpliwą atrakcją wieczoru, poza czytanymi wierszami, była muzyczna, bardzo poetycka podróż, w którą zaprosił wnuk poetki – Jan Szwiec. W jego wykonaniu wybrzmiały m.in. utwory z repertuaru: Ryszarda Rynkowskiego, Artura Andrusa i Jacka Kaczmarskiego. Nie zabrakło wierszowanych życzeń od nowotomyskich poetów, gratulacji i uścisków od rodziny i przyjaciół oraz od serca płynących dedykacji.

Pełna ciepła historia o potędze życzliwości. Bohaterowie „Splątanych ścieżek” udowadniają, że sąsiedzka współpraca i serdeczność mogą przenosić góry!

Kraków. Spokojna, zielona dzielnica i urokliwa pasmanteria prowadzona przez nieco ekscentryczną Klaudynę. To tu, w „Splątanej nitce”, co tydzień spotykają się zapalone miłośniczki i miłośnicy (!) dziergania, szydełkowania i szycia. Eliza, nauczycielka w pobliskiej szkole, majsterkowicz Szymon, apodyktyczna Małgorzata, karmiąca podwórkowe koty Ludwika i Wojtek, który pozwala niechcianym przedmiotom trafić do nowych właścicieli. Choć tworzenie rękodzieła jest ich pasją, to bliskość, szczere rozmowy i możliwość spędzenia czasu z innymi mają tu nieocenioną wartość.

Klaudyna, pomimo otwartości na swoich klientów, niechętnie opowiada o sobie. Jaki sekret skrywa? I dlaczego niespodziewany telefon od Marcelego, tajemniczego znajomego sprzed lat, wywołuje w niej niepokój, łzy i… tęsknotę?

Monika, siostrzenica Klaudyny, pracuje w telewizji i spełnia się zawodowo. Kiedy jednak okazuje się, że ukochany Jeremi, który jest jednocześnie jej szefem, oszukuje ją od dawna, jej szczęście rozsypuje się jak domek z kart. Zatrzymuje się u ciotki, by odzyskać równowagę i poukładać swoją codzienność na nowo. Czy trzydziestolatka odnajdzie w końcu szczęście, na jakie zasługuje? Prawdziwe uczucie może czekać na nią właśnie w „Splątanej nitce”…

źródło opisu: www.lubimyczytac.pl

Becky podnosi słuchawkę telefonu i po drugiej stronie słyszy bardzo słaby głos. W jednej sekundzie dociera do niej jednak, z kim rozmawia.
To matka, Selma. Nie kontaktowały się ze sobą od lat, a teraz tej kobiecie, która porzuciła ją i jej ojca dla innego mężczyzny, niezależności oraz kariery pisarskiej, pozostało zaledwie kilka dni życia. I coś ważnego chce przekazać córce: Miałam drugie dziecko, z Idrisem.

Dwie kobiety, dwadzieścia lat milczenia i próba dotarcia do prawdy, która wstrząśnie światem Becky. Od tej pory jej życie nie będzie już takie samo.

Poruszająca opowieść o rodzinnym dramacie, tajemnicach, kłamstwach i trudnych kobiecych wyborach. Czytelniczki Kerry Fisher odnajdą w niej swój ulubiony świat.

źródło opisu: www.lubimyczytac.pl

Mamy wspaniałą wiadomość dla miłośników górskich wypraw. W czwartek, 30 września na trekking w Himalajach zaprosi Katarzyna Mazurkiewicz. Uwaga! Ilość miejsc ograniczona. Na spotkanie można się zapisywać od 27 września u pani Basi pod nr tel.: 614421273. Osoby, które wolą oglądać spotkanie w swoim domowym zaciszu zapraszamy na naszą stronę www. i nasz portal na fb.

 

 

https://youtu.be/WgAxxrApvg8

Himalaje kojarzą się najczęściej z ośnieżonymi wysokimi szczytami, które zdobywają tylko doświadczeni wspinacze. Ale niżej – w dolinach oddzielonych od siebie górskimi grzbietami w wioskach i osadach pasterskich żyją mieszkańcy Himalajów. Wiele z tych dolin łączą od stuleci szlaki karawanowe biegnące przez wysokie przełęcze. Dzisiaj wiele z nich stało się trasami trekkingowymi, które przemierzają turyści.
Od 25 lat wędruję po Himalajach jako przewodnik trekkingowy. Na urlop też wybieram Himalaje, wtedy często wędruję z mężem, czasem solo – raczej z lokalnymi przewodnikami niż samotnie. Najbardziej cenię sobie spotkania i rozmowy z ludźmi spotkanymi na szlaku: mieszkańcami, pielgrzymami, turystami. Lubię biwaki w namiotach, przekraczanie potoków, pokonywanie trudności. Wiele razy spędzałam dwa lub trzy letnie miesiące w indyjskiej części Himalajów. O jednym z takich górskich sezonów – obfitującym w przygody lecie 2015 opowiem podczas naszego spotkania. /Katarzyna Mazurkiewicz/

