We wtorek, 28 maja gościem Klubu Miłośników Podróży Przez Kontynenty był Andrzej Pasławski – podróżnik z Krakowa. Zaprosił on nowotomyślan w bezkresną podróż po Albanii, w której był już 28 razy. Ukazał piękno tego kraju, obalając mity, stereotypy i wszelkie uprzedzenia. Jak sam mówi: Gdzie biedniejszy kraj, tam ludzie bardziej życzliwi, a bardziej od człowieka można bać się pasterskiego psa. Zapewnił, że ten owiany złą sławą kraj jest rejonem niezwykłej przyrody, przyjaznych ludzi i z pewnością bezpiecznym dla podróżujących. To właśnie tam spełniły się jego marzenia o ciszy, spokoju i nieskażonej cywilizacją przyrodzie. Na pytanie, co najbardziej lubi w Albanii bez wahania odpowiada, że gościnność, spokój i życie bez zegarków. Jako, że wraz z żoną Barbarą podróżują samochodem terenowym, mają sposobność dotarcia tam, gdzie piękno przyrody niezmącone jest obecnością człowieka.
W trakcie spotkania w naszej bibliotece pokazał niezmierzone góry, majestatyczne kaniony, dzikie plaże i zapierające dech widoki. Podczas jubileuszowej, 25. wizyty w Albanii społeczność lokalna sprawiła mu niespodziankę w postaci spotkania z samym prezydentem Bamirem Topi. Niemałym przeżyciem było też uczestnictwo w zebraniu starszyzny rodu. Państwo Pasławscy od lat pomagają tamtejszej społeczności, przywożąc czapki, polary, czy też książki do nauki języka angielskiego dla dzieci.
Następnego dnia, w środę w godzinach przedpołudniowych podróżnik spotkał się z uczniami nowotomyskiego gimnazjum, którym opowiadał o Kosowie.
Więcej informacji na temat podróży Andrzeja Pasławskiego po Bałkanach można znaleźć na stronie: www.fotolandia4x4.com 

Nostalgiczny utwór z repertuaru Ireny Santor Powrócisz tu rozpoczął w naszej bibliotece w sobotę, 25 maja niecodzienny wieczór poetycko-muzyczny Antoniny Czebatul-Leżeńskiej – autorki zbioru wierszy Wierszoterapia, czyli rozmowy ze sobą absolwentki nowotomyskiego Liceum Ogólnokształcącego – matura rocznik 1953. Niecodzienny, gdyż wieczór został zorganizowany z okazji 60.lecia matury w dowód wdzięczności szkole i Profesorom oraz serdecznej pamięci o szkolnych koleżankach i kolegach.
Swoją obecnością zaszczycili: koledzy ze szkolnej ławy, rodzina i przyjaciele, nowotomyscy wielbiciele poezji, a także reprezentująca nauczycielkę jęz. francuskiego Zofię Nitsche – córka Joanna, burmistrz Henryk Helwing i dyrektor zespołu Szkół Ogólnokształcących i Policealnych Ryszard Tratwal. Gościem specjalnym była posłanka Bożena Szydłowska.
Nie obyło się bez momentów wzruszeń, wspomnień i ciepłych słów skierowanych w kierunku ówczesnej kadry pedagogicznej.
Wiersze poetki czytały Biblioentuzjastki: Aleksandra Tabaczyńska, Magdalena Kędzia-Kluj, Katarzyna Mrozik-Stefańska, a także dyrektor naszej książnicy Lucyna Kończal-Gnap i sama poetka. Oprawę muzyczną zapewnił Michał Cielebąk, który wprowadził gości w poezję graną na pianinie.
Pani Antonina zachwycona Nowym Tomyślem, w którym jak powiedziała: nawet prokurator pisze wiersze, a także wizerunkiem naszej biblioteki podziękowała dyrektor książnicy za oprawę wieczoru i ciepłe przyjecie, zapraszając tym samym całą bibliotekarska brać do odwiedzenia Sejmu w Warszawie, po którym to oprowadza wycieczkowiczów.
Familiarna, ciepła atmosfera towarzyszyła uczestnikom przez cały wieczór. Był toast, życzenia i miłe prezenty. Julia Tomaszewicz, reprezentująca najmłodsze pokolenie z rodziny zadedykowała p.Antoninie wiązankę piosenek rodzimych i anglojęzycznych. Na koniec dyrektor Ryszard Tratwal zaprosił do zwiedzania ówczesnej szkoły p.Antoniny, a dzisiejszego ZSOiP. W jego murach, na honorowym miejscu zawiśnie wiersz poetki zatytułowany: Szkole i miastu
Choć inne pszczoły miały może
wonniejszy kwiat, piękniejsze ula –
już lat 60 nasze klasy
myślę o swojej szkole czule!

Choć trzeba było ruszyć w Polskę,
kraj wówczas również niebogaty,
myśl do Tomyśla powracała
jak do rodzinnej dobrej chaty.

Choć nie sądzonym było przybyć
do naszej szkoły na półwiecze –
dziś hołd składamy Jej i Miastu
miejscom jedynym w całym świecie.

