Miesiąc: styczeń 2014
We wtorkowy wieczór, 28 stycznia, biblioteczną Galerię na Piętrze wypełniły po raz kolejny dzieła malarskie i ich miłośnicy. Autorem prac których wernisaż zgromadził nie tylko nowotomyślan, ale i wielu zbąszynian był mieszkaniec tego miasta – Jerzy Sikuciński – nauczyciel historii w Gimnazjum w Zbąszyniu i stroiciel fortepianów, pasjonat malarstwa realistycznego i twórca obrazów w tej technice.
Malarza i zgromadzonych gości powitał zespół DIVINE, działający przy Klubie Osiedlowym Spółdzielni Mieszkaniowej, w składzie: Dominika Piechowiak, Sandra Rugała i Oliwia Tomaszewicz, prowadzony przez Tomasza Tomaszewicza. Wernisaż wystawy Pejzaże i portrety otworzyła dyrektor biblioteki: Lucyna Kończal – Gnap, zdradzając zebranym szereg “tajemnic” na temat gościa wieczoru. Okazało się, że Jerzy Sikuciński po raz pierwszy zagościł w naszej bibliotece jako stroiciel fortepianów, a dopiero później dał się poznać jako artysta. Jego malarstwo odkrył przed nami bywalec bibliotecznych wydarzeń, Krzysztof Łopusiewicz,, który przybył na wernisaż z prowadzonym przez siebie zespołem wokalnym Wiklinki. Seniorki tworzące zespół wykonały dla artysty również dedykację muzyczną. <br
Pan Jerzy przygodę z malarstwem rozpoczął w szkole podstawowej zainspirowany filmem o Leonardzie da Vinci. Późniejszą naukę podjął jednak w Technikum Budowy Fortepianów w Kaliszu, a choć zamierzał pójść na studia plastyczne, ostatecznie trafił do Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Zielonej Górze, by realizować swoje zainteresowania historyczne.
Przez 30 lat nie miał w ręku pędzla, jednak – jak mówi – pasja ta tkwiła w nim i odrodziła się kilka lat temu, kiedy to po prostu znów zakupił płótna, farby olejne, pędzle i zaczął malować. Dlaczego wybiera malarstwo realistyczne? Maluję portrety i pejzaże realistyczne, nie tylko ze względu na to, że lubię realizm, ale też z tego powodu, że malarstwa dopiero się uczę. Dlaczego maluję portrety? Dlatego, iż twarz ludzka kryje w sobie dużo tajemnic i wiele mówi o człowieku, a przede wszystkim jest to dla mnie duże wyzwanie.
Goście wernisażu nie mieli wątpliwości, że pan Jerzy wyzwaniu temu sprostał. Porównując portrety burmistrzów Zbąszynia, żony pana Jerzego czy Tomasza Tomaszewicza z obecnymi “żywymi” modelami nie sposób było odmówić malarzowi umiejętności przenikania tajemnic ludzkich twarzy. Także pejzaże zachwyciły obecnych niewątpliwą urodą i trafnością ukazania walorów otaczającej nas przyrody – lasów, jezior, a wreszcie urody zimowych i letnich widoków. Wrażliwość i talent zbąszynianina docenili nie tylko przyjaciele, rodzina i znajomi, ale także obecne władze samorządowe: starosta nowotomyski Andrzej Wilkoński, burmistrz Nowego Tomyśla Henryk Helwing, Przewodniczący Rady Miejskiej Zbąszynia – Marek Furman, Przewodniczący Rady Miejskiej Nowego Tomyśla Tomasz Wlekły i Wiceprzewodnicząca Krystyna Wilkoszarska, Marek Nyćkowiak – Sekretarz Gminy Zbąszyń oraz Ewelina Szofer – Pajchrowska – Naczelnik Wydziału Rozwoju i Promocji nowotomyskiego Urzędu Miejskiego.
W poniedziałek, 27 stycznia w naszej bibliotece odbyło się spotkanie z Krzysztofem Ziemcem, będącym obecnie jedną z głównych twarzy Wiadomości TVP1. Znany, lubiany oraz ceniony za profesjonalizm i obiektywizm dziennikarz opowiedział nie tylko o pracy w mediach, ale także o ciężkich życiowych doświadczeniach, które spotkały go po wypadku w 2008 roku. Nie mogło się też obyć bez rozmów o książkach jego autorstwa.