Katarzyna Mazurkiewicz
Przewodniczka wypraw poznawczych i trekkingowych, lubi opowiadać o świecie i ludziach podczas wypraw i pokazów slajdów.
Wspólnie z mężem Andrzejem prowadzi Agencję Podróżniczą Terra Incognita, pilotuje wyprawy do Indii i w Himalaje, prezentuje pokazy slajdów oraz organizuje festiwal TERRA. Zbierając materiały do pokazów slajdów i przygotowując nowe trasy trekkingowe odbyła wiele wyjazdów w różne rejony Himalajów. Następnie przyszedł czas na Syberię, rosyjski Daleki Wschód, Mongolię, Azję Środkową, Iran, Tybet, Turcję, Gruzję a także Wenezuelę i Tanzanię. Lubi wracać w te same miejsca a szczególnie chętnie wraca w indyjskie Himalaje, które zafascynowały ją swoją różnorodnością krajobrazową i kulturową. Jest współautorką przewodnika trekkingowego “Himalaje indyjskie” oraz albumu “Himalaje – szlakiem karawan i pielgrzymów”.
Więcej informacji: www.terra.waw.pl , www.festiwalterra.pl

Piątkowe popołudnie, 16 września, na skwerze przy naszej bibliotece upłynęło w radosnej, rodzinnej atmosferze. Tego dnia zachęciłyśmy dzieci i ich rodziców do przyłączenia się do akcji Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu, organizowanej nie tylko w naszym mieście, ale również w całej Polsce i Europie. Jest to znacząca inicjatywa Komisji Europejskiej, zachęcająca mieszkańców miast do zmiany niekorzystnych dla zdrowia przyzwyczajeń i wybrania alternatywnych, ekologicznych środków podróżowania. Kampania ETZT trwa od 16 do 22 września każdego roku. Ma na celu promowanie zrównoważonego transportu w miastach i gminach oraz zmianę zachowań mobilnościowych mieszkańców. W naszej bibliotece postawiłyśmy tego dnia na aktywność fizyczną, kontakt z naturą i doskonalenie umiejętności programowania. Dzieci i ich rodzice wzięli udział w Rodzinnym Biegu z Przeszkodami, uczyli się programowania robotów Photon, poznawali przyrodę na Eko-pikniku z leśniczym Leśnictwa Bolewice – Zbysławem Ludwiczakiem i tańczyli energetyczną zumbę z Maritą Piechowiak. Ekologiczna impreza była idealną sposobnością do znakowania rowerów i hulajnóg przez policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Tomyślu, a kończące się lato było okazją do rozstrzygnięcia konkursu dla dzieci: „Wakacyjne domino” oraz wręczenia dyplomów dla dzieci, biorących udział w projekcje: „Mała książka – wielki człowiek”.

Zupełnie nieznane oblicze Sławomira Mrożka! Mistrz absurdu, uznawany za mizantropa i introwertyka, okazuje się prawdziwym romantykiem dzięki wspomnieniom prosto z szuflady (i z serca) jego żony.

„Zaczynało mi się nudzić. Czekałam w recepcji hotelu już od czterdziestu minut, kiedy zobaczyłam, jak wchodzi wysoki, postawny mężczyzna w dżinsach, z miną Gary’ego Coopera wyrażającą pewność siebie i zarazem nieśmiałość. Spojrzałam na niego, on spojrzał na mnie, uśmiechnęłam się, on się uśmiechnął i w tamtej chwili nie liczyło się nic więcej”.

Tak zaczyna się niezwykle osobista opowieść Susany Mrożek, która poznała pisarza w 1979 roku w Meksyku. On był wdowcem, miał 49 lat i tkwił w długiej burzliwej relacji z mężatką. Susana miała wtedy 27 lat, była po rozwodzie i podjęła decyzję, że nigdy więcej nie wyjdzie za mąż. Została tłumaczką i przewodniczką Sławomira, on był jej przyjacielem, bezwarunkowo szczerym. Zakochali się, rozjechali, pisali do siebie, szukali się, spotykali w Europie, rozstawali, wchodzili w nowe związki, ranili, tęsknili. W 1987 roku oświadczył się jej w Paryżu. Bez namysłu odpowiedziała nie, ale to nie koniec tej historii pokazującej głębokie uczucie łączące dwoje dojrzałych i świadomych siebie ludzi – miłość z jej blaskami i cieniami, która jest w stanie przezwyciężyć mroczne, depresyjne tło, nieobce obojgu.