Podczas tegorocznej Majówki z Książką blisko pięciuset przedszkolaków, uczniów oraz rodziców z dziećmi z Nowego Tomyśla i okolic wspólnie bawiło się pod hasłem: Morscy ekoprzyjaciele gwarantują przygód wiele! Na uczestników imprezy, przy Muszli Koncertowej czekały konkursy, zabawy, kiermasz książek, wyzwania plastyczne, moc teatralnych i muzycznych wrażeń.
W gronie morskich ekoprzyjaciół znaleźli się m.in.: błękitna wróżka – Wioletta Piasecka, wodzirejka z morskich głębin – Ewa Kowalska, nieustraszony pirat Edward Kupiec oraz przybyła wprost z podwodnego królestwa – Aleksandra Antoniewicz Kaszczyńska w towarzystwie plastycznie uzdolnionej świty z nowotomyskiego Gimnazjum. Zapewnili małym uczestnikom majówki wiele różnorodnych atrakcji, takich jak: malowanie na folii podwodnego świata, zdobienie twarzy oraz wyciętych z drewna morskich stworzeń. Autorka Wioletta Piasecka sprzedawała i podpisywała swoje książki, a Ewa Kowalska dbała o to, by scena przez cały czas tętniła życiem. Dobry Teatr z Poznania za sprawą przedstawienia pt. Przygody niesfornego kraba przeniósł małych widzów w podwodny świat, poruszając przy tym ważny temat ekologii, a taneczna grupa NOK-dance zaprezentowała swoje najnowsze układy choreograficzne. Wśród uczestników majówki znalazły się dzieci, które podczas imprezy zyskały nie tylko doskonałe humory, ale również nagrody za najładniejsze morskie przebranie oraz najsympatyczniejszego ekoprzyjaciela wykonanego z ekologicznych materiałów.

W Tygodniu Bibliotek nie mogło zabraknąć spotkania Dyskusyjnego Klubu Książki. Tematem naszym była książka Pawła Smoleńskiego pt. Izrael już nie frunie. Jest to zbiór reportaży o Izraelu, które powstały w momencie burzliwym i przełomowym, kiedy rząd zdecydował się na likwidację żydowskich osiedli w Strefie Gazy. Konflikt żydowsko-palestyński pokazany jest z punktu widzenia mieszkańca. Autor rozmawia z mieszkańcami Jerozolimy /Żydami i Arabami/ czasem spotkanymi przypadkowo np. właścicielem podupadłego lokalu, arabskim kupcem Saidem, studentką Fatmą, czy z psychiatrą Inez. Każdy ma swoje racje. Autor tak wspomina rozmowę z kupcem Saidem: A potem Said powie mi coś, od czego cierpnie skóra. Bo choć bredzi potwornie, to w jego słowach jest jakiś sens, odbicie przeszłości, echo tego, co działo się kiedyś. Said nie ma racji, ale też ją ma. Racja Saida jest jak drzazga wbita pod paznokieć. -Tak się martwisz o żydowską własność, więc oddaj im to, co mieli w twoim kraju. Oddaj im domy, sklepy, fabryki. Niech wracają za morze, do Europy. Niech wreszcie idą do siebie. Nie chcesz oddać? I tu cię mam. Wasze krętactwo jest szyte bardzo grubymi nićmi. Daliście im Palestynę, bo nie chcieliście mieć ich u siebie. Przegnaliście ich, bo wam zawadzali. To nie my, Arabowie, pisaliśmy na drzwiach kawiarni: „psom i Żydom wstęp wzbroniony”. To nie my kazaliśmy im naszywać na koszule Gwiazdy Dawida. To nie my urządziliśmy im Holocaust. Trzeba przeczytać książkę Smoleńskiego, aby lepiej zrozumieć to, co się dzieje między Izraelem a światem arabskim i nie postrzegać tego problemu jednowymiarowo /źli Żydzi, biedni Palestyńczycy albo odwrotnie/. Książka wydana przez Wydawnictwo Czarne w 2007 nie traci nic ze swej aktualności.
Zapraszamy do lektury.

W środowy wieczór – 22 maja biblioteczna Galeria na Piętrze wypełniła się wyjątkowymi gośćmi, bo i okazja była wyjątkowa. Wernisażem wystawy Rzeźby i obrazy nowotomyślanin, Ryszard Pozdrowicz świętował 40. lecie swojej pracy twórczej.

