We wtorkowy wieczór, 25 stycznia nie tylko o swych literackich wizjach opowiadał w naszej książnicy Rafał Ziemkiewicz – dziennikarz, publicysta, komentator polityczny i ekonomiczny, a także pisarz science fiction.
Na początku swej kariery literackiej podbił serca i umysły miłośników science fiction, kolejnymi zbiorami opowiadań i powieściami powiększając grono swych fanów. Jako pisarz tego gatunku debiutował opowiadaniem Z palcem na spuście w tygodniku Odgłosy . W tym samym roku za Cortex cerebri zdobył nagrodę w konkursie na opowiadanie science fiction, organizowanym przez Naszą Księgarnię, Młodego Technika, Młodzieżową Agencję Wydawniczą i klub SFAN oraz wyróżnienie za Pilota. Trzykrotnie nagradzany prestiżową nagrodą im. Janusza A. Zajdla: za powieści Pieprzony los kataryniarza i Walc stulecia oraz za opowiadanie Śpiąca królewna. W latach 90. XX wieku rozszerzył swą aktywność pisarską o publicystykę. Swoimi felietonami zamieszczanymi m.in. w Najwyższym Czasie i Gazecie Polskiej zdobywał nową grupę czytelników. Swą pozycję jako uznanego publicysty ugruntował wydając doskonałe Polactwo, w której znajdujemy próbę wyjaśnienia zjawisk politycznych, gospodarczych i społecznych zachodzących w Polsce w ciągu ostatnich kilkunastu lat. Ziemkiewicz usiłuje wyjaśnić, dlaczego po upadku komunizmu w Polsce dzieje się coraz gorzej, zaufanie do polityków spada, bezrobocie rośnie.
Podczas spotkania w naszej bibliotece nie mogło zabraknąć pytania o tę ważną dla Polaków powieść. Nie zabrakło również rozmów na temat Żywiny, którą często określa się mianem cierpkiej kawy, ale o odżywczym działaniu, a także kontrowersyjnej Michnikowszczyzny. Książki te stały się doskonałym punktem wyjścia do niełatwych rozmów na temat kondycji współczesnej Polski i Europy, a także ich przyszłości. Wiele osób zainspirowanych rozmową z Rafałem Ziemkiewiczem, chcący raz jeszcze przemyśleć kwestie społeczne i polityczne poruszane podczas spotkania, czy też chcący po prostu zapoznać się z cząstką twórczości Ziemkiewicza zakupiła jego książki, które następnie autor cierpliwie podpisywał. Rafał Ziemkiewicz okazał się wspaniałym erudytą, osobą o ogromnej wiedzy i wysokiej kulturze osobistej, wyrażający zdecydowanie przemyślane sądy. Nowotomyślanie przekonali się, że nie brak mu poczucia humoru oraz tak potrzebnego – nie tylko w świecie dziennikarskim – dystansu, także do samego siebie.

Przepiękny spacer, nie tylko po najsłynniejszych melodiach polskiego ekranu, zaproponowali naszym bibliotecznym gościom w czwartkowy wieczór 20 stycznia:Jacek Skowroński i Michalina Brudnowska.
Ta filigranowa, delikatna kobieta w kolejnych muzycznych wcieleniach stawała się na oczach publiczności zmysłowym wampem, aby za chwilę zmienić się w beztroską panienkę, troskliwą matkę, czy też prawdziwy wulkan miłości. Jej autentyczność i niewątpliwe zdolności aktorskie były nagradzane wielkimi brawami. Śpiewając piosenkę Miłość ci wszystko wybaczy idealnie wcieliła się w agentkę – śpiewaczką dansingową z niezapomnianego filmu Szpieg w masce z 1933r. Z kobiety wampa przerodziła się w niesforną Adę z komedii z 1936r. – Ada, to nie wypada.
, aby za chwilę przenieść się się do paryskiego rynsztoka, gdzie rodziła się największa gwiazda piosenki francuskiej – Edith Piaf. Pani Michalina poruszyła publiczność swą interpretacją utworu Non, je ne regrette rien:
Nie, nic a nic, nie, nie żałuję niczego
To spłacone, wymiecione, zapomniane, nie obchodzi mnie przeszłość
Rozpaliłam ogień moimi wspomnieniami
Moje troski, moje przyjemności – już ich nie potrzebuję

