W związku z obchodami 93. rocznicy powstania wielkopolskiego 1918/1919 28. grudnia, w sali wystawowej naszej biblioteki odbyła się – zorganizowana wraz z nowotomyskim kołem Towarzystwa Pamięci Powstania Wielkopolskiego – promocja książki dra Marka Rezlera Wielkopolanie pod bronią 1768 – 1921.
Tym, którzy interesują się historią naszego regionu dr Marek Rezler znany jest ze współpracy z Radiem Merkury, a przede wszystkim z wcześniejszych publikacji o tematyce narodowowyzwoleńczej, biograficznej i regionalnej, m.in: monografii wydarzeń wielkopolskiej wiosny ludów 1848, biografii Emilii Sczanieckiej i Hipolita Cegielskiego, oraz pozycji Poznań. Miasto niepoznane i Powstanie wielkopolskie 1918-1919.Spojrzenie po 90 latach. Do biblioteki na spotkanie z uznanym autorem przybyli nowotomyślanie oraz Towarzystwo Działań Historycznych im. Feliksa Pięty z Bukowca, którego członkowie wmaszerowując w powstańczym umundurowaniu uroczyście rozpoczęli wieczór autorski. Przybyłych powitali dyrektor biblioteki Lucyna Kończal – Gnap oraz prezes TPPW Koło Nowy Tomyśl – Szymon Konieczny. Wieczór autorski, którego główną bohaterką była książka opisująca udział wielkopolan w powstaniach narodowych, od konfederacji barskiej po trzecie powstanie górnośląskie, miał wyjątkową formę dialogu między dwoma historykami. Z autorem książki dr Markiem Rezlerem – poznańskim historykiem specjalizującym się w historii wojskowości, badaniu dziejów polski i wielkopolski rozmawiał dr Bogumił Wojcieszak – dr nauk politycznych, historyk, nauczyciel akademicki i badacz o zainteresowaniach regionalnych, szczególnie dotyczących powiatu nowotomyskiego. Pasjonaci historii regionalnej w rozmowie przeanalizowali problemy poruszone na kartach nowej książki dr. Rezlera – udział wielkopolan w polskich walkach zbrojnych i fenomen skuteczności walk z udziałem mieszkańców tego regionu, a także mity związane ze wspomnianym okresem historycznym. O wyjątkowości książki decydowała jednak nie tylko zawartość treściowa, ale również estetyka wydania wzbogacona o 16 barwnych plansz przedstawiających powstańców wielkopolskich o och odznaki w różnych okresach, autorstwa Leszka Rościszewskiego. Spotkanie tradycyjnie zakończyły indywidualne rozmowy z autorem oraz wpisywanie autorskich dedykacji.

27 grudnia 2012 r. przypadała 94. rocznica wybuchu Powstania Wielkopolskiego. W godne uczczenie tej rocznicy włączyli się aktywnie mieszkańcy gminy Nowy Tomyśl. O godz. 17.30 w naszej bibliotece odbyło się spotkanie autorskie z nowotomyślaninem dr. Bartoszem Kruszyńskim, autorem m.in. książki Poznańczycy w wojnie polsko-bolszewickiej 1919 – 1921. Współorganizatorem spotkania było Towarzystwo Pamięci Powstania Wielkopolskiego Koło w Nowym Tomyślu.Dr Bartosz Kruszyński jest pracownikiem naukowym Zakładu Historii Wojskowej Instytutu Historii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, autorem wielu publikacji oraz książek: Amerykański wywiad i konfrontacja w Polsce 1980-1981 (red. nauk.), Udział sił zbrojnych USA w konfliktach w Iraku i Afganistanie – największych wojnach przełomu XX/XXI wieku (na podstawie źródeł i opracowań amerykańskich), Kariery oficerów w II Rzeczypospolitej, To, co po Tobie mam najdroższego, a co jest nasze, Biografia ppłk. Zbigniewa Stanisława Kiedacza (1911–1944) oraz Poznańczycy w wojnie polsko – bolszewickiej 1919-1921. Interesuje się wieloma zagadnieniami z dziedziny wojskowości, takimi jak m.in.: konflikty militarne XX i XXI wieku, bezpieczeństwo międzynarodowe, militarny wkład Wielkopolski w budowę niepodległości II Rzeczypospolitej, dzieje poznańskiego garnizonu w XIX i XX wieku, ekonomiczne podłoże wojen i wojskowości, procesy i zjawiska socjologiczne w dziejach wojen i wojska, konflikty militarne w Iraku i Afganistanie, dzieje współczesnego terroryzmu jako globalnego zagrożenia.