Pasję malowania, jaka zrodziła się w nim kilka dekad temu rozwinął jeszcze w czasach, gdy odbywał służbę w policji. Przez lata twórczej działalności stworzył 734 obrazy olejne, grafiki, rysunki i pastele, a od niedawna rzeźbi również w drewnie. Swoim talentem dzieli się też z innymi – jest Członkiem Związku Artystów Plastyków, współzałożycielem Stowarzyszenia Twórców i Sympatyków Kultury przy Komendzie Wojewódzkiej Policji w Poznaniu, a także członkiem Podkarpackiego Oddziału Stowarzyszenia Marynistów Polskich w Rzeszowie. Pięciokrotnie w okresie ferii zimowych uczestniczył w półkoloniach organizowanych przez Ośrodek Wspierania Rodziny Caritas w Korytowie koło Choszczna, prowadząc zajęcia plastyczne z dziećmi. Prowadził też zajęcia z udziałem uczniów nowotomyskich szkół podstawowych i gimnazjum, a także w okresie ferii letnich – z dziećmi skupionymi przy parafii św. Andrzeja w Poznaniu. Był uczestnikiem ponad 50 plenerów malarskich. Nie dziwi fakt, iż jubileusz człowieka udzielającego się w tak wielu gremiach zgromadził podczas bibliotecznego wernisażu nie tylko rodzinę i przyjaciół, ale także przedstawicieli władz samorządowych i twórczych stowarzyszeń, życzliwych kolegów artystów i dawnych kolegów policjantów oraz wielu nowotomyślan, podziwiających prace pana Ryszarda w ramach kolejnej bibliotecznej wystawy. Życzenia ciągłych natchnień i zapału do pracy twórczej (prowadzącego do namalowania co najmniej tysięcznego obrazu) skierowali do bohatera wieczoru: prawem pierwszeństwa gospodarza obiektu – dyrektor biblioteki Lucyna Kończal –Gnap, v-ce prezes Zarządu Krajowego Związku Artystów Plastyków – Stanisław Wojcieszak, prezes oddziału poznańskiego Związku Artystów Plastyków Antoni Rut, burmistrz Nowego Tomyśla Henryk Helwing wraz z przewodniczącym Rady Miejskiej Tomaszem Wlekłym i naczelnikiem Wydziału Rozwoju i Promocji UM – Eweliną Szofer – Pajchrowską, występujący w imieniu Komendanta Powiatowego Policji – aspirant Paweł Mączyński oraz Tadeusz Szczerbal – przedstawiciel Niezależnego Związku Zawodowego Policjantów. Nie zabrakło też ciepłych słów od przyjaciela i artysty rzeźbiarza – Romana Czeskiego i kierownik Klubu Osiedlowego – Elżbiety Kaffler.

Po oficjalnych wystąpieniach przyszedł czas na toast, życzenia indywidualne, degustację ogromnego tortu z napisem „40 lat” oraz wysłuchanie muzycznej dedykacji w wykonaniu Włodzimierza Ciesielczaka, który stosownie do okazji zagrał melodie z popularnego serialu Czterdziestolatek.

Wszystkie te atrakcje nie przysłoniły jednak gościom tej najważniejszej – podziwiania prac artysty, które powstały specjalnie na okolicznościową wystawę. Twórca pozostał i tym razem wierny swoim ulubionym motywom – realistycznie przestawionym pejzażom, kwiatom i martwym naturom oraz pokochanym w ostatnich latach dawnym dworom, starym chatom, drewnianym kościołom i cerkwiom. W ostatniej wystawie ujawnił też swoją nową fascynację – rzeźbę o charakterze ludowym. Wraz z chatami utrwalają one to, co powoli znika z krajobrazu Wielkopolski i Bieszczad.
Do oglądania prac Ryszarda Pozdrowicza w naszej Galerii na Piętrze serdecznie zapraszamy do 13 czerwca.

 

Apetyczną podróż do Starego Knedelkowa odbyli przedszkolacy z Plastusiowego Osiedla oraz najmłodsi czytelnicy Oddziału dla Dzieci wraz ze sporą grupą towarzyszących im dorosłych. Wszystko za sprawą majowego gościa naszej biblioteki – Joanny Krzyżanek – autorki licznych książek dla dzieci, w tym kulinarnej serii o Cecylce Knedelek.
Cecylka Knedelek to dziewczynka, która mieszka w Starym Knedelkowie, przy ulicy Naleśnikowej 5. Ma niebieskie oczy i pomidorowe włosy, które czesze w kitki lub kucyki. Dziewczynka potrafi przeskakiwać przez strumyk, rozwieszać pranie na lince, chodzić po kałużach, piec babeczki z czereśniami, przygotować herbatkę na przeziębienie, szyć gałgankowe lalki, rysować zielone ptaki i liczyć do miliona. Bardzo lubi czytać książki, sadzić kwiatki i odpoczywać w hamaku. Jej współlokatorką jest gąska Waleria, wyjątkowy kuchenny pomocnik.
Joanna Krzyżanek z dużą dozą humoru przedstawiła bohaterów swoich książek, po czym skutecznie zaraziła uczestników spotkania kulinarną pasją mieszkańców Starego Knedelkowa. Wszystkie dzieci ubrała w fartuszki oraz kucharskie czapki i pokazała, jak z wafli, ciastek, paluszków i czekolady stworzyć wesołego kota. Dzieci bez chwili wahania przystąpiły do działania, a efekty swojej pracy z apetytem smakowały.

W trakcie majowych warsztatów pt. Stwórzmy własną przestrzeń w bibliotece uczniowie gimnazjum, szkoły podstawowej, a także przedszkolacy mieli okazję podzielić się swoimi pomysłami i oczekiwaniami na temat aranżacji bibliotecznego Oddziału dla Dzieci i Młodzieży. Do spróbowania własnych sił w projektowaniu przestrzeni zachęcały prowadzące warsztaty: nauczycielka przedmiotów artystycznych z nowotomyskiego gimnazjum – Aleksandra Antoniewicz Kaszczyńska oraz projektantka wnętrz – Ewa Łodyga.
Uczniowie na stworzenie własnej wizji bibliotecznego oddziału mieli do dyspozycji dwie godziny, wskazówki prowadzących i swoją niczym nieskrępowaną wyobraźnię. Większość pomysłów została przedstawiona na forum grupy, omówiona i skomentowana, dzięki czemu prowadzącym i pracownikom biblioteki udało się zyskać wiedzę, jakie elementy wyposażenia, wystrój i atmosfera sprawiłyby, że Oddział dla Dzieci i Młodzieży, w odczuciu swoich użytkowników jeszcze bardziej zyskałby na atrakcyjności.