Wymiecione miłości i drżenie ich głosu
Wymiecione na zawsze, zaczynam znów od zera

Nie, nic a nic, nie, nie żałuję niczego
ani dobra, które mi uczyniono, ani zła, już jest mi wszystko jedno

Nie, nic a nic, nie, nie żałuje niczego,
bo moje życie, moje radości zaczynają się dziś z tobą

Publiczność miała również możliwość wysłuchania wzruszającego hymnu do miłości (l’Hymne a l’amour), będącego owocem uczucia artystki do boksera Marcela Cerdana, który zginął tragicznie w katastrofie lotniczej. Pozostając trochę dłużej w paryskich klimatach, Michalina Brudnowska wybrała dla naszych gości również utwór z musicalu NędznicyOn my own. Później zaprosiła do słynnego Kabaretu, w którym niezapomniane role zagrali: Liza Minnelli i MichaelYork, a następnie do wysłuchania wzruszającej i pełnej prostoty partii Marii Magdaleny z opery rockowej Jezus Christ Superstar z przełomu 1969 i 1970 oraz dwóch utworów z musicalu Dracula: Perfect life i Please don’t make me love you.
Ten przepełniony melodiami sceny i wielkiego ekranu wieczór zakończył utwór z kochanego, nie tylko przez dzieci ShrekaHallelujach.

Rozwój współczesnych bibliotek zmierza w kierunku otwartości na przeróżne inicjatywy płynące z zewnątrz, czy to od innych instytucji, stowarzyszeń czy też osób prywatnych. Aktywne osoby chcące realizować swoje pasje z pewnością znajdą odpowiedni do tego obszar w najbliższej bibliotece. Między innymi z myślą o takich ludziach, w naszej książnicy, jak i w całej Polsce nawiązały się Gminne Koalicje na rzecz Rozwoju Bibliotek.
W środę, 19 stycznia wykładem Tomasza Ragini Quo vadis homo z dziedziny psychologii zainaugurowaliśmy jedno z pierwszych naszych koalicyjnych działań, współrealizowanych z Nauczycielskim Kolegium Języków Obcych w Starym Tomyślu – projekt zatytułowany Ludzie, języki, literatura. Projekt ten, idealnie wpisujący się w ideę współpracy pomiędzy lokalnymi instytucjami kulturalnymi i edukacyjnymi ma na celu poszerzenie oferty skierowanej do młodzieży szkół ponadgimnazjalnych, tym samym wzbogacenie wiedzy z dziedziny językoznawstwa, literatury obcej, realioznawstwa i psychologii, a także uświadomienie młodzieży konieczności nauki języków obcych, jako niezbędnego narzędzia komunikacji we współczesnym świecie.
W projekcie udział biorą uczniowie nowotomyskich szkół: Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Policealnych, Zespół Szkół nr 2 im. Stanisława Staszica i Zespołu Szkół Zawodowych i Licealnych im. dra Kazimierza Hołogi.
Do końca roku szkolnego nauczyciele języka angielskiego i niemieckiego NKJO wygłoszą, w sposób ciekawy i niekonwencjonalny osiem wykładów z zakresu literatury, realioznawstwa i językoznawstwa. Licealiści będą mieli możliwość wysłuchania części wykładów w języku angielskim bądź niemieckim. Inauguracyjny, dosyć kontrowersyjny i odważny wykład z psychologii Tomasza Ragini spotkał się z dobrym odbiorem i dużym zainteresowaniem.
Inicjatorką całego przedsięwzięcia jest nauczycielka NKJO – Ewa Górczak, koordynatorami Danuta Beyga, Małgorzata Gucia, a z ramienia MiPBP Izabela Putz.

