Z powodu choroby prowadzącej, warsztaty malowania na szkle, które miały odbyć się w czwartek, 13 lutego zostaną przeniesione na inny termin. O szczegółach poinformujemy.

Chcesz porozmawiać o książce, stworzyć walentynkowy prezent, wybrać się do amazońskiej puszczy czy też dać się porwać cygańsko-bałkańskim rytmom? Nic prostszego. Śledź nasze lutowe wydarzenia i wybierz to, co sprawi Tobie radość. 🙂

We wtorek, 28 stycznia zaprosiliśmy na spotkanie z cyklu : „Kolekcja pasji niecodziennych”, którego bohaterami byli nowotomyscy zdobywcy Korony Gór Polskich. Było ono wspaniałym przeżyciem i inspiracją dla wszystkich chodzących po górach, wspinających się, a także tych, którzy w swych planach również mają zdobycie 28 szczytów polskich w wyznaczonych pasmach górskich, składających się na KGP.  Korona Gór Polski to 28 najwyższych szczytów w wyznaczonych pasmach górskich. Została ona ustanowiona w 1997 roku, a tworzy ją 28 najwyższych szczytów wszystkich pasm górskich naszego kraju. Aby zostać jej zdobywcą trzeba wejść na nie pokonując siłą własnych mięśni ponad 30 tysięcy metrów n.p.m. Chętni do tego czynu powołali Klub Zdobywców Korony Gór Polski, do którego należy już ponad 30 tysięcy miłośników gór. Spośród nich godnością zdobywcy szczyci się ponad 1600 osób, w tym także biblioteczni goście: Marek Dekier, Aleksandra i Andrzej Funka oraz Piotr Konieczny. Wieczór wypełniły opowieści o przygodach na szlaku, zmaganiach się z często trudnymi podejściami, o walce z samym sobą, a finalnie o ogromnej radości i satysfakcji. Spotkaniu towarzyszyła prelekcja filmu autorstwa Marka Dekiera oraz wystawa górskiej fotografii w obiektywie Aleksandry Funki, którą można oglądać w Galerii na Piętrze do 15 lutego.

Styczniowe spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki rozpoczęło kolejny rok działalności Klubu. Oprócz Nas – klubowiczek gościłyśmy także: dresiarza Grzegorza, biznesmena Kurza, Starą Marudę, Tego Czwartego, oraz wyjątkową postać która zmieniła wszystko, a mianowicie Joseph Conrada – pisarza.
Wszystko za sprawą Jakuba Małeckiego /pisarza nowego pokolenia/, który przeniósł nas do szpitalnej sali, wypełniającej się pacjentami…
W ten sposób poznajemy dresiarza Grzegorza, ale niekoniecznie takiego stereotypowego. Grzesiek to prosty chłopak spod bloku, ale wcale nie jest głupi, przeciwnie – świetnie sprawdza się jako nasz przewodnik. Ze złamanym nosem trafia do szpitala. Kolejni pacjenci to: biznesmen Kurz, Maruda i Czwarty. Ten ostatni ma tylko jedno zajęcie – nieustannie czyta prozę Conrada. Twierdzi że robi to przez całe życie, ale nie chce opowiadać o sobie. Gdy łapie go gorączka, wydaje mu się że sam jest słynnym autorem. Dopiero jako tytułowy Dżozef przedstawia współtowarzyszom szpitalnej niedoli swoją historię.
W ten sposób Grzesiek i Kurz poznają dramatyczną historię człowieka, którego prześladował „Kozioł”. Niespodziewanie jednak opowiadana przez Czwartego historia ma realny wpływ na otoczenie bohaterów. Szpitalny pokój wokół nich ewoluuje, zmniejsza się i nie pozwala na ucieczkę.
Brzmi to może nieco chaotycznie, ale Małecki radzi sobie z tą historią bardzo dobrze. Sam wątek ciemności pochłaniającej szpital, jest alegorią zamykania się na prawdziwe życie. Jest coś przerażająco smutnego w opowieści Małeckiego. Oto wystrugany z drewna Kozioł prześladuje małego Staszka od dzieciństwa po dojrzałe życie, nie odstępuje go na krok, kieruje jego życiem, a w zasadzie pozbawia go prawdziwego życia. Wielu z nas również ma za swoimi plecami takiego „kozła”, bo pozwalamy sobie w dzieciństwie wmówić coś, co położy się cieniem i strachem na całe życie. Nie pozwolimy sobie uwierzyć, że można inaczej. Uchwycenie tego typu subtelności w historii Czwartego to świetna robota ze strony autora, znakomitego obserwatora ludzkich charakterów.
Autor jest mistrzem w przekazywaniu emocji i angażowaniu czytelnika. To smutna, przejmująca, ale i pokrzepiająca historia, dająca nadzieję i wołająca wręcz do czytelnika, by obudził się i zaczął żyć.
To jedna z takich książek, którą trudno odłożyć bo przyciąga nas z jakąś magnetyczną siłą. Nam, klubowiczkom bardzo przypadła do gustu i wywołała ożywioną dyskusję. Warto sięgnąć po Dżozefa – Jakuba Małeckiego, oraz po inne książki tego autora np. Dygot lub Rdzę. Zapraszamy do Wypożyczalni dla Dorosłych Nowotomyskiej Książnicy.
Spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki odbyło się 7 stycznia 2020 r. – lekturą naszą był DżozefJakuba Małeckiego.