Jak co roku w maju nasza biblioteka włączyła się do – zainicjowanych przez Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich – ogólnopolskich obchodów Tygodnia Bibliotek. Tym razem pod jego przewodnim hasłem: Biblioteka przestrzenią dla kreatywnych w dniach 7-17 maja przebiegały związane z nim twórcze i pełne niespodzianek imprezy.
Bibliotekarki zaproponowały nie tylko czytelnikom i stałym bywalcom bibliotecznych imprez, ale in wszystkim nowotomyślanom udział w szeregu ciekawych wydarzeń kulturalno – edukacyjnych.

Talent wschodzi w bibliotece
Dzień 7 maja był prawdziwą gratką dla wszystkich interesujących się rękodziełem, ceniących wyjątkową biżuterię i chcących poznać nowe techniki hand made’u. Mieszkańcy miasta i okolic tworzący małe dzieła sztuki za pomocą papieru, drewna, tkanin, kamieni, metalu, filcu, wełny, koralików, nici, sutaszu oraz farb i serwetek mieli okazję zaprezentować swoje prace w Galerii Rękodzieła: Mirosława i Sylwia Kupiec prezentowały biżuterię z sutaszu oraz kwiaty z wełny, Grażyna i Wiktor Matuszakowie – folk – stolarstwo: drewniane ptaszki i taborety, zwane w Wielkopolsce ryczkami, malowane w ludowe wzorki, Magdalena Mrozik – pudełka i lusterka zdobione metodę scrapbookingu, Barbara i Miłosz Rogacz – biżuterię z wełny czesankowej oraz kolorowych koralików, Magdalena Rożek– krawiectwo artystyczne – wyjątkowe lniane poduszki i obrusy, Małgorzata Szurek – ręcznie robioną biżuterię z łańcuszków, kamieni i koralików i szydełkowe kołnierzyki, a Joanna Uramowska technikę decoupage i pisane przez siebie ikony.

Działam w bibliotece – spróbuj razem ze mną!
Pod tym hasłem w środowe popołudnie biblioteka narobiła niezłego zamieszania na nowotomyskim deptaku. Tego dnia nie trzeba było przychodzić do biblioteki, bo ona sama wyszła na zewnątrz z happeningiem zapraszającym do współpracy. Po raz kolejny w akcję ochoczo zaangażowali się Biblioentuzjaści, którzy zachęcali przechodniów do korzystania z biblioteki, włączania się w organizowane przez nią wydarzenia, a także podejmowania własnych inicjatyw i realizowania swoich pomysłów właśnie w bibliotece. W happeningu udział wzięli Biblioentuzjaści: Aleksandra Tabaczyńska, Dorota Nowak, Edward Kupiec, Jakub Skrzypczak, Hanka Billert, Rafał Putz, Grażyna Matuszak, Magdalena Kedzia-Kluj, Krystian Dybek, Jadwiga Zborała. Tego dnia można było przysiąść w bibliotecznym kąciku, posłuchać czytanych książek z płyt, porozmawiać z bibliotekarzami i Biblioentuzjastami, zapoznać się z programem nadchodzących imprez, a także spędzić chwile z dziećmi na wspólnym malowaniu i oglądaniu książek.

Gdzie poeci spotykają Muzy?
Oczywiście w bibliotece. Przekonali się o tym wszyscy, którzy w 9 maja wzięli udział w 3. spotkaniu Nowotomyskiego Piętra Wyrazów Literackich z udziałem zaprzyjaźnionych z biblioteką twórców: Marka Geislera, Katarzyny Kutzmann –Solarek, Katarzyny Mrozik –Stefańskiej, Anny Nowaczyk, Doroty Nowak, Kingi Walla i Mariana Ziomkowskiego.
Dopełnieniem wieczoru był wyjątkowy koncert w wykonaniu: Elżbiety Kuczyńskiej i Marcina Nowaka pt. Piekło i raj, na który złożyły się utwory charyzmatycznego barda czeskiego Jaromira Nohavicy.

Oko na wolontariat
10 maja młodzież Zespołu Szkół Zawodowych i Licealnych im. dra Kazimierza Hołogi wzięła udział w spotkaniu z Dariuszem Papieżem, autorem książki Dom czwartego przykazania, traktującej o przemijaniu, kruchości uczuć i samego życia. Pisarz, który pracował w domu pomocy społecznej, a jego mieszkańców przeniósł na karty swojej powieści, opowie o swych doświadczeniach, inspiracjach, a także działalności w wolontariacie.