Muzyczna gratka dla babci i dziadka – czyli co dziadkowie śpiewali, kiedy byli mali – to tytuł koncertu, jaki odbył się w naszej bibliotece z okazji święta babci i dziadka. W ramach bibliotecznego cyklu Godziny dla rodziny oraz przy współpracy z nowotomyską Szkołą Muzyczną, dzieci, rodzice i dziadkowie spędzili w bibliotece miłe, muzyczne popołudnie. Uczniowie klasy skrzypiec nowotomyskiej Szkoły Muzycznej zagrali ponad 20 utworów. Repertuar obejmował zarówno poważne melodie, m. in.: Arię J. S. Bacha, Temat z Jeziora Łabędzi P. Czajkowskiego, zachęcające do tańca: Menuet i Taniec rosyjski A. Cofalika, jak i wszystkim doskonale znane piosenki, np. Stary niedźwiedź mocno śpi. Przy akompaniamencie pianina, na którym grała pani Aleksandra Zduńczyk dzieci indywidualnie prezentowały licznie zgromadzonej publiczności swoje muzyczne umiejętności. Zostały za to nagrodzone gromkimi brawami.

Nasza biblioteka od ubiegłego roku jest uczestnikiem I rundy Programu Rozwoju Bibliotek, prowadzonego przez powołaną do jego prowadzenia Fundację Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego, dysponującą funduszami amerykańskiego koncernu Microsoft Billa i Melindy Gatesów. Wraz z naszą książnicą – jako biblioteką wiodącą biorą w nim udział także biblioteki publiczne z Kuślina, Miedzichowa i Opalenicy – jako biblioteki partnerskie. Dzięki udziałowi w Programie do wszystkich biorących w nim udział bibliotek trafił już wysokiej klasy sprzęt informatyczny i teleinformatyczny, który pozwolił na komputeryzację wszystkich filii bibliotecznych na wsiach i zapewnił mieszkańcom wsi bezpłatny dostęp do Internetu (sfinansowany przez Fundację Orange w ramach, wspierającego Program Rozwoju Bibliotek , programu Akademia Orange dla Bibliotek).

Zainspirowane udziałem w programie bibliotekarki chcą uczynić naszą bibliotekę ośrodkiem lokalnej aktywności, miejscem przyciągającym – mieszkańców miasta, gminy i powiatu – ciekawymi inicjatywami, działając wspólnie z innymi – liderami, organizacjami, instytucjami – na rzecz integracji i rozwoju społeczności lokalnej. We wrześniu zaprosiły współpracujących z biblioteką partnerów, a także osoby deklarujące chęć współpracy na spotkanie inaugurujące Gminną Koalicję na Rzecz Rozwoju Bibliotek.
Nasza koalicja okazała się najliczniejszą w województwie wielkopolskim i została zaprezentowana przez p. dyrektor – Lucynę Kończal-Gnap podczas konferencji podsumowującej pierwszy rok Programu Rozwoju Bibliotek w Wielkopolsce, która odbyła się w Centrum Kongresowo-Dydaktycznym Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.
W grudniu natomiast ponad 500 osób z całego kraju, w tym również reprezentantki nowotomyskiej książnicy,  uczestniczyło w dwudniowym kongresie Biblioteka. Lubię to, który odbył się w warszawskiej Fabryce Trzciny. W programie kongresu znalazły się warsztaty poświęcone nowoczesnym technologiom w bibliotekach, aby bibliotekarze dowiedzieli się, jak budować strony internetowe bibliotek przyjazne i atrakcyjne dla użytkowników, jak digitalizować zbiory i w ten sposób promować zasoby bibliotek, lokalną kulturę i tradycję.  Podczas kongresu bibliotekarze dowiedzieli się także, jak przyciągać do swoich placówek nowych użytkowników. W założenie Programu Rozwoju Bibliotek wpisane jest przeświadczenie, że biblioteki powinny stać się lokalnymi ośrodkami życia kulturalnego i integrować społeczność. To właśnie w lokalnych bibliotekach powinna toczyć się walka z wykluczeniem cyfrowym osób starszych, a bibliotekarz powinien umieć pomóc zapoznać się z internetem, znaleźć strony z ogłoszeniami o pracę dla bezrobotnego, informację o stypendiach dla ucznia itp. Stąd też bibliotekarze biorą udział w szeregu szkoleń specjalistycznych, które są wybierane przez pracowników biblioteki zgodnie z potrzebami społeczności lokalnych. Podczas trzydniowych szkoleń omawiane są nowe lub rozszerzone usługi oferowane mieszkańcom przez bibliotekę, narzędzia, oprogramowanie i przykłady dobrych praktyk. m.in. z promocji kultury, miejsca dla młodych, wiedzy na wyciągnięcie ręki, multimediów i nowoczesnej komunikacji, miejsca bez barier – usług dla seniorów i osób niepełnosprawnych, przestrzeni dla mieszkańców z inicjatywą, e-administracji i informacji lokalnych.

