W piątek, 13 czerwca wraz z Niezależnym Forum Nowego Tomyśla po raz pierwszy zaprosiliśmy na noc z polskim kinem pod hasłem: Czerń i biel.
Pomysłodawcą i moderatorem wieczoru był Szymon Konieczny – Biblioentuzjasta, od lat współpracujący z naszą biblioteką. W miłym, kameralnym, rodzinnym gronie obejrzeliśmy trzy polskie filmy.
Jako pierwszy niezapomniany Dodek na froncie w reżyserii Michała Waszyńskiego. Zachwyciła kreacja Adolfa Dymszy, który wcielił się w rosyjskiego porucznika, oswobodzonego przez rosyjski patrol zwiadowczy. Dodek, znający doskonale rosyjski, wodzi za nos swoich nowych przełożonych i przeżywa wiele niesamowitych przygód. Drugim filmem była czarna komedia Rewers, debiut reżyserski Borysa Lankosza z głównymi rolami Agaty Buzek, Krystyny Jandy, Anny Polony i Marcina Dorocińskiego. Film ten, ujawniający drugą stronę kobiecej natury został pozytywnie odebrany w naszym DKF-ie. Ostatnim filmem wieczoru była Ida Pawła Pawlikowskiego, który nie unika drażliwych tematów. Robi to z niespotykaną w polskim kinie delikatnością. To dzieło piękne i wzruszające, to opowieść o wątpliwościach własnej wiary (w Boga, w siebie samego, w miłość, w przebaczenie).
Nasza filmowa nocka udowodniła, że nowotomyślanie mają potrzebę wspólnego oglądania filmów właśnie w kameralnej przestrzeni biblioteki. Takie spotkania integrują kinomanów i pozwalają wymieniać się opiniami na temat obejrzanych filmów.

We wtorek, 17 czerwca w Galerii na Piętrze naszej biblioteki otwarta została wystawa starych fotografii i pamiątek pt. Wytomyśl. Spotkania z naszą przeszłością…
Bardzo licznie przybyli na nią nowotomyślanie, miłośnicy lokalnych tradycji i oczywiście mieszkańcy Wytomyśla. To druga zorganizowana w bibliotece, tym razem pod patronatem Nowotomyskiego Towarzystwa Kulturalnego, a zainicjowana przez regionalistów: Grażynę Matuszak i Przemysława Mierzejewskiego, wystawa dawnych zdjęć obrazujących wieś i wiejskie życie. Pierwsza – przed 3 laty – była wspomnieniem Bukowca.
Wystawę otworzyła dyrektor biblioteki i równocześnie wiceprezes NTK Lucyna Kończal-Gnap. W swym wystąpieniu słowach zwróciła uwagę na to, że każda lokalna społeczność ma swoją „małą” historię, złożoną z drobnych, z pozoru czasem nieistotnych zdarzeń. Historię tę tworzą tradycje naszego regionu, życie codzienne toczące się w małych miejscowościach, otaczający nas ludzie i ich sprawy. O ile zapisywaniem kart „wielkiej” historii zajmują się specjaliści, kronikarzami tej „małej” możemy być tylko my sami.
I tak też się stało w przypadku tej wystawy. Mieszkańcy Wytomyśla chętnie udostępniali fotografie, których większość znalazła się w Nowotomyskiej Galerii Internetowej i dzielili się swoimi pamiątkami.
Podczas uroczystego otwarcia wystawy prezes NTK Tomasz Wlekły, w imieniu organizatorów wystawy, podziękował najbardziej zaangażowanym w przygotowanie wystawy wytomyślanom: Janowi Bąbelkowi i Błażejowi Lipieckiemu oraz Danucie Sobieraj – sołtysowi Wytomyśla, ks. Arturowi Andrzejewskiemu – proboszczowi wytomyskiej parafii, Łukaszowi Friczowi, Aleksandrze Kapelskiej, Aleksandrze Kaczmarek, Dariuszowi Płońskiemu, Grażynie Targiel i Darii Zarabskiej – Bożejewicz. Słowa wdzięczności skierowano także pod adresem wiceburmistrza Wojciecha Ruty, który pospieszył z pomocą organizacyjną oraz anonimowego Darczyńcy, który finansowo wsparł to przedsięwzięcie. Całość prac nad przygotowaniem ekspozycji koordynował Przemysław Mierzejewski – pomysłodawca i inicjator tego cyklu regionalnych wystaw.
Wystawa została w wysmakowany sposób zaaranżowana przez Grażynę Matuszak. Zwiedzający ją mogą poczuć dawny klimat wsi, nie tylko dzięki zaprezentowanym fotografiom, ale również przedmiotom domowego i nie tylko domowego użytku. W sali wystawowej nowotomyskiej biblioteki zobaczyć można m.in.: stare łóżko z wyszywaną pościelą, komodę, maszynę do szycia, stół z zastawą stołową, narzędzia, ornaty, sztandary, a nawet motocykl. Na fotografiach zaś mieszkańców wsi, budynki, ulice, uroczystości religijne i obrzędy (Boże Ciało, Dożynki), zajęcia w polu: korowanie wikliny, wykopki, kopanie torfu na tzw. „Bagnach”, uroczystości rodzinne (śluby, pogrzeby), a także wydarzenia tak ważne dla wiejskiej społeczności jak wizytacja parafii przez biskupa poznańskiego Walentego Dymka w 1937 r.
Jak powiedziała Grażyna Matuszak: Wystawa Wytomyśl. Spotkania z naszą przeszłością…ma na celu zaprezentowanie obrazu dawnego Wytomyśla, przypomnienie klimatu minionych zdarzeń, postaci zupełnie zwyczajnych ludzi, czasem nam bliskich – naszych dziadków, pradziadków, sąsiadów, znajomych. Żyjemy tak długo, jak długo żyje pamięć o nas i trzeba tę pamięć kultywować. Każde zdjęcie ma swoją historię i z każdego można wyczytać wiele informacji na temat tego jak wyglądało kiedyś życie, a przede wszystkim aby dowiedzieć się jacy ludzie zamieszkiwali na naszym terenie.
Wzbogaceniem przygotowanej ekspozycji są także dwa wydawnictwa: folder pt. Wytomyśl – wczoraj i dziś oraz jednodniówka Orędownik Wytomyski.
Otwarciu wystawy towarzyszył występ zespołu śpiewaczego Wytomyślanie, którym kieruje Karol Rogacz oraz dziecięcej grupy artystycznej pod kierunkiem Joanny Zarabskiej, a o ucztę dla podniebienia zadbały członkinie Koła Gospodyń Wiejskich serwujące wiejskie specjały i pyszne ciasta.
Wystawę, która od pierwszego dnia cieszy się sporym zainteresowaniem, oglądać można do 28 sierpnia w godzinach pracy biblioteki.