Poeta na scenę
Eksperyment, groteska, czarny humor, senne widziadła oraz słowo, dźwięk, obraz…wszystko to ubrane w eksperymentalny przekaz Teatru Paragraf -2 zaproponowały bibliotekarki w sobotni wieczór 11 maja. Aktorzy z Siedlca wystąpili w spektaklu: Tuwim nie dla dzieci, który powstał w ramach cyklu Poeta na scenę, w oparciu o twórczość Juliana Tuwima dla dorosłych. Opracowanie i reżyseria – Grzegorz Śmiałek; opracowanie muzyczne – Maria Malewicz, Weronika Piaścik; choreografia – zespół; obsada – Daria Bimkiewicz, Paulina Brudło, Maria Malewicz, Liliana Brudło, Marzena Guzior-Piosik, Krzysztof Świgło, Sebastian Dzięcioł, Grzegorz Śmiałek; obsługa techniczna – Dariusz Mikołajczak i Grzegorz Śmiałek.

Stwórzmy własną przestrzeń
3 maja w Oddziale dla Dzieci odbyły się warsztaty pod hasłem: Stwórz własną przestrzeń w bibliotece. Poprowadziła je nauczycielka plastyki, Biblioentuzjastka – Aleksandra Kaszczyńska. Warsztaty miały na celu poznanie sugestii i oczekiwań młodzieży gimnazjalnej, a także pomysłów przedszkolaków, odnośnie zmian w aranżacji bibliotecznego Oddziału dla Dzieci i Młodzieży, tak by móc je uwzględnić w trakcie zaplanowanego remontu.

Literatura od kuchni
14 maja Oddział dla Dzieci zaprosił młodych czytelników na kolejne spotkanie w KLUBIE MAŁEGO ODKRYWCY. Wraz z autorką książek o Cecylii Knedelek – Joanną Krzyżanek dzieci odkryły kulinarne wyzwania, wybrały się do Starego Knedelkowa, zajrzały do domu Cecylii Knedelek i Walerii, smakowały przysmaki, przemieniły się w kuchareczki i kuchcików.
,br> Twórcze dyskusje
Wieczór 14 maja upłynął w atmosferze Dyskusyjnego Klubu Książki. Tym razem klubowiczki rozmawiały na temat powieści Pawła Smoleńskiego pt. Izrael już nie frunie. Ta pasjonująca opowieść poprowadziła po zaułkach izraelskich miast, miasteczkach i kibucach, plażach, knajpach i świątyniach.

Bawimy się!
15 maja Oddział dla Dzieci zaprosił najmłodszych czytelników na niezapomnianą przygodę pod hasłem: Morscy przyjaciele gwarantują przygód wiele w ramach plenerowej imprezy – Majówka z książką. Wśród licznych atrakcji znalazły się: inscenizacja pt. Przygody niesfornego kraba, taneczne występy grupy NOK-DANCE, prezentacje morskich strojów i warsztaty plastyczne. W tym roku gośćmi Majówki byli: Wioletta Piasecka – autorka książek dla dzieci, Aleksandra Antoniewicz Kaszczyńska i Edward Kupiec – plastycy oraz Ewa Kowalska prowadząca Majówkę.

Biblioteka i bibliotekarze wobec nowych wyzwań
16 maja odbyło się X Powiatowe Forum Bibliotekarzy z udziałem Doroty Kostowskiej – gł. specjalisty ds. szkoleń w Fundacji Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego.
Jako niespodzianka wystąpił jeden z debiutów w ramach nowego cyklu: bibliowyszukiwarka.talentow.pl – Krystian Kwiatkowski, który wraz z Arkiem Łapińskim (piano) i Robertem Skałeckim (instrumenty perkusyjne) zaprezentował piosenki z całego świata – Voyage, voyage…

Nie tylko roc/k w bibliotece
17 maja odbył się w naszej bibliotece pierwszy koncert z cyklu: Nie tylko roc/k w bibliotece. Ta oferta skierowana głównie do młodzieży jako alternatywa na spędzanie wolnego czasu, a także do wszystkich miłośników szeroko pojętej muzyki rockowej przyciągnęła do biblioteki liczną publiczność. Trudno się temu dziwić skoro tego dnia królowały na scenie energetyczne, pozytywne wibracje reggae. Gościem był powstały w Środzie Wlkp. zespół YELRAM z niezwykle barwnym wokalistą Matatjahu Jarlem (Ra Ga), który pomiędzy opowiadał o historii reggae, a także o wpływach innych, pokrewnych stylach w ich twórczości. Po zakończeniu koncertu jeszcze długo na tarasie biblioteki fani i miłośnicy tego radosnego przekazu rozmawiali nie tylko o samej muzyce, ale również o inspiracjach, pasjach i planach na przyszłość. YELRAM, mający na swoim koncie przeszło 150 zagranych koncertów w różnych klubach i na różnych festiwalach po raz pierwszy miał przyjemność wystąpić w bibliotece. Członkowie grupy przyznali, że to zupełnie nowe, ale bardzo pozytywne dla nich doświadczenie.

Miłość to dar a świat to nie dym.
Bóg dał byś cieszył i radował się tym
i byś kochał świat, miłował ot tak
i żeby na tym świecie brata nie zabijał brat!