Czarodziej Gandalf, krasnolud Thorin, Gollum i groźny smok, ponadto: elfy, gobliny i trolle sprawiły, że w piątkowy wieczór nowotomyska biblioteka zamieniła się w krainę niezwykłych przygód. Blisko stu uczniów ze szkół podstawowych oraz gimnazjum przeniosło się w świat Tolkiena, by w duchu jego powieści wspólnie zmierzyć się z wyzwaniami i odnaleźć skarb krasnoludów.
Na wezwanie Oddziału dla Dzieci i Czarodzieja Gandalfa, do udziału w bibliotecznej wyprawie zgłosiło się blisko sześćdziesięciu odważnych ochotników ze szkół podstawowych. Podzieleni na osiem grup, otrzymali mapę z zaznaczonymi na niej miejscami, do których musieli się udać, by uzyskać wskazówki dotyczące miejsca ukrycia skarbu. Oczywiście ich zdobycie nie było proste. W każdym punkcie na uczestników wyprawy czekały bowiem baśniowe postacie, w które wcielili się gimnazjaliści i za przekazanie wskazówki domagały się wykonania niełatwych, często budzących grozę zadań. Gollum zadawał trudne zagadki, w Górach Mglistych gobliny zakuwały jednego członka grupy w dyby, a warunkiem jego uwolnienia było odnalezienie przez resztę współwędrowców pierścienia oraz właściwej drogi ucieczki z labiryntu, złożenie w całość kościotrupa i odpowiedź na szereg pytań. Trolle nakazywały odgadnąć, jakie zrabowane przedmioty ukryte zostały w obszernym worku, a w Twierdzy Elfów wędrowcy trafiali za kraty. Nie lada wyzwaniem było pokonanie smoka i rozpoznanie strzeżonych przez niego kosztowności, ale w trakcie całej podróży czekały również miejsca znacznie przyjemniejsze. Prawdziwa uczta w gronie krasnoludów i samego hobbita Bagginsa czekała na uczestników zabawy w Norce Bilba. Biesiadna atmosfera panowała również w Dolinie Rivendell, gdzie wesołe elfy zachęcały do wspólnego tańca i śpiewu. W Mieście na Jeziorze można było zaopatrzyć się w przedmioty niezbędne do dalszej drogi, a także nieco się wzbogacić w Kuźni Diamentów prowadzonej przez Edwarda Kupca. To tylko niektóre z zadań, jakie wykonali młodzi wędrowcy, by uzyskać komplet wskazówek dotyczących miejsca ukrycia skarbu. Po ich zebraniu wszystkie grupy razem, poprowadzone przez Czarodzieja Gandalfa i krasnoluda Thorina udały się do zaklętego drzewa, które skrywało tajemniczy klucz i mapę. Okazał się on kluczem do Smoczej Groty, w której na uczestników wędrówki czekała niespodzianka. Nie tylko odnaleźli poszukiwaną skrzynię ze słodkimi skarbami, ale również wysłuchali nastrojowego koncertu Jacka Szofera, który na pianinie zagrał piękne, baśniowe utwory.