Wspomnienia Susany Mrożek, przeplatane listami, jakie para pisała do siebie przez lata, oraz nieznanymi rysunkami Mrożka, pokazują pisarza z zupełnie nieznanej strony. Kto by pomyślał, że Sławomir Mrożek, jawiący się powszechnie jako samotnik stroniący od wszelkich egzaltowanych uniesień, ozdabiał swoje liściki do ukochanej serduszkami i zapakowywał je w koperty z Hello Kitty? Jednak ogromna czułość, jaką Susana i Sławomir darzyli się przez lata, nie ma w sobie nic infantylnego. Czy możliwe jest pogodzenie tych wszystkich sprzeczności: depresji, namiętności, osamotnienia, czułości, beztroski i prozy życia w obliczu chorób i upływającego czasu? Mrożkowie znaleźli na to własny, jedyny w swoim rodzaju sposób, a Susana Mrożek nareszcie uchyla rąbka tajemnicy.

źródło opisu: www.lubimyczytac.pl

Hannah Abbott boi się świata. Dręczona lękiem, wiedzie samotne, spokojne życie na przedmieściach Yorkshire. Rzadko wychodzi z domu, a jej jedyną przyjaciółką jest staruszka z sąsiedztwa, Edith. Jednak kiedy naprzeciwko wprowadza się rodzina Masonów, ciche życie Hannah zmienia się na zawsze.

Z zewnątrz Masonowie sprawiają wrażenie rodziny idealnej. Jednak pewnego dnia Hannah widzi, jak April w oknie swojego pokoju wywiesza niepokojący napis, wobec którego sąsiadka nie może pozostać obojętna.

Laura Mason ma dość udawania, że wszystko jest w porządku. Z pozoru ma piękną rodzinę, dobrą pracę i kochającego męża. Ale za zamkniętymi drzwiami nic nie jest tym, czym się wydaje.

Hannah wie tylko jedno na pewno: nie może się już więcej bać.

źródło opisu: www.lubimyczytac.pl

Wzruszająca, chwilami zabawna, momentami dramatyczna i pełna goryczy opowieść o życiu.

Czy może być coś wspanialszego niż miłość? A coś gorszego niż samotność?

Dramatyczne losy dwóch sióstr, które po latach odnajdują łączącą je niegdyś więź, są jeszcze jednym tego przykładem. Claire kocha i jest kochana; Meghann boi się bliskości, nie pozwala, by jej życiem rządziły emocje. Claire żyje skromnie, otoczona rodziną i przyjaciółmi; Meghann zajmuje luksusowy apartament, ale czuje się w nim obco i samotnie.

Nieoczekiwane wydarzenia w życiu Claire radykalnie zmieniają skalę wartości Meghann i ułatwiają jej rozliczenie się z przeszłością.

źródło opisu: www.lubimyczytac.pl

Miejska i Powiatowa Biblioteka Publiczna w Nowym Tomyślu zaprasza na fotograficzną wystawę plenerową, która zagości na bibliotecznym skwerze, u zbiegu ulic Tysiąclecia i Witosa od 18 września. Ekspozycja nosząca tytuł „Wokół stołu…” jest prezentacją archiwalnych fotografii z zasobu Nowotomyskiej Galerii Internetowej i bibliotecznego Ośrodka Wiedzy o Regionie. Prezentowany materiał nawiązuje do lokalnych tradycji kulinarnych i ukazuje różnorodny klimat spotkań przy wspólnym stole.

Wystawa opracowana przez Grażynę Matuszak, specjalistkę ds. edukacji regionalnej, powstała w ramach Europejskich Dni Dziedzictwa, których  hasłem przewodnim w roku 2021 są “Smaki dziedzictwa”. Interpretacja tematu była dowolna. Można było traktować go dosłownie lub poprzez temat kulinarny podchodzić do dziedzictwa w nowy, mniej oczywisty sposób.  EDD to cykliczny projekt kulturalny, społeczny i edukacyjny, którego celem jest promowanie różnorodności regionalnego dziedzictwa kulturowego, podkreślenie wspólnych korzeni kultury europejskiej, propagowanie dialogu międzykulturowego.  Służy on także przybliżeniu lokalnym społecznościom historii i kultury ich regionu. Ogólnopolskim koordynatorem obchodów Europejskich Dni Dziedzictwa jest Narodowy Instytut Dziedzictwa.