Nowotomyska książnica ma ambicję stać się dla mieszkańców atrakcyjnym i przyjaznym miejscem wspólnego działania. Pierwszym sprawdzianem koalicyjnego działania będzie realizacja wspólnego projektu biblioteki, Gimnazjum im. Feliksa Szołdrskiego w Nowym Tomyślu i Nowotomyskiego Towarzystwa Kulturalnego, jakim jest 2.edycja Studium Edukacji Regionalnej dla Gimnazjalistów, czyli Akademii nad Szarką. Na jego realizację biblioteka otrzymała grant przyznany przez Akademię Rozwoju Filantropii w ramach programu Aktywna Biblioteka.

Przekonani są o tym wszyscy, którzy w poniedziałkowy wieczór, 17 stycznia wzięli udział spotkaniu noworocznym Gminnej Koalicji na rzecz Rozwoju Bibliotek, które odbyło się w sali wystawowej naszej książnicy.
Było ono doskonałą okazją do podsumowania działań biblioteki w Programie Rozwoju Bibliotek, tych realizowanych, bądź planowanych na najbliższy czas. Ten noworoczny wieczór był również zachętą do tego, aby koalicjanci, jako ludzie z inicjatywą, podzielili się swoimi pomysłami, które pozwolą bibliotece stać się miejscem wszechstronnej aktywności lokalnej.
Wśród koalicyjnych planów realizowanych na dzień dzisiejszy, bądź też w najbliższej przyszłości są: warsztaty i konkurs fotograficzny,Ludzie, języki, literatura – projekt współrealizowany wraz z Nauczycielskim Kolegium Języków Obcych w Starym Tomyślu, kolejna edycja Akademii nad Szarką – studium edukacji regionalnej dla gimnazjalistów., a także cykl spotkań w Oddziale dla Dzieci biblioteki Dzieci w sieci, czyli bezpieczne korzystanie z internetu.
Podczas spotkania p.dyrektor Lucyna Kończal-Gnap zaproponowała utworzenie Rady Programowej, która będzie stanowiła swoiste ciało doradcze, odpowiedzialne za planowanie szerokiej sfery działalności koalicji.
Spotkanie uatrakcyjnił koncert zespołów Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Bogusława Lutosławskiego w Nowym Tomyślu – Kwartetu Klarnetowego w składzie: Patryk Kawa, Sylwester Szade, Miłosz Wojcieszak i Mateusz Zimny, Kwintetu Akordeonowego w składzie: Alina Dzięcioł, Julian Minge, Władysław Pieluch, Jan Maćkowski i Bartłomiej Ginter, a także Zespołu Instrumentów Dętych Poznańskiej Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej II stopnia w składzie: Ada Mazurek, Patrycja Kaczmarek, Adrianna Januchowska i Michał Konopiński. W repertuarze znalazły m.in. się utwory Haydna, Mozarta, Debussy’ego, Czajkowskiego, Gershwina, Piazzolli, Bacha i Schuberta.
W ramach noworocznego upominku wszyscy otrzymali – jako symbol przynależności koalicyjnej – znaczki z napisem: Biblioteka miejscem działania. – Zaczyna się realizować hasło propagowane przez Program Rozwoju Bibliotek, aby biblioteka stała się miejscem działania i jednocześnie przyjazną przestrzenią dla ludzi z inicjatywą. – tymi słowami podsumowała spotkanie p. dyrektor Lucyna Kończal-Gnap. I rzeczywiście zapowiada się całkiem nieźle, bo nowotomyska koalicja jest jedną z najliczniejszą w Wielkopolsce i liczy już 63 osoby.