Nowotomyska biblioteka i jej filie już kilkakrotnie uczestniczyły w ministerialnych programach, których celem jest wspieranie polskich książnic w ich staraniach o unowocześnienie bibliotecznych usług. Także w tym roku udało się jej postawić kolejny krok w drodze ku nowoczesności. Standard nowotomyskich bibliotek stopniowo się podnosi , m. in poprzez wyposażenie ich w nowoczesny sprzęt komputerowy, umożliwiający użytkownikom korzystanie z Internetu, a bibliotekarzom katalogowanie zbiorów i udostępnianie ich on-line. Sprzęt komputerowy o wartości blisko 20 tysięcy – który w tym roku trafił do nowotomyskiej biblioteki i jej dwóch filii zakupiono dzięki dofinansowaniu z programu dotacyjnego Instytutu Książki: Kraszewski. Komputery dla bibliotek. Przypomnijmy, że w tegorocznej edycji programu dofinansowanie otrzymało m. in. 7 bibliotek wojewódzkich oraz 14 bibliotek powiatowych, w tym nasza. Projekt naszej książnicy pod nazwą Biblioteka w sieci – sieć w bibliotece zakładał stworzenie komputerowej sieci bibliotecznej obejmującej bibliotekę i jej filie. Jego celem jest ułatwienie dostępu do bibliotecznych zbiorów i podniesienie jakości usług bibliotecznych dla mieszkańców dwóch wsi, na terenie których zlokalizowane są filie biblioteczne, a więc sprzyjanie rozwojowi czytelnictwa na wsi. Istotnym celem jest również ułatwienie dostępu do informacji dla dzieci i młodzieży oraz edukacja cyfrowa tej grupy użytkowników . Zakupionych zostało 5 zestawów komputerowych wraz z pakietem aplikacji biurowych (dedykowanych instytucjom działającym na rzecz pożytku publicznego i krzewienia kultury) oraz urządzenia wielofunkcyjnego zapewniającego usługi drukowania, skanowania i faksu. Pozyskany sprzęt pozwolił wyposażyć Oddział dla Dzieci i Młodzieży oraz dwie filie na wsiach w nowoczesny sprzęt komputerowy. Trzy z zakupionych komputerowych zestawów trafiły do Oddziału dla Dzieci i Młodzieży , który jest w trakcie organizowania stanowisk czytelni internetowej. Dwa kolejne otrzymały filie biblioteczne w Borui Kościelnej i Wytomyślu, gdzie już rozpoczęto komputerowe opracowanie zbiorów. Dzięki podjętym działaniom w naszej bibliotece podniesiona zostanie jakość pracy bibliotekarzy i jakość świadczonych przez nich usług bibliotecznych. Zmiany, o których mowa są nierozerwalnie związane z rolą, jaką we współczesnym społeczeństwie informacyjnym, odgrywać mają biblioteki publiczne.

Z Meksykiem mamy dużo więcej skojarzeń niż z każdym innym krajem. Wystarczy wymienić chociażby : sombrero, burrito, narkotyki, Fridę, tequilę, piękne plaże czy kolonialne miasta. Do odkrywania jego tajników i czarów, miejsc oszałamiająco dzikich i gorących zaprosił członków naszego Klubu Miłośników Podróży Przez kontynenty Łukasz Gołębiewski – dziennikarz, krytyk literacki, pisarz, redaktor i wydawca m.in. Magazynu Literackiego KSIĄŻKI i Biblioteki Analiz, szef wydawnictwa Jirafa Roja.
Łukasz Gołębiewski jest autorem powieści Xenna moja miłość, Melanże z Żyletką, Disorder i ja, Złam prawo, Bomba w windzie, Krzyk kwezala, a także m.in. książki podróżniczej Meksyk – kraj kontrastów oraz esejów o przyszłości kultury: Śmierć książki | No Future Book, E-Książka | Book. Szerokopasmowa kultura i Gdzie jest czytelnik? Wielokrotnie nagradzany za swoją twórczość. Obecnie jest na etapie tworzenia drugiego już przewodnika po Albanii oraz leksykonu alkoholi.
Pisarz w wolnych chwilach z pasją oddaje się eksplorowaniu dalekich przestrzeni i odkrywaniu świata, a jego największą miłością jest Meksyk. Na pytanie dlaczego? Odpowiada tak: Co nas tu ciągnie? Ciekawość, to jasne, ale nie tylko ciekawość starożytnych kultur Majów czy Azteków, nie tylko wspaniałe prekolumbijskie miasta z kamiennymi świątyniami i piramidami, nie tylko architektura kolonialna, nawet nie bogactwo przyrody. Nie żadna z tych rzeczy z osobna, ale wszystkie razem, bo składają się na tę niezwykłą mieszankę, którą jest Meksyk, mieszankę wynikającą ze zderzenia cywilizacji, z tej pomieszanej krwi: białych, czarnych i Indian. Z pomieszanych wierzeń i wyobrażeń: przyszłości, przeszłości, kosmosu, trwałości życia, śmierci, bo tu nic nie jest czarne lub białe, nic nie jest takie, jak przywykliśmy sądzić.