W takim duchu, w piątkowy wieczór 17 maja odbył się w naszej bibliotece pierwszy koncert z cyklu: Nie tylko roc/k w bibliotece. Ta oferta skierowana głównie do młodzieży jako alternatywa na spędzanie wolnego czasu, a także do wszystkich miłośników szeroko pojętej muzyki rockowej przyciągnęła do biblioteki liczną publiczność. Trudno się temu dziwić skoro tego dnia królowały na scenie energetyczne, pozytywne wibracje reggae.
Naszym gościem był powstały w Środzie Wlkp. zespół YELRAM z niezwykle barwnym wokalistą Matatjahu Jarlem (Ra Ga), który już od pierwszych taktów swą radością i siłą przywołał publiczność pod scenę, gdzie do samego końca wspaniale bawiła się i falowała wraz z muzykami. Pomiędzy utworami Ra Ga opowiadał o historii reggae, a także o wpływach innych, pokrewnych stylach w ich twórczości.
Po zakończeniu koncertu jeszcze długo na tarasie biblioteki fani i miłośnicy tego radosnego przekazu rozmawiali nie tylko o samej muzyce, ale również o inspiracjach, pasjach i planach na przyszłość. YELRAM, mający na swoim koncie przeszło 150 zagranych koncertów w różnych klubach i na różnych festiwalach po raz pierwszy miał przyjemność wystąpić w bibliotece. Członkowie grupy przyznali, że to zupełnie nowe, ale bardzo pozytywne dla nich doświadczenie. Nie spodziewali się takiego przyjęcia i tak licznej, świetnie bawiącej się publiczności.
Duża otwartość i zainteresowanie piątkowym koncertem zachęca do kontynuacji cyklu rockowych imprez. Dziękujemy zespołowi i wszystkim, którzy tego wieczoru odwiedzili naszą książnicę. Do zobaczenia!

Działam w bibliotece – spróbuj razem ze mną! Pod tym hasłem w środowe popołudnie nasza biblioteka narobiła niezłego zamieszania na nowotomyskim deptaku. Tego dnia nie trzeba było przychodzić do biblioteki, bo ona sama wyszła na zewnątrz, pokazując wszelkie swe atuty. Po raz kolejny w akcję ochoczo zaangażowali się Biblioentuzjaści, którzy zachęcali przechodniów do korzystania z biblioteki, włączania się w organizowane przez nią wydarzenia, a także podejmowania własnych inicjatyw i realizowania swoich pomysłów właśnie w bibliotece. Hasło tegorocznego Tygodnia Bibliotek: Biblioteka przestrzenią dla kreatywnych jest zaproszeniem do korzystania z bibliotecznej oferty, a także współtworzeniem jej. Ten bardzo otwarty, żywiołowy, bezpośredni sposób promowania biblioteki jako miejsca wspólnego działania spotkał się ze sporym zainteresowaniem ,zarówno dużych, jak i małych. Mieszkańcy odpowiadali na pytania: Co chciałbyś robić w bibliotece i kogo chciałbyś w niej spotkać. Wśród osób, które byłyby miło widziane w bibliotece znaleźli się: Monika Olejnik, Piot Skwarcz, Irena Santor, Tomasz Lis, Jerzy Skarzyński, Katarzyna Grochola, Kuba Wojewódzki i Robert Lewandowski, a z tych mniej realnych: bestia i Baba Jaga. Z kolei na pytanie o to, co chcieliby robić w bibliotece odpowiadali m.in. : w ciszy przeczytać fajny romans lub przygodową książkę, bawić się w teatr, razem uczyć się wierszy, a nawet wspólnie odrabiać zadania domowe.
W happeningu udział wzięli Biblioentuzjaści: Aleksandra Tabaczyńska, Dorota Nowak, Edward Kupiec, Jakub Skrzypczak, Hanka Billert, Rafał Putz, Grażyna Matuszak, Magdalena Kedzia-Kluj, Krystian Dybek, Jadwiga Zborała. Tego dnia można było przysiąść w bibliotecznym kąciku, posłuchać czytanych książek z płyt, porozmawiać z bibliotekarzami i Biblioentuzjastami, zapoznać się z programem nadchodzących imprez, a także spędzić chwile z dziećmi na wspólnym malowaniu i oglądaniu książek.

W piątkowe przedpołudnie, 10 maja młodzież Zespołu Szkół Zawodowych i Licealnych im. dra Kazimierza Hołogi wzięła udział w spotkaniu autorskim z Dariuszem Papieżem, autorem powieści Zniszczenie i Dom Czwartego Przykazania. Swoją przygodę z literaturą rozpoczął w miesięczniku Morele i Grejpfruty.
Dariusz Papież związany jest z warszawskim wydawnictwem Jirafa Roja. Przez rok pracował w domu opieki społecznej. Doświadczenia tam zdobyte opisał w swej najnowszej powieści, która jest swego rodzaju manifestem człowieczeństwa, ukazującym potrzeby ludzi, ich pragnienia i tęsknoty. Jest odkrywaniem człowieka z całą jego siłą, a jednocześnie ukazaniem jego słabości i koniecznością uzależnienia od drugiego człowieka. Jest w niej miejsce na walkę, rezygnację, współczucie, radość, miłość. A wszystko to połączone jakąś niewidoczną nicią, tkającą nadzieję.
Autor rozpoczął spotkanie od projekcji filmu, będącego zapiskiem czasu spędzonego wśród osób samotnych, chorych, starych…Film był na tyle wymowny, że wywołał grymas wzruszenia, nie tylko na jego twarzy… Nieprzypadkowo w spotkaniu udział wzięła m.in. grupa wolontariuszy Motyle, działająca na rzecz poznańskiego hospicjum. To ludzie, którzy są już świadomi, jak wiele można potrzebującym ofiarować. Pisarz zachęcił też innych obecnych do poszukiwania różnych dróg pomocy bliźnim.