Dyskusyjny Klub Książki dofinansowano ze środków Instytutu Książki

W czwartek, 23 stycznia, w naszej bibliotece miało miejsce wyjątkowe wydarzenie: niezwykle uroczysta prezentacja albumu Barbary i Krzysztofa Jandy, Jana Bąbelka i Anety Wiśniewskiej pt. Zdawać się może, że są tu od zawsze…Małe obiekty sakralne Nowego Tomyśla i okolic ze zdjęciami Pawła R. Schreynera, wydanego przez naszą bibliotekę. „Zdawać się może, że są tu od zawsze…” – to album odzwierciedlający aktualny stan naszej wiedzy o małych obiektach sakralnych na ziemi nowotomyskiej, przy czym kryterium ich doboru była przynależność do parafii, której świątynia znajduje się na terenie naszej gminy. Można w nim znaleźć obiekty należące do: nowotomyskich parafii NMP Nieustającej Pomocy i Najświętszego Serca Pana Jezusa, parafii pw. św. Wojciecha w Borui Kościelnej, parafii pw. św. Marcina w Bukowcu, parafii pw. Matki Boskiej Królowej Korony Polskiej w Jastrzębsku St., parafii pw. św. Andrzeja Boboli w Sątopach i parafii pw. św. Michała Archanioła w Wytomyślu.

Celem tej publikacji jest zebranie najważniejszych informacji dotyczących małych obiektów sakralnych, jakie spotkać możemy w naszym najbliższym otoczeniu i przywołanie ich interesujących historii. Można je spotkać w wielu różnych miejscach: w mieście i na wsiach, na skrzyżowaniach dróg i rozdrożach, polach, czy przydomowych ogrodach, w pobliżu kościołów i na cmentarzach. Jedne skromne, proste, inne bogate w zdobienia i detale. Publikacja dokumentuje aktualny stan obiektów sakralnych na terenie nowotomyskich i podnowotomyskich parafii, prezentując także obiekty nieistniejące, które zachowały się jeszcze w naszej pamięci.