Następnego dnia, 12 grudnia, spotkał się z młodzieżą w Bibliotece Publicznej Miasta i Gminy Lwówek oraz Filii MiPBP w Borui Kościelnej. Swoje wrażenia z pobytu w naszych bibliotekach opisał na blogu, który prowadzi (www.xenna.com.pl): Dwa dni, trzy spotkania autorskie, każde z zupełnie inną publicznością. Wróciłem do domu zmęczony, po jeździe w śnieżnej zamieci z Nowego Tomyśla, ale warto było! Wczoraj spotkałem się z czytelnikami Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej w Nowym Tomyślu, gdzie opowiadałem o moich meksykańskich przygodach, o „Krzyku Kwezala” i o planowanej na styczeń 2013 roku powieści „Bandyci Rodriguez”. Przyszło bardzo dużo osób, ale nie ma się co dziwić, biblioteka w Nowym Tomyślu jest na piątym miejscu tegorocznego rankingu najlepszych bibliotek publicznych w Polsce. Oni dbają o czytelników i mają swoją stała publiczność. Następnego dnia spotkałem się ze zgoła inną publicznością., Do znakomitej biblioteki w Lwówku przyszła młodzież gimnazjalna. I podobnie jak dzień wcześniej w było wiele pytań (najbardziej podobało mi się pytanie Czy w Meksyku są ładne dziewczyny?… owszem są, ale nie tyle, co u nas). Zwlokłem się do tego Lwówka na 9. 00, pokonując śnieżne zaspy bo drogi w Wielkopolsce nieźle zasypało. A potem w bibliotece w Borui na sali miałem głównie dzieci w wieku 11-12 lat, czyli najmłodszych czytelników i przyszłych dzielnych podróżników. Tu pytanie nie do przebicia brzmiało: Proszę pana, a czy ten Meksyk to jest w Brazylii?. Nie, Meksyk jest w Meksyku dzieci kochane.
Podczas tych treściwych, niezmiernie interesujących spotkań nie zabrakło opowieści o historii kraju, niesamowitych, często zabawnych przygodach, nieujarzmionej naturze, imponujących zabytkach, obyczajowości i kulturze. O tym, że pisarz zaintrygował nie tylko Meksykiem, ale również swoją twórczością świadczyły kolejki, które ustawiły się przy stoisku z jego książkami.

Nastrojowe święto lampionów, w dniach 6 i 7 grudnia zgromadziło w naszej bibliotece grupę dzieci oraz towarzyszących im dorosłych. W trakcie popołudniowych spotkań mieli okazję wysłuchać pięknych historii opowiedzianych przez Hankę Billert, stworzyć barwne lampiony, porozmawiać o adwentowych zwyczajach i udać się na niecodzienny spacer.
Hanka Billert na co dzień zajmuje się przywoływaniem i popularyzowaniem dawnej kultury wiejskiej. Czyni to na wiele różnych sposobów, m.in. poprzez prelekcje i warsztaty na temat dawnych, wiejskich tradycji, ale również poprzez aktywność gawędziarską opartą na tekstach dawnej i współczesnej twórczości ludowej. W Oddziale dla Dzieci, ubrana w niezwykłą suknię bajarki opowiedziała uczestnikom spotkania przejmującą bajkę o chłopcu, który postanowił, że musi zobaczyć Świętego Mikołaja, kiedy ten odwiedzi go podczas snu. Dzieci wysłuchały tej opowieści w dużym skupieniu i z wyraźnym zainteresowaniem. Następnie przystąpiły do pracy plastycznej, w wyniku której ze zwykłych, niedużych słoików, przy użyciu farb powstały barwne, witrażowe lampiony. Efekt uzyskany po rozpaleniu umieszczonych w nich świeczek, wart był tego by pokazać go szerszej publiczności. W wieczornej, śnieżnej scenerii odbył się korowód ulicami miasta. Blask lampionów, dźwięk dzwonka i szerokie uśmiechy na twarzach uczestników pochodu, skutecznie przyciągały wzrok przechodniów.