Klimat spotkania, ciepły radiowy głos oraz życzliwość wobec zgromadzonych w bibliotece sprawiła, że ponad godzinna dyskusja z dziennikarzem upłynęła w bardzo miłej atmosferze. Gość na wszystkie zadawane pytania odpowiadał skrupulatnie i cierpliwie. W pierwszej części rozmowę prowadziła dyrektor biblioteki, Lucyna Kończal – Gnap, jednak pytań nie brakowało również ze strony zgromadzonych w bibliotece osób. Poruszane tematy dotyczyły wielu sfer życia Krzysztofa Ziemca. Nowotomyślanie dowiedzieli się m.in., że znany dziennikarz jest absolwentem wydziału Inżynierii Ochrony Środowiska Politechniki Warszawskiej. Jego marzenia z dzieciństwa i chęć pracy w mediach sprawiły jednak, że dzięki determinacji i ciężkiej pracy jest obecnie jedną z najbardziej znanych postaci w polskich mediach. W trakcie spotkania nie można było też uniknąć tematu wypadku K. Ziemca z 2008r. Ratując swoją rodzinę z pożaru, który wybuchł w ich mieszkaniu, dziennikarz poparzył ciało w niemal 50 procentach. Wspomnienia tego tragicznego zdarzenia opisał w książce Wszystko jest po coś. Dziennikarz jest ponadto autorem książek Droga zbawienia, Niepokonani i Filozofia dla życia (wraz z Andrzejem Półtawskim). Wszystkie tytuły można było kupić po spotkaniu. Do stolika po autograf autora ustawiła się bardzo długa kolejka.
W piątek, 24 stycznia podczas spotkania w naszym DKF-ie 16 odbyła się projekcja filmu Made in Poland Przemysława Wojcieszka twórcy Poniedziałku, Głośniej od bomb, czy Zabij ich wszystkich.
To bunt przeciwko zastanej rzeczywistości: kapitalizmowi, polityce, hipokryzji. To obraz patologii, rozwarstwionego społeczeństwa, gdzie jeden żyje w dostatku a drugi musi walczyć o byt, społeczeństwa które biega oszalałe, niczym Boguś, ma ochotę coś zrobić, ale nie wie co. Główny bohater neguje stworzone przez społeczeństwo schematy, jest uosobieniem wszystkiego czego przeciętny Polak ma dość. Brud, monotonia i beznadzieja. Polska. Taki obraz kreuje reżyser. Dopełnia go postacią Bogusia. Główny bohater jest bezrobotny, nie uczy się. Ma dość bycia ministrantem, ma dość szkoły, ma dość „systemu”. Pragnie rewolucji, nagłej rebelii, chce zniszczyć wszystko, ale nie bardzo wie jak się do tego zabrać. Moderatorem spotkania był Szymon Konieczny.
Chciałbym zatem oświadczyć wam z góry,
Choćby spory trwać miały po świt,
Są piękniejsze od gór tylko góry –
Te, na które nie wspinał się nikt.
/Włodzimierz Wysocki, tłum. Marlena Zimna/
We wtorek, 21 stycznia już po raz drugi gościem naszego Klubu Miłośników Podróży Przez kontynenty był nowotomyślanin, zapalony miłośnik gór wszelkiego rozmiaru – Andrzej Funka, który z wielką pasją opowiedział o swoim miesięcznym pobycie w Himalajach.
Kiedy tuż przed świętami 2012r. otrzymał bilety na lot z Warszawy do Kathmandu poczuł, że nie ma już odwrotu i musi rozpocząć przygotowania do wymarzonej ekspedycji. Organizacją sprzętu zajął się sam, a o nienaganną kondycję zadbał Nowotomyski Klub Biegacza Chyży, którego pan Andrzej jest członkiem.
Jak się okazało, podstawowym problemem było zdobycie butów wytrzymujących mróz do minus 30-35 stopni, które zabezpieczyłyby przed odmrożeniami, a jednocześnie zapewniły komfort wspinaczki. Przy temperaturze wewnątrz namiotu do minus 20 stopni należało uzbroić się również w odpowiedni śpiwór i odzież puchową. Przed wyprawą p. Andrzej przewertował stosy przewodników o Nepalu i Himalajach oraz książek o wspinaczce, choć intuicyjnie czuł, że to, co go tam spotka będzie wielkim zaskoczeniem. Tak też się stało. Najbardziej zadziwiły go kontrasty: Kathmandu, wielkie miasto zapełnione po brzegi ludźmi, motocyklami, sklepikami, zabytkami. Mieszanina biedy i wielkiej aglomeracji, biedy, której nie dało się nie zauważyć.