Z zaproszenia na ten promocyjny wieczór skorzystali m. in.: Starosta Nowotomyski – Andrzej Wilkoński, Przewodnicząca Rady Powiatu – Renata Gruszka, Zastępca Burmistrza Nowego Tomyśla: Adrianna Zielińska, Przewodniczący Komisji Oświaty, Kultury, Sportu, Zdrowia i Spraw Społecznych Rady Miejskiej – Adam Polański, ks. Andrzej Grabański – proboszcz parafii NMP Nieustającej Pomocy w Nowym Tomyślu, Bogdan Górny – prezes Nowotomyskiego Towarzystwa Kulturalnego. Obecni byli rzecz jasna właściwi bohaterowie wieczoru, twórcy prezentowanego albumu – autorzy opracowań: Barbara i Krzysztof Jandy, Aneta Wiśniewska i Jan Bąbelek, a także autor zdjęć: Paweł Schreyner oraz redaktor techniczny Joanna Dąbrowska. Powitani gorąco zostali również przedstawiciele darczyńców, bez których życzliwości niemożliwe byłoby powstanie tego albumu, a także przedstawiciele świata nauki, regionaliści, sołtysi reprezentujący społeczności wiejskie naszej gminy oraz wszystkie osoby zainteresowane tematem publikacji, a wśród nich przede wszystkim te, które w wsparły twórców albumu w ich wieloletnich staraniach o zgromadzenie materiału dokumentacyjnego: Irena i Henryk Gawłowie, Jan Dziamski, Stefan Schulz, Mieczysław Janas, Danuta Kozłowicz, Henryk Stasiński, Antonina i Adam Krymowie, Danuta Michniewicz oraz Stanisława Nawrot i Bogusław Nawrot.

A wszystko zaczęło się od państwa Barbary i Krzysztofa Jandy, ich fascynacji naszą nowotomyską ziemią i dorobkiem jej mieszkańców oraz potrzeby ich udokumentowania. Oni są autorami największej ilości zamieszczonych w tym albumie opracowań. Zaprosili do współpracy dwoje kolejnych autorów Anetę Wiśniewską, która niezwykle skrupulatnie opracowała obiekty należące do parafii św. Marcina w Bukowcu, także te znajdujące się poza granicami administracyjnymi naszej gminy: w Białej Wsi i w Sworzycach oraz Jana Bąbelka, który opracował to, co dotyczy Wytomyśla i jego okolic.

Pomysł wydania pozycji książkowej dojrzewał wraz z powiększającym się zbiorem informacji dotyczących poszczególnych obiektów. Część materiałów, zwiastująca wydany właśnie album, została opublikowana w latach 2016 -2017 w 4.kolejnych numerach „Przeglądu Nowotomyskiego”, jeszcze ze zdjęciami wykonanymi przez samych autorów. Prezentując poszczególne obiekty, oprócz szczegółowego ich architektonicznej charakterystyki, motywów fundacji, roli, jaką odgrywają w życiu lokalnych wspólnot, autorzy nie pomijali także informacji dotyczących obrzędowości i tradycji związanych z tymi obiektami sakralnymi, a czasem problemów związanych z ich utrzymaniem i konserwacją. Każdorazowo prezentację obiektów poprzedza rys historyczny poszczególnych parafii i poszczególnych miejscowość, a wzbogacają ją mapki, pozwalające łatwiej te obiekty zlokalizować. W albumie znalazł się także rozdzialik poświęcony obiektom niezachowanym, których już nie ma, a które jeszcze doskonale pamiętamy albo o których istnieniu wiemy tylko z ustnych przekazów. Ten wyjątkowy album, wydany w niezwykle starannej szacie edytorskiej, wzbogaca 560 barwnych fotografii Pawła Schreynera.

Wzbogaceniem wieczoru promocyjnego tego jakże wartościowego wydawnictwa, była zadedykowana wszystkim obecnym, artystycznie opracowana, niezwykle poruszająca, zgrabnie skojarzona z tematyką albumu, etiuda słowno-muzyczna w wykonaniu uczniów Zespołu Szkół nr 1 w Nowym Tomyślu zatytułowana: Powrót do korzeni – spotkanie żywiołów, opracowana i przygotowana pod kierunkiem Magdaleny Miś – Herbeć.

Warto, by ten album będący potwierdzeniem wiary naszej i naszych przodków znalazł się w naszych domach. Można go nabyć można w nowotomyskiej bibliotece publicznej na ul. Witosa oraz w jej filiach na wsiach.