W piątek, 7 grudnia, kończąc projekt: Kulturowy zawrót głowy, skierowany do młodzieży nowotomyskich szkół ponadgimnazjalnych zaprosiliśmy na spotkanie z aktorami poznańskiej Sceny z bliskaIzabellą Tarasiuk i Januszem Andrzejewskim, którzy wystąpili w sztuce: Audiencja III czyli raj Eskimosów.
Sztuka została napisana dla dwójki aktorów, którzy mają przedstawić powierzchowność dialogu dwojga ludzi. On – prelegent, profesor, kochanek, mężczyzna, aktor… otrzymuje w tym utworze partnerkę: nieznajomą, uczennicę, przyjaciółkę, towarzyszkę życia, kochankę, wroga, autorka… – zależnie od sceny. Dominującym tematem sztuki staje się dialog kontrast między płciami. Autor rozpisał na dialogowe partie niejednolity emocjonalny związek profesora i uczennicy, ujawniający czasem swoje miłosne zabarwienie. Kobieta jest tutaj postacią, która za sprawą cech przypisanych przez przewrotną naturę żeńskiej płci potrafi zburzyć nawet racjonalną sytuację i rozbudzić kreatywną siłę fantazji. Mężczyzna nie znajduje w sobie na tyle silnej woli, by oprzeć się wyobraźni i – co tu ukrywać – biologicznej przewadze swojej partnerki. Sztuka pełna dynamiki scenicznych sytuacji składa się z wielu błyskotliwych dialogów, często o filozoficznym charakterze i o dowcipnych puentach. Scenariusz napisał Bogusław Schaeffer.

W czwartek, 6 grudnia w naszej Galerii na Piętrze odbył się wernisaż barwnych, subtelnych prac państwa Anny Hryniewicz-Szulc i Antoniego Szulca.
Jedwabne kompozycje połączone z użytkowymi ceramicznymi dziełami: misami, zegarami,wisiorami, aniołami i wszelakimi ozdobami zachwyciły zwiedzających, którzy w atmosferze zbliżających się Świąt chętnie kupowali te urokliwe dzieła. Wernisaż umiliła muzyczna niespodzianka w postaci klarnetowego popisu Patryka Kawy i skrzypcowego Aleksandry Stefańskiej.
ANNA HRYNIEWICZ – SZULC
Urodziła się w Kwidzynie. Ukończyła Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych w Gdyni Orłowie. Jest absolwentką Wydziału Sztuk Pięknych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Dyplom z wyróżnieniem z malarstwa uzyskała w roku 1993 w pracowni prof.. W . Sadleya. Charakterystyczne dla jej twórczości są obrazy olejne w ciepłych barwach i z tajemniczym światłem. Jest też specjalistką w malowaniu akwarelą na jedwabiu. W technice tej powstało szereg prac o tematyce roślinnej oraz cykl prac w technice własnej – „collage jedwabne” pt. „Rok w miasteczku – kalendarz”, „7 dni w ogrodzie”, „Żywioły”, „Drzewa”, „Miasteczkowe bajeczki” , „Martwe natury”, „ Notatki z podróży”. Zajmuje się również batikiem oraz ceramiką i dekoracjami na dawnych meblach.
Swoje prace prezentowała w ramach wystaw indywidualnych („Galeria nad Wisłą”- Toruń, „Kuncewiczówka”- Kazimierz nad Wisłą, „Galeria u Jadźki”- Zielona Góra, Muzeum Regionalne- Kościan, „Galeria Traf -Art”- Głogów, KOK- Kościan, Neufchateau- Francja, Pałac –Włoszakowice, BWA- Leszno, „Galeria PKO- Leszno, „Galeria w Kaplicy”- Śmigiel, Sauvigny- Francja, ,,Galeria Cztery kąty”- Nowy Tomyśl, Galeria MDK – Chodzież , „Czajkówka” – Trzebidza , Zamek w Rydzynie, Galeria Dom Kultury – Wolsztyn, CK- Śmigiel, Dom Kultury- Stęszew) oraz wielu wystaw zbiorowych. Swoje obrazy olejne prezentowała także w marcu tego roku, w naszej bibliotecznej Galerii na Piętrze, w ramach wystawy „Malarstwo”.