Podczas, organizowanych przez nas od przeszło 10 lat, Poranków w bibliotece spotykało się w tym roku sporo dzieci, nie uczęszczających jeszcze do przedszkola i ich opiekunów.  Czas zajęć, wypełniony jak zwykle spotkaniami z książką, zabawami i wykonywaniem prac plastycznych, płynął nam szybko. Dzieci polubiły klejenie, rysowanie i wycinanie i tworzyły piękne prace, które wystawiane co wtorek, upiększały naszą Strefę Koloru. Jak widać na zdjęciach z zajęć, które odbywałyśmy z Maluchami od września do czerwca, wspólne zabawy z rówieśnikami, zgadywanki, a przede wszystkim poznawanie nowych książek sprawiło im wiele radości. Zapraszamy ponownie po wakacjach, w każdy wtorek od godz. 10.00 do 11.00!

 

W ramach naszych Czwartkowych wieczorów literacko-muzycznych, 12 czerwca zaprosiliśmy na niecodzienny, letni recital zatytułowany Trzeba coś robić. Wszystko to zaaranżowane na trio muzyczne: Przemek Mazurek – śpiew, Janusz Musielak – gitara i Paweł Głowacki – kontrabas, banjo.
Przemek Mazurek to utalentowany aranżer, prowadzący audycje, wykonawca swoich (i nie tylko) piosenek. Pracę artystyczną rozpoczął w kabarecie W.Y.G.U.P., stworzył grupę Obiło się o uszy; pracował w Radiu Index w Zielonej Górze jako prowadzący audycję Piosenki nieobojętne, grał w poznańskim kabarecie Afera, a później wraz Rafałem Piechotą stworzył Kabaret Czarujących Doznań, przez półtora roku występował w Kabareciarni u boku Zenona Laskowika. Jest laureatem wielu konkursów i festiwali.
Na zaprezentowany w naszej bibliotece świeży, oryginalny program złożyły się piosenki autorstwa samego Przemka Mazurka, o ciekawych, życiowych, często dowcipnych i przewrotnych tekstach. Wśród nich m.in. Jan Kowalski, Tak mi niedobrze, Optymista czy Gołoledź. Artysta zaprezentował też kilka akcentów klasyków piosenki – Wojciecha Młynarskiego, Agnieszki Osieckiej, Jacka Kaczmarskiego i Kabaretu Starszych Panów. Utwory z gatunku piosenki kabaretowej przypadły do gustu naszej publiczności i porwały do wspólnego śpiewu.