Przed zimowymi feriami odbyły się w bibliotece w Jastrzębsku Starym lekcje biblioteczne dla uczniów klasy II i III  poświęcone podziałowi literatury z szczególnym uwzględnieniem popularnonaukowych książek geograficzno – podróżniczych dla dzieci. Dzieci poznały pojęcia związane z podziałem literatury,  z katalogiem  i układem  na półkach bibliotecznych. Lekcje wniosły wiele wiadomości z zakresu dziedzin nauki ze szczególnym uwzględnieniem geografii. Książki o małej podróżniczce Neli, która przemierza różne kontynenty opisując ich geografię, biologię, etnografię, historię i wiele innych dziedzin są skarbnicą wiedzy na temat  miejsc w nich opisanych. Rozbudzają w dzieciach chęć poznawania różnorodności świata, zachęcają do nauki  oraz podróży.  Uczniowie najbardziej interesowali się fauną i florą spotykaną na innych kontynentach.  Urozmaiceniem lekcji była układanka podczas której dzieci dopasowywały tytuły do okładek  książek. Z zadaniem poradziły sobie bezbłędnie co świadczyło o dobrym przyswojeniu materiału podróżniczej lekcji.

16 stycznia w oddziale przedszkolnym „Jeżyki” w Szkole Podstawowej im. Leonarda Śliwińskiego w Sątopach we współpracy z biblioteką odbył się Międzynarodowy Dzień Kubusia Puchatka.
Dzieci na samym początku wysłuchały bajki o Kubusiu Puchatku pt. „Zabawa
w chowanego”, a następnie z chęcią odpowiadały na zadawane pytania.
Aby pobudzić ekspresję plastyczną „Jeżyki” wykonały własnoręcznie czapki „Kubusia Puchatka”. Ich zadaniem było pokolorowanie konturu głównego bohatera. Następnie same dorysowały jego buzie. Każdy z nich z pełnym zaangażowaniem wykonał swoje zadanie. Czapki wyszły wspaniale. Dzieci ze swoich prac były bardzo zadowolone oraz dumne.
Głównym celem świętowania Międzynarodowego Dnia Kubusia Puchatka było wdrożenie dzieci do uważnego słuchania utworów, wyzwalania w nich pozytywnych emocji podczas wspólnej zabawy, rozwijania twórczej ekspresji przy działaniach plastycznych oraz aktywizowanie dzieci do działania.

Smaczne i zdrowe spotkanie odbyło się czwartek, 16 stycznia. U progu nowego roku nasza biblioteka zaproponowała swym bywalcom spotkanie ze wschodzącą gwiazdą polskiej dietetyki – Olą Taborek, która od 9 lat jest weganką i zamieniła swoją domową kuchnię w praktyczne laboratorium smaku.
Jak zrobić smalec bez grama boczku i słoniny? W dodatku z prawdziwą cebulką, jabłkiem i… skwarkami? A może nie wierzycie, że można upiec piernik bez jednego jajka, bez cukru i z użyciem innej niż pszenna mąki? I że jego głównym składnikiem będą… (uwaga!…) pomidory i banany? I że będzie smakował jak… piernik?
Spotkanie z Olą Taborek było nie tylko zwykłą pogadanką na temat bezmięsnej kuchni. Jego uczestnicy poznali tajniki wykonania wegańskich potraw: pasztetu, mielonych, bigosu, czy nawet piernika z pomidorów. Jednak przede wszystkim mogli się dowiedzieć, że weganizm to super przygoda ze zdrowym trybem życia i sposobem na znakomite samopoczucie. Była też okazja do degustacji niektórych wegańskich przysmaków…

Serdecznie zapraszamy dzieci w wieku szkolnym na ferie w bibliotece!  W dniach 3, 4, 6, 7 lutego, godz. 10:00 do 13:00 będziemy czytać książki z serii “Feralne Biuro Śledcze”. Na uczestników czekają również: małe śledztwa, zagadki, zadania, a przede wszystkim dobra zabawa.