Podczas tegorocznego tygodnia bibliotek, zgodnie z jego hasłem „Biblioteka przestrzenią dla kreatywnych” nasi bywalcy mieli okazję zobaczyć efekty kreatywności osób zajmujących się rękodziełem, a także wysłuchać wierszy autorstwa tworzących poezję nowotomyślan.

W sobotni wieczór (11 maja) do biblioteki przybyli goście, którzy sztukę kreacji opanowali w sposób wyjątkowy. Przekładają bowiem jednowymiarowe ze swej natury słowo pisane, na wielowymiarowość obrazu, muzyki, gestu, ruchu i emocji, z których składa się teatr. Tworzą oni Teatr Paragraf – 2, który po raz pierwszy wystąpił w naszej bibliotece.
Obecnie działa on przy Gminnym Ośrodku Kultury w Siedlcu, ale pomysł jego stworzenia zrodził się 11 lat temu w małej grupie przyjaciół ze szkoły, którzy chcieli razem spędzać czas. Od kilku lat jego skład się nie zmienia, a teatr stał się sposobem na życie aktorów, którym dzieją się z innymi, animując kulturę w swojej wsi. Sprawcą teatralnego zamieszania w Siedlcu jest Grzegorz Śmiałek – dziś kulturoznawca i filolog oraz inicjator, główny dramaturg i reżyser teatru. Grupa ma za sobą 10 premier autorskich spektakli oraz 5 przedstawień z cyklu: „Czytanki Siedleckie” i „Poeta na scenę”, z którego to cyklu pochodzi właśnie spektakl „Tuwim nie dla dzieci”, jaki w związku z Rokiem Tuwima mogliśmy zobaczyć w naszej książnicy.
Spektakl, który powstał w oparciu o twórczość poety dla dorosłych ogromnie przypadł nowotomyskiej publiczności do gustu. Teatr zachwycił swoją świeżością, lekkością i ogromnym – jak na amatorską grupę – profesjonalizmem. Oniryczny, półfantastyczny, bawiący widza przy użyciu tańca, muzyki, czarnego humoru i bliskiego kontaktu z widzem, zauroczył odbiorców wrażliwością na poetyckie słowo i odwagą scenicznej kreacji.
Wrażenia widzów najlepiej odda fakt, że teatr po raz pierwszy zakończył swój występ bisem oraz komentarze umieszczone na jednym z portali społecznościowych: Bardzo mi się podobało. Niepowtarzalny klimat. Prosimy częściej odwiedzać Nowy Tomyśl; Czułam się jak w prawdziwym teatrze. Rewelacja. Zapraszamy ponownie do Nowego Tomyśla; Brawo! Czekamy na Wasze kolejne spektakle!; Jestem pod wrażeniem. Ukłony dla Biblioteki za zorganizowanie tego spektaklu!!!; i ciągle się zastanawiam, amatorzy to, czy już profesjonaliści…hm…

Pierwszy biblioteczny spektakl Teatru Paragraf -2 za nami – dobra wiadomość dla tych, którzy nie dotarli tym razem do biblioteki – będą następne.

Tuwim nie dla dzieci; czas trwania 30 min.; opracowanie i reżyseria – Grzegorz Śmiałek; opracowanie muzyczne – Maria Malewicz, Weronika Piaścik; choreografia – Zespół; obsada – Daria Bimkiewicz, Paulina Brudło, Maria Malewicz, Liliana Brudło, Marzena Guzior-Piosik, Krzysztof Świgło, Sebastian Dzięcioł, Grzegorz Śmiałek; obsługa techniczna – Dariusz Mikołajczak i Grzegorz Śmiałek.

To projekt skierowany do młodzieży, jako alternatywa na spędzanie wolnego czasu, a także do wszystkich miłośników szeroko pojętej muzyki rockowej. Trwał od maja 2013r. do czerwca 2014r. Warto wiedzieć, że Nowy Tomyśl ma silne tradycje punk-rockowe. To stąd wywodzą się tak znane w środowisku całej Polsce zespoły jak: Nauka o Gównie, Uliczny Opryszek. Pomysłodawczynią, inicjatorką i koordynatorką projektu jest Izabela Putz – specjalistka do spraw animacji kultury naszej biblioteki.