Portrety Dawida Kwiatkowskiego – młodego piosenkarza, który zaskarbił sobie sporą sympatię wśród młodzieży prezentuje Galeria w Strefie Koloru Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej w Nowym Tomyślu. Autorką rysunków idola jest Kamila Rugała – plastycznie utalentowana uczennica Gimnazjum im. Feliksa Szołdrskiego.
Na wystawę składa się cykl portretów narysowanych ołówkiem, przedstawiających Dawida Kwiatkowskiego w różnych odsłonach, ukazujący jednocześnie, jak wprawnym rysunkowym warsztatem włada już Kamila. Talent plastyczny niewątpliwie odziedziczyła po mamie – Ewie, której prace niegdyś można było oglądać w bibliotecznej Galerii na Piętrze. Obie rysowniczki zgodnie twierdzą, że chętnie wspólnie spędzają czas na rysowaniu. Wernisaż wystawy zgromadził w Strefie Koloru grono rodziny, przyjaciół, nauczycieli i znajomych gimnazjalistki, którzy z zainteresowaniem obejrzeli prezentowane prace, wysłuchali piosenek Dawida Kwiatkowskiego w wykonaniu Szymona Łodygi, a następnie gawędzili w miłej, bibliotecznej atmosferze. Rysunki Kamili Rugały w Galerii w Strefie Koloru oglądać można do końca wakacji. Fanów piosenkarza i wszystkich zainteresowanych serdecznie zapraszamy.

 

W poniedziałek, 9 czerwca gościem spotkania w Klubie Miłośników Podróży Przez kontynenty była Jagoda Koprowska – od 1979 r. dziennikarka Radia Koszalin; od 1999 r. prowadząca autorski program podróżniczy Radiowy Klub Obieżyświata. Od lat jeździ z plecakiem po świecie, docierając do najbardziej egzotycznych miejsc naszego globu. Do tej pory odwiedziła prawie 40 krajów w Europie, Azji, Afryce i Ameryce Płd. W podróży interesują ją przede wszystkim ludzie, miejscowe obyczaje, wszelkie przejawy lokalnej kultury i religii. Tak dobiera kierunki swej włóczęgi, by trafić do miejsc obrosłych stereotypami utrwalanymi przez media, także po to, by obalać je w swych audycjach. Jej ulubionym kontynentem jest Azja.
Podczas spotkania opowiadała o odległej, pięknej Sumatrze, jednym z niewielu miejsc na świecie, gdzie dziko żyją orangutany i zakwita raflezja, największy kwiat na ziemi. Podróżniczka opowiedziała nowotomyślanom o miejscu, w którym spotkać można potomków, żyjących tu jeszcze sto lat temu ludożerców oraz pozostałości ich kultury materialnej, o krainie zdominowanej przez społeczność muzułmańską, opartą na matriarchacie. Pokaz zakończył się wizytą w Padang – stolicy Sumatry Zachodniej, która leży na zbiegu płyt tektonicznych- mieście regularnie rozpadającym się po kolejnych trzęsieniach ziemi czy falach tsunami, a jednak wciąż istniejącym i się odbudowującym.