Biblioteka stara się zachęcić dzieci od najmłodszych lat do obcowania z książką. W tym celu w styczniu zainicjowała całoroczny cykl spotkań z książką dla przedszkolaków pod hasłem: KSIĄŻKA MOIM PRZYJACIELEM. Podczas styczniowego spotkania dzieci zapoznały się z książeczkami: “Mała mysz skacze czyli Myszomania” Wiesława Drabika oraz z książką “Mysi domek Sam i Julia” Kariny Schaapman. Do drugiej książki autorka stworzyła plakat, który towarzyszył będzie przedszkolakom, aby dokładnie zapoznały się z uroczymi zawiłościami mysiego domku, które bez wątpienia bardzo rozwijają wyobraźnię dzieci. W czasie zajęć plastycznych dzieci kolorowały miniaturowe wnętrza domków, dodawały własne szczegóły i zapełniały te wnętrza małymi figurkami ludzików , lalek i zwierząt wymyślonymi przez siebie. Na zakończenie stwierdziły, ze książki są dla nich dobre i ciekawe więc mogą się z nimi zaprzyjaźnić, więc hasło cyklu KSIĄŻKA MOIM PRZYJACIELEM nie jest gołosłowne lecz ze wszech miar uzasadnione.

 

Styczniowe Godziny dla Rodziny przeniosą małych i dużych uczestników w zabawny świat Pana Kleksa, w którego wcieli się aktor Piotr Witoń. Zapraszamy 30 stycznia 2020, o godz. 17:00.

W czwartek, 30 stycznia o godz. 18.00 zapraszamy na kolejne spotkanie i przy kawie i pogawędkę w języku polskim.

Prababka, babka, matka i córka zmagają się z przeszłością. Maria podążyła za mężem zesłańcem na Sybir. Sabina była więźniarką obozu koncentracyjnego Ravensbrück, przebywała na bloku, gdzie dokonywano eksperymentów medycznych na kobietach. Magdalena straciła ukochanego i samotnie wychowywała córkę w PRL-u. Lila żyje z piętnem dziecka niekochanego i uwikłanego w tajemnice. Każda z nich mierzy się z macierzyństwem w innych okolicznościach i dla każdej jest to doświadczenie przełomowe. W domu bez mężczyzn kłębią się sekrety, niewyjaśnione historie opowiadane przez żywych i martwych. Pod wpływem tych opowieści najmłodsza z bohaterek zastanawia się, jakie dziedzictwo przekaże swoim dzieciom. Próbuje poznać przeszłość, ale co chwilę natrafia na mur niedopowiedzeń, kłamstw i przeinaczeń. Czy wystarczy oswoić własną historię, żeby przezwyciężyć strach przed bliskością?
Cztery kobiety, których losy przeplatają się z historią XX wieku. Cztery naznaczone traumą matki. Cztery córki, które borykają się z rodzinną historią i próbują odkryć własne korzenie.
“Zostałam porwana przez historię czterech kobiet: prababki, babki, matki oraz córki. Ciąży nad nimi stara klątwa. Każda z nich ukrywa prawdę o swojej przeszłości. Matki i córki to niesamowita, wzruszająca podróż w czasie. Smutno mi było rozstawać się z bohaterkami”.

Źródło opisu: www.lubimyczytac.pl

Zwyczajny człowiek postawiony wobec NIEWYOBRAŻALNEGO… musi wytropić mordercę i uratować życie dziecka. Tyle, że nie umie czytać ani pisać…
Milan Berg stoi na światłach, kiedy nagle obok niego zatrzymuje się samochód. Na tylnym siedzeniu przerażona dziewczynka rozpaczliwie przyciska do szyby zapisaną kartkę. Wołanie o pomoc? Milan nie może jej odczytać, bo … nie umie czytać. Rzuca się w pościg rowerem, ale z samochodu wysiada normalna rodzina… Przeczucie mówi mu jednak, że dziewczynka jest w śmiertelnym niebezpieczeństwie… Musi ją odszukać.
Otrzymuje zaskakujący prezent. Potem będą następne… I ofiary.
Milan rozpoczyna rozpaczliwą i szaleńczą podróż, która prowadzi go w głąb własnej przeszłości. Na końcu dowie się, że czasami prawda jest tak przerażająca, że nie da się z nią dalej żyć. A niewiedza jest największym prezentem na ziemi.