Jeśli jesteście ciekawi jak dawniej biesiadowano, jakie były tradycje kulinarne i obyczaje lokalnej społeczności, koniecznie zajrzyjcie na naszą wystawę!

 

Skończyły się wakacje, co niestety oznacza również koniec naszej wakacyjnej zabawy.  Nie jest to jednak powód do smutku, gdyż spore grono naszych młodszych czytelników dzielnie kompletujących kostki domina zostanie nagrodzonych!
Po odbiór nagród zapraszamy już 16 września! Rozdamy je podczas plenerowej inauguracji Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu, która będzie miała miejsce na skwerze przed biblioteką. Oprócz czekających na Was nagród, będzie również okazja do dobrej zabawy.  Gratulujemy!
Startujemy o godz. 16.00!

Więcej o wydarzeniu dowiesz się tutaj –  Inauguracja miejskich obchodów ETZT 2021

Po raz kolejny w naszym mieście prowadzona jest kampania ETZT, która trwa od 16 do 22 września. Koordynatorem akcji, w której biorą udział: MiP Biblioteka Publiczna w Nowym Tomyślu, Lasy Państwowe Nadleśnictwo Bolewice, Komenda Powiatowa Policji w Nowym Tomyślu, Ośrodek Sportu i Rekreacji w Nowym Tomyślu i Nowotomyski Ośrodek Kultury jest Wydział Turystyki i Rozwoju Gospodarczego Urzędu Miejskiego w Nowym Tomyślu.

Motywem przewodnim tegorocznej akcji jest hasło „Bezpiecznie i zdrowo dzięki zrównoważonej mobilności”. Jej celem jest promowanie zrównoważonego transportu w miastach i gminach oraz zmianę zachowań mobilnościowych mieszkańców, ze szczególnym naciskiem na korzystanie z mobilności niskoemisyjnej lub bezemisyjnej, a także mobilizowanie mieszkańców do utrzymywania dobrej kondycji fizycznej i psychicznej, dbanie o środowisko i zdrowie innych. Wybór tegorocznego tematu jest hołdem upamiętniającym trudy, jakie Europa – i świat – odczuły w czasie pandemii COVID-19. Stanowi on również refleksję nad możliwościami zmian wynikającymi z tego bezprecedensowego kryzysu zdrowotnego obserwowanego w Europie.

Inauguracja nowotomyskich wydarzeń Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu  będzie miała miejsce 16 września, na skwerze przy bibliotece; przy skrzyżowaniu ul. Tysiąclecia i Witosa. W programie przygotowanym na ten dzień przez naszą bibliotekę, proponujemy następujące wydarzenia:

oraz godz. 17.00

Serdecznie zapraszamy do wspólnego świętowania. Startujemy przed biblioteką o godz. 16.00!

Na wydarzenie to zapraszamy szczególnie uczestników zabawy “Wakacyjne domino”oraz dzieci, które uzbierały komplet naklejek w ramach akcji “Mała książka – Wielki człowiek” po odbiór dyplomów i nagród.

W razie niepogody impreza może zostać odwołana.

Zapraszamy do obejrzenia nowej ekspozycji na holu biblioteki. Wystawa Miasto w obiektywie czasu jest prezentacją starych nowotomyskich pocztówek ze zbiorów Marcina Izydorka i współczesnych fotografii Wojciecha Teleszyńskiego. Obaj panowie są członkami sekcji regionalnej NTK. Ekspozycję przygotowała  Grażyna Matuszak z bibliotecznego Ośrodka Wiedzy o Regionie. Do obejrzenia zapraszamy do 30 września.

Lekturą tegorocznej 10. jubileuszowej odsłony Narodowego Czytania była “Moralność pani Dulskiej” Gabrieli Zapolskiej – tragifarsa z 1906 roku. Zachęcając do uczestnictwa w tej akcji, patronujący jej Prezydent RP Andrzej Duda napisał:  To wyjątkowy utwór, który piętnuje obłudę i zakłamanie. Odnajdujemy w nim komizm i gorzką ironię, mistrzowskie odmalowanie postaci i wyczucie języka, ale przede wszystkim uniwersalne przesłanie moralne, które w imię uczciwości i sprawiedliwości każe potępiać zło. Sztuka Zapolskiej wzbogaciła literaturę polską o ważną refleksję społeczną. Pojęcie „dulszczyzna” weszło na trwałe do języka potocznego i na przestrzeni epok było różnie interpretowane, stając się przedmiotem żywych dyskusji. 