XIII Ogólnopolski Tydzień Czytania Dzieciom za nami! Tegoroczna edycja kampanii prowadzonej przez Fundację ABC XXI Cała Polska czyta dzieciom przebiegała pod hasłem: Czytanie mądra rzecz. Dzieci, które za pośrednictwem naszej biblioteki wzięły w niej udział odwiedziły Krainę Niderlandów, gdzie wysłuchały holenderskich opowiadań i znacznie wzbogaciły swoją wiedzę na temat niderlandzkiej kultury.
Wszystko za sprawą gościnności Zofii Schroten – Czerniejewicz – animatorki kultury, dziennikarki, działaczki społecznej, założycielki bardzo zasłużonej dla Polonii, liczącej już 20 lat Sceny Polskiej w Holandii oraz popularyzującej kulturę niderlandzką w Polsce – Fundacji „hOlendry”. Letnią siedzibę Fundacja ma w Nowej Róży, w której to, w Tygodniu Czytania dzieci skorzystały z licznych atrakcji. Między 2 i 6 czerwca przedszkolacy z Misia Uszatka, Plastusiowego Osiedla, Bajkowego Zacisza wraz z dziećmi, które z opiekunami uczęszczają na wtorkowe Poranki w bibliotece obejrzeli liczne przedmioty będące elementami wyposażenia i ubioru tradycyjnego holenderskiego gospodarstwa oraz wysłuchali opowiadań holenderskiej autorki Annie M. G. Schmidt, która w 1988 roku otrzymała z rąk Astrid Lindgren najważniejszą nagrodę literatury dziecięcej – Nagrodę Hansa Christiana Andersena. Zabawne perypetie dwójki sympatycznych dzieciaków – Julki i Julka, dzięki pani Zosi mali czytelnicy mieli okazję usłyszeć w oryginale i tym samym przekonać się jak brzmi holenderski język, polskim tłumaczeniem wspólne, głośne czytanie wsparł Michał Pietrzak z Fundacji „hOlendry”. Piękne, leśne położenie Krainy Niderlandów sprzyjało również beztroskiej zabawie, urozmaicanej przerwami na holenderskie pierniczki i pyszne naleśniki z syropem klonowym.

Majowe spotkanie w naszym DKF-ie 16 przebiegło w klimacie mroku, schizofrenii i paranoi. Wszystko to za sprawą wyświetlanego filmu, jakim był thriller psychologiczny pt. Lokator w reżyserii Romana Polańskiego z 1976, nakręconego na podstawie opowiadania Rolanda Topora zatytułowanego Chimeryczny lokator.
Film rozpoczyna się całkiem zwyczajnie. Polski emigrant, Trelkowski przybywa do paryskiej kamienicy w sprawie ogłoszenia o wynajem mieszkania. Okazuje się, że poprzednia lokatorka, niejaka Simone Choule, próbowała popełnić samobójstwo, skacząc z okna i obecnie walczy o życie w szpitalu. Cudzoziemiec wprowadza się do pustego mieszkania, ale wkrótce okazuje się, że życie w tej niewielkiej społeczności uciążliwych sąsiadów nie jest wcale łatwe. Mnożą się skargi i donosy, a mieszkańcy mają pretensje o każdy, nawet najmniejszy hałas czy dźwięk. Nie dają Trelkowskiemu ani chwili spokoju.
Na tle tej wojny lokatorskiej obserwujemy przemianę głównego bohatera. Trelkowski z początku jest miły, uprzejmy i cierpliwy w stosunku do innych mieszkańców. Można go nawet określić mianem naiwnego, akceptuje każdą narzuconą mu wolę. Z czasem jednak sytuacja go przytłacza, a poczucie osaczenia powoduje, że staje się nieufny, nerwowy, gwałtowny i powoli zaczyna domyślać, co tak naprawdę było powodem samobójstwa Simone Choule.
Twórca skupia się na psychice głównego bohatera i granicach ludzkiego umysłu, za którymi czają się obłęd i szaleństwo. Dyskusja toczyła się na tematy braku tolerancji i akceptacji ze strony otoczenia, usilnym duszeniu indywidualizmu, manipulowaniu jednostką, a także samotności i bezsilności, które często są przyczyną buntu. (filmweb.pl)

3 czerwca podczas spotkania naszego DKK omawiałyśmy książkę pt. Księga zemsty dla miłośników zwierząt, Patricii Higsmith.
Książka zawiera 13. opowiadań połączonych motywem przewodnim: zbrodnią popełnioną przez zwierzęta. Autorka pokazuje nam jak okrutne w stosunku do człowieka potrafią być zwierzęta – to prawdziwe bestie planujące zemstę na człowieku! No właśnie .. na człowieku?!, bo jeśli miarą człowieczeństwa ma być stosunek do zwierząt to ludzie z opowiadań nie zasługują na to miano. Poniżają, biją, wykorzystują w celach zarobkowych, są bezwzględni i okrutni. Autorka zmusza nas do postawienia sobie pytania: Kto tu jest prawdziwą bestią? Każdy niech sam odpowie na to pytanie.
Książka wywołała wiele emocji na spotkaniu, każdy miał coś do powiedzenia na jej temat. Podzieliłyśmy się opowieściami i historiami o zwierzętach z autopsji lub zasłyszanymi. Księga zemsty… była ciekawą lekturą, którą zapamiętamy na długo – przeczytać ją warto!

DKK dofinansowano ze środków Instytutu Książki, DKK, IK, WBPiCAK.