Powitanie lata – rock z książką: http://bibliotekant.pl/?p=3443

Pogo w Klubie Osiedlowym: http://bibliotekant.pl/?p=4295

Oleśnicka petarda: http://bibliotekant.pl/?p=4764

One love: http://bibliotekant.pl/?p=5105

 

 

Gdzie poeci spotykają muzy? Pod takim hasłem, w czwartek 9 maja upłynął 3. wieczór Nowotomyskiego Piętra Wyrazów Literackich.
Czy wena zmusza do muzy szukania? Czy muza zawsze obudzi wenę? Cóż sercu bliższe: muza czy wena? Bez muzy, bez weny, kim jestem? Bez ściemy… Obecni na spotkaniu poeci próbowali nieśmiało odpowiedzieć na pytania dotyczące inspiracji i pisarskich pobudek. Swoje wiersze czytali zaprzyjaźnieni już z naszym Piętrem: Marek Geisler, Katarzyna Kutzmann –Solarek, Katarzyna Mrozik –Stefańska, Dorota Nowak, Kinga de Walla i Marian Ziomkowski. Po raz pierwszy na ławeczce poetów zasiadła Anna Nowaczyk z Różanki, którą Rafał Putz przedstawił w taki oto sposób:
Nie uczeszesz myśli w głowie
Nie zmusisz do spania powiek
jeśli grają ci z ochotą…
Pory roku…
Ku zdumieniu…
Nawet te co trącą słotą…
Krzyk żurawi, śpiew słowika
Nic spod pióra nie umyka
Nie przepuści też dziewannie
Targa myśli nieustannie

Dopełnieniem wieczoru był wyjątkowy koncert w wykonaniu: Elżbiety Kuczyńskiej i Marcina Nowaka pt. Piekło i raj, na który złożyły się utwory charyzmatycznego barda czeskiego Jaromira Nohavicy, a wśród nich m.in. : Darmodziej, Pochód zdechlaków, Plebs blues, Dzikie konie, Petersburg i To nechte byt. Pieśniarka z wielkim wyczuciem wprowadziła w świat ekspresyjny, pełen smutku, zamyślenia i tkliwości, świat okrutny i idealny, brutalny i pełen miłości, świat nadziei i zwątpień. Wraz z kolejnymi utworami artystka przeobrażała się z lirycznej, zmysłowej, modlitewnej i erotycznej w ulotną i bardzo realną. Towarzyszył jej jeden z najlepszych gitarzystów w regionie gorzowskim – Marcin Nowak.
Gospodarzami wieczoru byli tradycyjnie już: Lucyna Kończal-Gnap i Rafał Putz.

7 maja – we wtorek, w naszej bibliotece odbyło się pierwsze z wydarzeń tegorocznego Tygodnia Bibliotek. Zgodnie z jego hasłem Biblioteka przestrzenią dla kreatywnych prawie we wszystkich zakamarkach naszej książnicy rozgościła się Galeria Rękodzieła Artystycznego oraz jej twórcy i miłośnicy.

Mieszkańcy naszego miasta i okolic tworzący małe dzieła sztuki za pomocą papieru, drewna, tkanin, kamieni, metalu, filcu, wełny, koralików, nici, sutaszu oraz farb i serwetek mieli okazję zaprezentować swoje prace. Odwiedzający naszą bibliotekę mogli z kolei nabyć niepowtarzalną biżuterię, oryginalne prezenty i poznać nowe techniki hand made’u. W Galerii Rękodzieła Artystycznego, pod hasłem: Talent wschodzi w bibliotece Mirosława i Sylwia Kupiec prezentowały biżuterię z sutaszu oraz kwiaty z wełny , Grażyna i Wiktor Matuszakowie – folk – stolarstwo: drewniane ptaszki i taborety, zwane w Wielkoposce ryczkami, malowane w ludowe wzorki, Magdalena Mrozik – pudełka i lusterka zdobione metodę scrapbookingu, Barbara i Miłosz Rogacz – biżuterię z wełny czesankowej oraz kolorowych koralików, Magdalena Rożek– krawiectwo artystyczne – wyjątkowe lniane poduszki i obrusy, Małgorzata Szurek – ręcznie robioną biżuterię z łańcuszków, kamieni i koralików i szydełkowe kołnierzyki, a Joanna Uramowska technikę decoupage i pisane przez siebie ikony.

Przez cały dzień galerię odwiedziło wielu nowotomyślan, którzy podziwiając kreatywność gości galerii sami ujawniali swoje talenty. Mam więc nadzieję na kolejne edycje naszej Galerii, goszczące kolejne osoby o – jak to się kiedyś mawiało – złotych rękach.

Podczas kwietniowego spotkania w naszym DKF-ie zaproponowaliśmy projekcję amerykańsko-kanadyjsko-meksykańskiego filmu z 2002 r. – Frida w reżyserii Julie Taymo. Ta słynna opowieść o burzliwej miłości głośnej malarki Fridy Kahlo z jej mentorem i mężem Diego Riverą została bardzo pozytywnie skomentowana przez uczestników naszego filmowego spotkania. Ujęła jej walka, cierpienie, wiara, miłość, rewolucyjne poglądy i niezwykły styl jej malarstwa.
Produkcja została uznana za niezwykłą poprzez to, że nie ma w sobie nic z amerykańskich filmów. Reżyserka umiejętnie ukazuje prostotę słonecznego meksykańskiego zakątka, a także ulice rozmaitych miast świata. Wszystkie emanują ciepłem i magią. Ciekawe ujęcia, świetna muzyka, ale przede wszystkim doborowa obsada, która godna jest wszystkich możliwych nagród, tworzą niepowtarzalną aurę ucztowania kinomana. Salma Hayek jest w tytułowej roli po prostu rewelacyjna. Jest nie tylko fizycznie podobna do granej przez nią Fridy, ale potrafi także przekazać jej inteligencję i siłę charakteru. Bohaterka zachwyciła swą siłą, charyzmą i mądrością.