Będąc w tych dalekich rejonach podróżnik nie omieszkał zobaczyć objętych ochroną UNESCO trzech starówek, dawniejszych centrów władzy: Kathmandu. Patanu i Bhakktapuru, a także Stupy Swaymbunath i Boudnath, klasztorów buddyjskich i Oczy Buddy Wszechwidzącego.
Mówi się, że ludzie zakochani w górach, prędzej czy później swe myśli kierują ku Himalajom: Będąc pod Everestem patrzyłem na te góry oczyma człowieka szczęśliwego, bo byłem tam, widziałem, przytłoczony ich wielkością i majestatem. A widok na Everest i wschód słońca nad nim to niesamowite wrażenie. Zwłaszcza, że patrzyłem na Niego mając w pamięci to, że na Everest w pierwszej zwycięskiej zimowej wyprawie Polaków uczestniczył mój przyjaciel Ryszard Gajewski.
Jak by to było obudzić się pewnego ranka 1919 roku? Przenieść się z czasów współczesnych wprost na ulice miasta ogarniętego powstańczą wrzawą? Zobaczyć jak rodzinna miejscowość wyglądała blisko 100 lat temu? Do podobnych rozważań, podczas spotkania w Strefie Koloru naszej biblioteki nakłonił czwartoklasistów ze Szkoły Podstawowej nr 1 Tadeusz Matraszek – autor książki pt. Tajny rozkaz.
Tadeusz Matraszek z wykształcenia jest historykiem, zawodowo pracującym w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Chodzieży. Książka Tajny rozkaz jest efektem historycznych zainteresowań autora i chęci przybliżenia dzieciom i młodzieży wiedzy na temat Powstania Wielkopolskiego – jego znaczenia dla regionu i całego kraju. Z pomocą książkowych ilustracji gość spotkania przybliżył uczestnikom fabułę książki, w której główny, dwunastoletni bohater w wyniku niezwykłej podroży w czasie pomaga powstańcom w zdobyciu miasta, przekazując im między innymi podsłuchany, tytułowy rozkaz. Autor zwrócił uwagę, że choć akcja rozgrywa się w Chodzieży, równie dobrze mogłaby toczyć się w każdym wielkopolskim mieście, np. w Nowym Tomyślu, kiedy nosił jeszcze nazwę Neutomischel.
Zachęcał uczniów do poznawania historii swojego miasta, swojej rodziny oraz treści książki, która jest pierwszym literackim utworem o Powstaniu Wielkopolskim skierowanym do młodych czytelników.
Dyskusyjnego Klubu Książki rozpoczęłyśmy 14 stycznia 2014 roku. Omawiałyśmy powieść Dona DeLillo pt. Spadając.
Jest to książka o zamachu terrorystycznym z 11 września 2001 r. Zaczyna się wśród zgliszczy, pyłu, dymu i ludzkiej tragedii. Po tym wydarzeniu, które wstrząsnęło Stanami Zjednoczonymi i całym światem nic nie jest takie samo. Również dla Keitha, cudem ocalałego głównego bohatera jest to data graniczna, jego świat dzieli się na ten sprzed zamachu i na ten po. Stara się odzyskać sens życia, który utracił w „poprzednim życiu” Jest to trudne ma bowiem wiele do naprawienia m.in relacje z żoną, pogodzenie się ze śmiercią kolegów i przyjaciół, którym nie udało się uciec z wieżowca pułapki.
Książka napisana jest bez wielkiego patosu, chwilami niezrozumiała, gubimy się w filozoficznych rozważaniach Keith’a. Trudno się ją czyta, ale warto poświęcić trochę czasu i cierpliwości na zapoznanie się z tą lekturą.
Autor Don DeLillo uznawany jest za wybitnego pisarza amerykańskiego utytułowanego wieloma nagrodami literackimi, a także wymieniany jest jako kandydat do Nagrody Nobla. W naszej bibliotece dostępna jest inna książka tego autora pt.Podziemia.