Naszemu nowotomyskiemu czytaniu, tym razem z dużej jarmarkowej sceny na placu Niepodległości, w sobotnie popołudnie przysłuchiwało się liczne grono nowotomyślan. A w role bohaterów dramatu Gabrieli Zapolskiej wcielili się pracownicy biblioteki oraz dwoje Biblioentuazjastów:

Wielkie brawa kochani za piękne przeniesienie nas do salonu państwa Dulskich z początku XX wieku 🙂

Zdjęcia: MiPBP, NOK oraz Paweł R. Schreyner

Ina Kobryn prowadzi spokojne, uporządkowane życie. Spełnia się w pracy, wraz z mężem stara się o dziecko i właściwie nie ma powodów do zmartwień. Wszystko zmienia się, gdy pewnej nocy siada przed laptopem i dostrzega, że mąż nie wylogował się ze swojego konta na Facebooku. Jej wzrok pada na krótką wiadomość o treści „wybaczam ci”, pochodzącą od nieznajomej dziewczyny.

Bagatelizuje sprawę, ale gdy budzi się rano, okazuje się, że nadawczyni popełniła samobójstwo na samym środku placu Konstytucji w Warszawie. Ina stara się odnaleźć wiadomość, ta jednak znika bez śladu. Mąż zaś twierdzi, że nie ma pojęcia, kim jest dziewczyna, która odebrała sobie życie, ani co stało się z wiadomością.

Ina zaczyna odkrywać, że to nie jedyna tajemnica, którą ukrywał przed nią partner…

źródło opisu: www.lubimyczytac.pl

Epicka opowieść o ludziach żyjących w latach siedemdziesiątych, epoce zmian wartości i nowego spojrzenia na świat. To kolejne pokolenie bohaterów uwielbianej sagi Prawda zapisana w popiołach.

W Polsce nastała era Edwarda Gierka i czas prosperity za zagraniczne pożyczki oraz większe otwarcie na świat Zachodu. W RFN-ie dochodzi zaś do zamachu na izraelskich sportowców podczas igrzysk olimpijskich w Monachium. Europa Zachodnia zaczyna się zmagać z krwawym terrorem. W dorosłość wkraczają dzieci Błażeja, Szymka i Kuby. Dla nich wojna jest daleką przeszłością, jednak czy na pewno wszystkie demony tamtego czasu zostały pogrzebane?

źródło opisu: www.lubimyczytac.pl

W świecie, w którym wszyscy kłamią, nikt nie słyszy prawdy.

Kama Kosowska, niespełniona dziennikarka, wraca do Torunia i otrzymuje propozycję udziału w programie o tajemniczym zaginięciu z 1986 roku. Wtedy też przepadł bez śladu jej kolega z dzieciństwa, siedmioletni Piotrek Janocha. Kama jest jedną z osób, które ponad trzydzieści lat temu jako ostatnie widziały chłopca żywego.
Gdy po wielu latach akta starej sprawy trafią w ręce komisarza Lesława Korcza, odkryje on szereg rażących nieprawidłowości, a cień podejrzenia padnie na owdowiałego ojca Kamy, emerytowanego policjanta, Waldemara Kosowskiego.
Kiedy prawda sprzed lat zacznie wychodzić na jaw, dziennikarka będzie musiała również stanąć oko w oko z niewyobrażalną prawdą na temat śmierci swojej matki.

Czy uda jej się wyjaśnić, co wydarzyło się podczas tamtych tragicznych wakacji?
Porażający thriller kryminalny, w którym rodzinne sekrety zyskują niszczycielską moc…

źródło opisu: www.lubimyczytac.pl

Drodzy Czytelnicy! Po pięknej, wakacyjnej przerwie czas powrócić do naszych stałych zajęć i również do stałych godzin otwarcia naszej biblioteki. Oto jak pracujemy od dzisiaj. 🙂

 

 

 

 

 

Moralność pani Dulskiej Gabrieli Zapolskiej lekturą jubileuszowej 10. odsłony Narodowego Czytania.
Na Placu Niepodległości, podczas NOWOTOMYSKIEGO JARMARKU fragment lektury zaprezentują Biblioentuzjaści wraz z pracownikami biblioteki.
Już dzisiaj zapraszamy do udziału w tym wydarzeniu, w sobotę 4 września 2021 r. o godz. 18:00.
Tradycyjnie zapraszamy także do Wypożyczalni dla Dorosłych, gdzie już od dzisiaj można otrzymać pamiątkowy stempel Narodowego Czytania 2021 na – przyniesionym ze sobą – własnym egzemplarzu „Moralności pani Dulskiej”.