Źródło opisu: www.lubimyczytac.pl

We wtorkowy klubowy wieczór, będący już 119 spotkaniem podróżniczym w naszej bibliotece, Alicja Rapsiewicz zabrała nas w podróż po Zimbabwe – tajemniczym, zielonym kraju na południu Afryki. Mieliśmy okazje poznać go z dwóch stron: zobaczyliśmy bowiem malowniczy aspekt turystyczny oraz trudną rzeczywistość polityczno-społeczną kraju targanego od lat kryzysem ekonomicznym.

Przemierzaliśmy dziką, zieloną przestrzeń będącą domem dla wielu gatunków zwierząt. W gęstym buszu podglądaliśmy życie słoni, żyraf, zebr, antylop i przyczailiśmy się także blisko lwa. Podziwialiśmy majestatyczne Wodospady Wiktorii,  będące jednym ze znajdujących się w  Zimbabwe cudów świata. Cudów w tym kraju,  jak twierdzi pani Alicja, jest jednak więcej. Kolejnymi są: silna wiara mieszkańców w to, że będzie lepiej, ich pogoda ducha, życzliwość i dobra energia pozwalająca przybyszom poczuć się jak w domu.

Usłyszeliśmy opowieści o sytuacji politycznej, o ludziach i ich sposobach na przetrwanie, a także o grupie niezwykłych, odważnych kobiet, które pracują jako strażniczki w jednym z parków narodowych chroniących dzikie zwierzęta, nie mających litości dla kłusowników. Ta niebezpieczna praca jest dla nich często szansą na lepszy los i zdobycie wykształcenia. Wśród nich podróżniczka spędziła dwa tygodnie towarzysząc im w codziennych zajęciach.

Alicja Rapsiewicz spędziła 4 lata w drodze, przemieszczając się pieszo, autostopem, rowerem i jachtem, poznając kraje Azji i Australię. Ostatnio jej podróżnicze fascynacje powędrowały w stronę południowej części Afryki. Lubi przyglądać się codziennemu życiu mieszkańców i ich zwyczajom. Razem z Andrzejem Budnikiem od 2009 roku prowadzi blog Loswiaheros.pl.

Już 28 stycznia, o godz. 18.00,  zapraszamy na spotkanie z cyklu Kolekcji pasji necodziennych ze zdobywcami Korony Gór Polski:
Markiem Dekierem, Aleksandrą i Andrzejem Funkami oraz Piotrem Koniecznym.

Korona Gór Polski ustanowiona została w 1997 roku, a tworzy ją 28 najwyższych szczytów wszystkich pasm górskich naszego kraju. Aby zostać jej zdobywcą trzeba wejść na nie pokonując siłą własnych mięśni ponad 30 tysięcy metrów n.p.m. Chętni do tego czynu powołali Klub Zdobywców Korony Gór Polski, do którego należy już ponad 30 tysięcy miłośników gór. Spośród nich godnością Zdobywcy szczyci się ponad 1600 osób, w tym także nasi goście.

Spotkaniu będzie towarzyszyła wystawa górskiej fotografii.

Zawsze mierzymy wysoko, z tym większą przyjemnością oddajemy do użytku nowoczesną windę, dzięki której nasza biblioteka stała się miejscem jeszcze bardziej przyjaznym i otwartym dla wszystkich jej bywalców – bez wyjątku. Zlikwidowanie istniejącej dotąd bariery architektonicznej umożliwia łatwy dostęp na wszystkie kondygnacje budynku.

Po przeprowadzonych w latach ubiegłych termomodernizacji obiektu, remontów tarasu, wypożyczalni, ciągów komunikacyjnych i sanitariatów, przyszła kolej na windę, o której powstanie zabiegano od wielu lat. Jej powstanie wreszcie stało się faktem. W piątek 10 stycznia oficjalnie została ona oddana do użytku czytelników i bywalców biblioteki. Realizacja tej inwestycji, której koszt wyniósł 320 tys. zł, możliwa była dzięki środkom finansowym z budżetu Gminy Nowy Tomyśl.