Przedstawienie zatytułowane Zimowa przygoda w wykonaniu teatru Krokodyl z Poznania zgromadziło w bibliotece liczne grono dzieci z nowotomyskich przedszkoli.
Aktorzy – Tadeusz Falana i jego żona Magdalena wcielili się w role: pasterza, Świętego Mikołaja oraz staruszki, która już na samym początku spektaklu mocno zaniepokoiła małych widzów. Świętego Mikołaja, który zmierzał do dzieci z prezentami poszczuła psami, przez co zgubił on swój świąteczny worek. Zgubę przypadkiem odnalazł pasterz, chciał zwrócić go właścicielowi ale zgorzkniała staruszka skutecznie mu to utrudniała. Historia ta na szczęście dobrze się zakończyła. Święty Mikołaj odzyskał worek z prezentami, a pasterzowi udało się uzmysłowić bohaterce, jak ważna jest wzajemna życzliwość i dobro. Przesłanie zawarte w opowieści, towarzyszące przedstawieniu kolędy – doskonale znane i śpiewane przez dzieci, ich żywiołowe reakcje na to, co działo się na scenie uczyniły spektakl atrakcyjnym, zarówno dla najmłodszych, jak i tych nieco starszych widzów.

Lady Katherine Hoare tak pisała prze stu laty: Wielka jest radość z odkrycia nowego supełka. Nie wiem, czy Madame Curie czuła się bardziej szczęśliwa po odkryciu radu. Naturalnie nasza praca jest mała i skromna i nigdy nie trzęsie światem. Tylko co kilka stuleci kobieta może wstrząsnąć światem, lecz w ciszy swojego pokoju może znaleźć rzeczy, które dają jej całkowite i głębokie zadowolenie.
Z myśli tej, z którą zapewne zgodzą się twórczynie wszelakiego rękodzieła, zaczerpnęłyśmy tytuł wystawy, Wielka radość z małego supełka czyli frywolitki, firanki i witraże, której otwarcie odbyło się czwartek, 1 grudnia o godz. 18.00. Wymienione w tytule dzieła sztuki rękodzielniczej, które wykonały dwie panie: Mirella Buszka i Dorota Wińczo-Konieczna rozgościły się w sali wystawowej wprowadzając powoli świąteczny nastrój do naszej biblioteki. Wszak białe obrusy dziergane wprawną ręką, szydełkowe firanki, koronkowe aniołki na choinkę, to coś, co kojarzy się nam z czasem Bożego Narodzenia, a może i wspomnieniami z dzieciństwa, spędzonego w pachnącej kuchni babci. Nic dziwnego, że możliwość obejrzenia kunsztownego rękodzieła przyciągnęła mnóstwo Pań, z których wiele – jak się okazało – również znajduje przyjemność w poszukiwaniu nowych supełków, słupków, oczek, a wreszcie wzorów malowanych na szkle. Rozmowom o nowych wzorach i splotach przy cieszących ucho utworach granych na pianinie przez Włodzimierza Ciesielczyka, nie było końca.
Obejrzawszy wspaniałe prace pani Doroty i Mirelli panie miały okazję zobaczyć jak się ja tworzy, bowiem artystki sztuki rękodzielniczej przywiozły ze sobą również swoje małe warsztaty pracy – nici, włóczki oraz czółenka i szydełka. Aromatyczna kawa i domowe ciasteczka i możliwość przejrzenia książek poświęconych rękodziełu, jakie znajdują się w naszym księgozbiorze dopełniła atrakcji wieczoru. Okazało się, że wielka radość z małego supełka, jakiej doświadczają autorki naszej ekspozycji udzieliła się również jej oglądającym.