O twórczości A. Hryniewicz – Szulc powstał film, emitowany przez telewizję TVN –Style. Obrazy autorki posłużyły jako ilustracje do dwóch tomików poetyckich Ewy Wierzbińskiej oraz opowiadań Ryszarda Bibersztaina pt. „Trzy rzeki”. Jest kierownikiem Warsztatów Terapii Zajęciowej w Kościanie, gdzie pracuje z osobami niepełnosprawnymi. Prowadzi też ze studentami zajęcia z arteterapii w Wyższej Szkole Humanistyczno – Menedżerskiej „Milenium” w Gnieźnie.

ANTONI SZULC
Urodził się i mieszka w Śmiglu. Malarz, ceramik, instruktor plastyki i terapeuta zajęciowy, swoje prace pokazuje od ponad 30 lat na wystawach indywidualnych i zbiorowych. Jego obrazy (oleje, akwarele) znajdują się w muzeach i zbiorach prywatnych w kraju i za granicą. Uczestniczy w licznych plenerach malarskich, zarówno w Polsce, jak i we Francji. Najchętniej maluje pejzaże przedstawiające piękno ginącej przyrody i ciekawe, niepowtarzalne zakątki urokliwych miast i wsi. Jego obrazy przedstawiają stare chlebowe piece, domy kryte strzechą, przydrożne wierzby i ukochane zakątki Kazimierza nad Wisłą. Maluje wrażeniowo, „alla prima”, zawsze w plenerze. Tworzy niepowtarzalne ceramiczne formy użytkowe, m.in.. misy o roślinnych kształtach, „anielskie lampy”, zegary, dzwonki itp.

Zgodnie z obietnicą złożoną w Suplemencie, na kolejne spotknie DKK miałyśmy przygotowaną niespodziankę. 4 grudnia wybrałyśmy się na spacer i bardzo zziębnięte trafiłyśmy do Restauracji Gala. Tam powitał nas wspaniały, prawdziwie świąteczny aromat, wanilii, pomarańczy, anyżu i kardamonu. Właściciel, pan Andrzej Kardach wraz z załogą powitali nas grzańcem i opowieścią o historii tego trunku i jego tajemnych składnikach. Ciepła atmosfera i miłe otoczenie sprawiło że zaczęłyśmy wspominać historię naszego DKK, gdyż rok 2012 jest rokiem jubileuszu – mamy 5. lat. Spotkanie upłynęło nam bardzo szybko, a korzystając z okazji chciałyśmy jeszcze raz bardzo serdecznie podziękować panu Andrzejowi za gościnę i życzyć zdrowych i fantastycznych Świąt Bożego Narodzenia oraz Szczęśliwego Nowego Roku.

Niezwykłą wystawę komiksu, do końca roku będzie można oglądać w bibliotecznej Galerii Na Płocie. Wszystkie prezentowane w niej prace stworzył Łukasz Mleczak – uczeń nowotomyskiego Gimnazjum im. Feliksa Szołdrskiego i wielki pasjonat komiksowego świata.
Wernisaż wystawy zatytułowanej Przypadki i inspiracje zgromadził w Oddziale dla Dzieci spore grono gości, z których wielu głośno wyraziło swoje uznanie dla zaprezentowanej twórczości. Młody rysownik zadbał o to, by uroczystość obfitowała nie tylko w doznania estetyczne, ale także wzbogaciła wiedzę gości na temat sztuki tworzenia komiksów. Przy użyciu wcześniej przygotowanej prezentacji multimedialnej przedstawił nazwiska najlepszych rysowników i scenarzystów, tytuły najbardziej popularnych komiksów, opowiedział o zmieniającym się na przestrzeni lat stylu kreski i fabuły komiksowej, zdał również relację ze swojego październikowego wyjazdu do Łodzi na 23. Międzynarodowy Festiwal Komiksu i Gier. Bohater wernisażu chętnie odpowiadał na wszelkie pytania dotyczące jego pasji, przyniósł ze sobą również kilka ulubionych komiksów, które można była obejrzeć. Od przyjaciół, rodziny, znajomych otrzymał szereg gratulacji i słów zachęty do dalszego twórczego działania. Zwiedzanie wystawy urozmaiciły dźwięki fletu, na którym zagrała Anna Tabaczyńska, a rozmowy umilił słodki poczęstunek.