W uroczystym uruchomieniu windy uczestniczyli: Burmistrz Nowego Tomyśla Włodzimierz Hibner wraz z Zastępcą Burmistrza Grażyną Pogonowską, generalny wykonawca robót budowlanych Tomasz Ewiak, przedstawiciel wykonawcy windy – firmy MP Prolift – Kamil Nogaj oraz projektant i inspektor nadzoru z ramienia inwestora – Piotr Brychcy. Windę poświęcił proboszcz parafii NMP Nieustającej Pomocy ks. kanonik Andrzej Grabański.

Oprócz bogatych zbiorów książek – nie tylko tradycyjnych, ale także audiobooków i ebooków,  gazet i materiałów  regionalnych  oferujemy także szeroką gamę rozmaitych wydarzeń kulturalnych. Warto więc w najbliższym czasie zajrzeć do biblioteki i przy okazji tej wizyty wjechać do niej windą.

 

 

W styczniu, czytamy przedszkolakom książkę pt. “Jak się nazywasz?!”, której bohaterami są zabawne zwierzęta o jeszcze zabawniejszych nazwach. Zapraszamy grupy przedszkolne. Spora dawka śmiechu gwarantowana!

Zapisy pod  nr tel. 614421274

We wtorkowy wieczór, 14 stycznia, o godz. 18.00 zapraszamy na spotkanie Klubu Miłośników Podróży “Przez kontynenty”, którego gościem będzie Alicja Rapsiewicz. Zabierze nas ona do tajemniczego, zielonego kraju, jakim jest Zimbabwe.

W gęstym buszu będziemy podglądać życie słoni, żyraf, zebr, antylop i przyczaimy się blisko lwa. Będziemy podziwiać jeden z cudów świata – majestatyczne Wodospady Wiktorii. Usłyszymy też o ludziach i ich sposobach na przetrwanie i o grupie niezwykłych, odważnych kobiet, które nie mają litości dla kłusowników.

Alicja Rapsiewicz – spędziła 4 lata w drodze, przemieszczając się pieszo, autostopem, rowerem i jachtem, poznając kraje Azji i Australię. Ostatnio jej podróżnicze fascynacje powędrowały w stronę południowej części Afryki. Lubi przyglądać się codziennemu życiu mieszkańców i ich zwyczajom. Razem z Andrzejem Budnikiem od 2009 roku prowadzi blog Loswiaheros.pl

Smaczne i zdrowe spotkanie z cyklu: Spotkań niebanalnych zapowiada się na czwartek, 16 stycznia o godz. 18.00. Gościem będzie wschodząca gwiazda polskiej dietetyki – Ola Taborek, zamieniająca kuchnię w praktyczne laboratorium smaku, w którym każdy znajdzie coś dla siebie!

Jak zrobić smalec bez grama boczku i słoniny? W dodatku z prawdziwą cebulką, jabłkiem i… skwarkami? A może nie wierzycie, że można upiec piernik bez jednego jajka, bez cukru i z użyciem innej niż pszenna mąki? I, że jego głównym składnikiem będą… UWAGA!… pomidory i banany? I, że będzie smakował jak… piernik?

Spotkanie z Olą Taborek, to nie tylko pogadanka na temat bezmięsnej kuchni. To nie tylko odczyt listy składników, potrzebnych do zrobienia wegańskiego pasztetu, mielonych czy nawet bigosu (tak, tak!). To przede wszystkim super przygoda ze zdrowym trybem życia, odpowiednią dietą i sposobem na znakomite samopoczucie. Możliwa również degustacja niektórych wegańskich przysmaków…

 

Serdecznie zapraszamy na prezentację albumu Barbary i Krzysztofa Jandy, Jana Bąbelka i Anety Wiśniewskiej pt. “Zdawać się może, że są tu od zawsze…Małe obiekty sakralne Nowego Tomyśla i okolic ze zdjęciami Pawła R. Schreynera“, wydanego przez naszą bibliotekę.

Niszczony przez władzę i nie tylko. Również przez klasyków polskiego kina! Nazywany Wędliniarzem! Wybrany przez widzów! Nieśmiertelny mistrz polskiej komedii, zakazanego śmiechu – Stanisław Bareja powraca!
Z okazji 90 rocznicy znakomitego reżysera prezentujemy jego zaskakującą biografię. Król polskiej komedii i zakazanego uśmiechu. Po raz pierwszy prezentujemy opis jego debiutanckiego filmu, wstrząsającą wojenną etiudę sprzed 66 lat!
W książce zamieszczono 90 nieznanych zdjęć. Ponadto – Bareja jako aktor u innych reżyserów, jako nieznany w Polsce dokumentalista. Kulisy powstawania kultowych komedii i wiele nieznanych dotąd faktów.
Mistrza komedii wspominają aktorzy i reżyserzy m.in. Jerzy Gruza oraz w archiwalnych wywiadach: Janusz Morgenstern i Krzysztof Zaleski. ”Stanisław Bareja Król komedii” to pasjonująca lektura obowiązkowa, nie tylko dla fanów kina!

Źródło opisu: www.lubimyczytac.pl

Szóstka przyjaciół, którzy stali się rodziną.
Serial telewizyjny, który stał się fenomenem.
Przyjaciele to ikona, najchętniej oglądany serial telewizyjny. Kiedy w 1994 roku debiutował na ekranach, nikt nawet nie przypuszczał, jak wielki odniesie sukces.
W jakich okolicznościach Jennifer Aniston, Matthew Perry i reszta otrzymali swoje role? Kto spośród nich zarabiał najwięcej? I czy w rzeczywistości również byli przyjaciółmi?
Przyjaciele. Ten o najlepszym serialu na świecie przywołuje nieznane dotąd fakty na temat kultowej produkcji, wspomina najważniejsze i przełomowe sceny, wyjaśnia genezę niektórych wątków oraz pokazuje, jak serial kształtował nowe trendy. Zabiera czytelników za kulisy i zdradza, jak zmieniali się aktorzy, a wraz z nimi Ross, Rachel, Monica, Chandler, Joey i Phoebe.
Książka Kelsey Miller to pozycja obowiązkowa dla fanów serialu, a także dla tych, którzy jakimś cudem jeszcze go nie znają i są ciekawi, o co tyle zamieszania.

Źródło opisu: www.lubimyczytac.pl

Pierwszą książka omawianą w nowym roku w naszym Dyskusyjnym Klubie Książki będzie Dżozef Jakuba Małeckiego. Spotkanie odbędzie się w najbliższy wtorek, 7 stycznia o godz. 18.00.

Nowy rok, nowe wyzwania i nowe pomysły… również w naszych bibliotekarskich głowach. Już w styczniu czeka nas wyprawa do Zimbabwe, promocja unikatowego albumu małych obiektów sakralnych Nowego Tomyśla i okolic, spotkanie z nowotomyskimi zdobywcami najwyższych polskich szczytów, zajęcia z języka polskiego dla obcokrajowców, a na najmłodszych zabawy w Akademii Pana Kleksa z udziałem aktora Piotra Witonia. Zapraszamy!

Temat świątecznych prezentów potrafi rozpalić dziecięcą wyobraźnię. Dzięki książce pt. Pomocnicy Mikołaja czytanej przedszkolakom w trakcie grudniowych, bibliotecznych spotkań, na kwestię obdarowywania się w święta można spojrzeć z nieco innej strony. W opowieści pada śnieg, a Gwiazdka jest tuż-tuż. W Choinkowym Lesie trwa właśnie przedświąteczna krzątanina, gdy Borsuk otrzymuje pilną wiadomość od Mikołaja. W Górach Jemiołowych spadło tyle białego puchu, że rodzina Niedźwiedzi nie zdążyła przygotować się do świąt! Zwierzęta wyruszają z pomocą… Zabawna, ładnie ilustrowana opowieść, wzbogacona o ruchowe zabawy i łamigłówki zaproponowane przez bibliotekarki, wprowadziła małych czytelnika w magiczny klimat świąt.